Ile książek przeczytałeś/łaś w tym roku?
Statystyki są przerażające. Prawie 40% dorosłych Polaków nie przeczyta ani jednej książki w ciągu roku. Czytających powyżej 7 jest bardzo niewiele. Informacji o ilości czytelników, którzy potrafią przeczytać na przykład 1 książkę miesięcznie (lub więcej) nawet się nie przytacza w publicznych, prasowych wynikach. Tak jest ich mało.
Mamy za sobą 8 miesięcy tego roku. Jak to wygląda u Was do tej pory? Zawyżacie czy zaniżacie poziom?
Książki kucharskie i dla dzieci się nie liczą :))))
Ja się przyznaję pierwsza - 8. Choć wiem że mogłabym o wiele więcej bo szybko czytam. Tylko ten brak czasu... W zeszłym roku było dużo gorzej.
Jaka Waszym zdaniem powinna być średnia? Ile książek rocznie powinno się czytać?
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
No i wyszłam na glupka. Nie przeczytałam ani jednej. Nie wiem jak znajdujecie na czytanie czas. Bo ja nie mam go wcale. A jeżeli już jest "po robocie", to chce mi się spać albo....siedzę na Familie i tracę cenny czas. A moglabym poczytać. No cóż uzależnienie robi swoje.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Dużo nie naliczyłam bo "aż"-"tylko" 8..ale lepiej niż w zeszłym roku:)Czekam na 4 książki więc do końca roku napewno ta liczba wzrośnie:)
- Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
- Posty: 2636
Na pewno ponad 20. Czytam 2, 3 ksiązki tygodniowo:)
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Jestem maniakiem, bez książki nawet herbata mi nie smakuje ;) O reszcie nie mówiąc :)
16-20
Kiedys wiecej czytałam, teraz czas, a własciwie dziecko nie pozwala:)
No i wyszłam na glupka. Nie przeczytałam ani jednej. Nie wiem jak znajdujecie na czytanie czas. Bo ja nie mam go wcale. A jeżeli już jest "po robocie", to chce mi się spać albo....siedzę na Familie i tracę cenny czas. A moglabym poczytać. No cóż uzależnienie robi swoje.
W zeszłym roku też sobie zadawałam takie pytanie. Ale jak się teraz przemogłam i zaczęłam to jakieś 2 godzinki przed snem zawsze się znajdą. Gdyby nie obowiązki to dałabym radę przeczytać pewnie ze 20 książek miesięcznie. Tylko niestety nie daję bo mam inne priorytety.
Ja również kocham chwile z dobrą literaturą. Aktualnie czytam mniej niż przed etapem: "dziecko", ale i tak zdążyłam "połknąć" ponad 20 książek od początku roku. Teraz głównie wypożyczam książki z pobliskiej biblioteki, która jest naprawdę dobrze zaopatrzona w nowości.
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
Rok się jeszcze nie skończył ;) muszę policzyć ;)
ja 1 :D
zdecydowanie wole gazety,mnustwo ich kupuje szczegolnie te z takimi zyciowymi historiami
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
A dlaczego nie ma odpowiedzi "pół" 
Dostałam w styczniu ksiażkę i przeczytałam ja do połowy. Teraz nie mam na nia czasu, ale może na urlop ja zabiorę i dokończę.
W sobotę dostałam od ukochanego książke na temat prowadzenia własnego biznesu, więc teraz to jest moja wieczorna lektura. Mam nadzieję, że uda mi się ja przeczytać przez 2 tygodnie, bo potem urlop i o fimie chce na tydzień zapomnieć 
- Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
- Posty: 549
Ja na początku roku byłam jeszcze w ciąży więc trochę sie naczytałam teraz mam zdecydowanie mniej czasu ale ze 3 udało mi się przeczytać. W sumie moze z osiem będzie-zobaczymy jak dalej. Ciągle czytam mniej niz bym chciała i co chwilę mi cos nowego wpada w oko a czas leciiiii........
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
No i wyszłam na glupka. Nie przeczytałam ani jednej. Nie wiem jak znajdujecie na czytanie czas. Bo ja nie mam go wcale. A jeżeli już jest "po robocie", to chce mi się spać albo....siedzę na Familie i tracę cenny czas. A moglabym poczytać. No cóż uzależnienie robi swoje.
Mam to samo. Przeczytalam w sumie moze dwie z tych samych powodów co Dunia.
Ale jakby policzyć książki które czytam Kubusiowi to wyszłoby 30 miesięcznie :)))
- Zarejestrowany: 26.08.2011, 15:56
- Posty: 2
...ok 3 w tygodniu ...
Wstyd się przyznać, ale żadnej...
W tamtym roku było lepiej bo byłam w ciąży i miałam jakoś więcej czasu przy jednym dziecku. W tym jest tak sobie ale czytam 17 książkę więc może nie jest tak tragicznie. Lubię czytać.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Ale weszłyście mi na ambicję. Zapisałam się do biblioteki!!! Wypozyczyłam trzy książki dla siebie i trzy dla męża. A teraz muszę wejść na książkowe wątki i blogi i poczytać co warto wypożyczyć.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
No i wyszłam na glupka. Nie przeczytałam ani jednej. Nie wiem jak znajdujecie na czytanie czas. Bo ja nie mam go wcale. A jeżeli już jest "po robocie", to chce mi się spać albo....siedzę na Familie i tracę cenny czas. A moglabym poczytać. No cóż uzależnienie robi swoje.
Mam to samo. Przeczytalam w sumie moze dwie z tych samych powodów co Dunia.
Ale jakby policzyć książki które czytam Kubusiowi to wyszłoby 30 miesięcznie :)))
Miałam napisać że żadnej od czasu kiedy tu klikam, ale racja co wieczor od 5 lat czytam książkę, na swoje czytanie nie mam czasu czasem nawet angory nie mam kiedy przeczytać,mąż niegdyś był molem książkowym dzieś przy opiece hektarowej dzialki nie mamy czasu nawet dla siebie.
żadnej
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
W tym roku sporo w zeszłym słabo szło mi czytanie 
- Zarejestrowany: 06.10.2011, 09:29
- Posty: 58
Statystyki forum są za to pocieszające, dużo odpowiedzi powyżej 20 :D U mnie niestety tylko 5, ale zawsze mogę zwalić to na pracę i brak czasu.
