Urodziła w akcie tworzenia... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Urodziła w akcie tworzenia...

24odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4060
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 listopada 2011, 12:10 | ID: 676448

    Dziecko to cud i dzieło sztuki. W to chyba nikt nie wątpi. Ale pewna artystka chyba zbyt dosłownie zrozumiała tę frazę. W nowojorskiej Microscope Gallery performerka Marni Kotak na oczach widzów urodziła dziecko. I nie był to wypadek, nagły poród, który zaskoczył matkę nieoczekiwanie i nie pozwolił jej jechać do szpitala. To było zaplanowane przedsięwzięcie „artystyczne”. Performance miał miejsce w pomieszczeniu zaaranżowanym przez artystkę. Do muzealnej sali wstawiła łóżko swojej babci, a na ścianach zawiesiła zdjęcia z okresu ciąży. W porodzie towarzyszyło jej około 20 widzów. A po jego zakończeniu w tej samej galerii powstała instalacja zawierająca m.in. film nakręcony podczas performance'u oraz uczestniczące w nim rekwizyty, takie jak łożysko, pępowina, zakrwawione poduszki i prześcieradła. Dla tych, którzy "dzieło" przegapili. 

    Zastanawiam się gdzie jest granica intymności. I jacy ludzie (pomijając samą artystkę) brali w tym udział. Bo chyba mało kto chciałby zobaczyć taką sztukę? Chyba, że się mylę?

    Na podstawie gazeta.pl.

    Użytkownik usunięty
      21
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 listopada 2011, 19:24 | ID: 676805
      apis74 (2011-11-07 20:18:43)
      Lena (2011-11-07 20:15:06)
      Mama Tymka (2011-11-07 20:13:09)
      apis74 (2011-11-07 19:53:58)

      Sorry, że zrobię takie porównanie, ale czy niedługo zrobienie kupy w galerii też będzie... aktem artystycznym  

      Czy niedługo... jakoś mam wrażenie, że to już nawet było... tylko musiałabym poszukać

      http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3wno_artysty

      bardzo proszę


      Ten świat schodzi na psy (nie obrażając psów)

      ale to już kupę czasu temu takie pomysły artyści mieli (idealnie dobrałam słowo, wiem )

      Avatar użytkownika Melisa
      MelisaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
      • Posty: 8231
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 listopada 2011, 20:02 | ID: 676855

      Odbyłam podobny "performens" na sobie, na razie wystarczy, nie potrzebuję jeszcze tego oglądać.

      Użytkownik usunięty
        23
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 listopada 2011, 04:08 | ID: 677090

        Dla mnie porod, to wydarzenie pełne intymnosci i w zyciu nie zgodziłabym sie na takie cos.

        Nasuwaja mi sie dwie mysli :" Czego to ludzie nie zrobia dla pieniedzy?" i "Co to pieniadze robia z ludzmi"

         

        Ale tak odbiegajac od tematu, na tlc teraz jest program "Porodowka". Pokazany jest przebieg porodu, pokazywali nawet jak wyciagali dziecko podczas CC. Ale jak kobieta robi naturalnie, oczywiscie kamera jest od strony głowy...

        Ale to tez raczej prgoram, nagrywany dla pieniedzy..

        Użytkownik usunięty
          24
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 listopada 2011, 07:15 | ID: 677169

          Zastanawiam się co na to tatuś maleństwa?