Parowar - oszczędnośc energii ?
- Zarejestrowany: 22.06.2011, 12:42
- Posty: 144
Hej
O zdrowotnych zaletach parowaru juz naczytałam sie w poprzednich tematach, jednak chciałam poruszyć temat oszczędzania energii elektrycznej.
Mamy w domu kuchnie elektryczną która sporo prądu zużywa podczas gotowania np obiadu
chciałam Was zapytać czy nie wiecie czy taki parowar zużywa mniej prądu? Czy po przestawianiu sie nagotowanie w parowaze widać różnicę w rachunkach za prąd?
Nie wykorzystuję parowara na tyle często by mieć porównanie w rachunkach, ale jako energetyk powiem Ci że to zależy... od tego jakie parametry ma parowar, a jakie kuchenka. No i w jaki sposób gotujesz, co, w jakim czasie. Ogólnie jakie mają zużycie energii. Niemniej można przyjąć, że parowar powinien zużywać mniej energii bo gotujesz tylko raz, krócej i wszystko za jednym zamachem.
Ale z doświadczenia powiem Ci, że nie da się całkowicie zastąpić gotowania na kuchence gotowaniem w parowarze. Zwłaszcza wtedy gdy nie musisz. Są takie potrawy, które da się zrobić tylko na kuchence i tylko w taki sposób najlepiej smakują :) Na przykład jajka sadzone :)))
Ja mam kuchenke elektryczną i nie zużywa dużo prądu , a parowaru nie mam
Ja mam kuchenke elektryczną i nie zużywa dużo prądu , a parowaru nie mam
Moja również. Ale i tak staram się gotować stopniowo wykorzystując jednocześnie maksymalnie dwa "palniki".
Janeczko dla porównania mogłabym Ci przeliczyć ile każde z nich "zje prądu" i jaka to będzie różnica w cenie dla przykładowo takiego samego obiadu (ziemniaki, marchewka duszona i duszonego mięsa z indyka), ale muszę znać parametry sprzętu :)))) Kuchenka kuchence nie równa. Parowary również. Na ile kW są???
- Zarejestrowany: 22.06.2011, 12:42
- Posty: 144
Ja zupełnie nie wiem jak sprawdzić parametry tej kuchenki :(
a parowaru jeszcze nie kupiłam, na razie szukam opinii i widzę że bardzo wszyscy chwalą te parowary, więc pewnie sie i tak zdecydujęna zakup, jeszcze tylko nie wiem jakie są najlepsze.
Czy można przyjąć że biad ugotowany w parowarze zużyje o połowę mniej elektryczności ?
Muszę mieć jakiś racjonalny argument dlaczego chcę kupić ten parowar :D
Jaką masz kuchenkę? Z jaką płytą? Albo podaj mi model i typ - znajdziemy parametry w internecie :)))
Jeżeli kuchenka i parowar mają takie same parametry to przy trzyskładnkowym obiedzie gotując w parowarze powinnaś zużyć trzy razy mniej energii. Ziemniaki, marchewkę i indyka w parowarze gotuje się za jednym zamachem tylko 20 minut. Nawet jeżeli będziesz obiad robiła jednocześnie na kuchence to takiego czasu raczej nie osiągniesz. A jeżeli tak to muszisz wykorzystać trzy "palniki".
Wzięłam trzy najczęstsze parametry parowarów - 2000, 600 lub 900W.
I wychodzi mi, że taki obiad o jakim cały czas mówię będzie Cię kosztował 0,2, 0,3 lub 0,7kWh. Nie wiem ile kosztuje u Was 1 kWh.
Ale jak już się zdecydujesz to staraj się kupić sprzęt, który będzie miał moc najwyżej 1000W.
Teraz czekam na dane do kuchenki, żeby mieć co porównywać.
Ja używam kuchenki gazowej, Co jest bardziej oszczędne. A dodatkowo mam garnki, które działają jak parowar, układa się je jeden na drugim.
- Zarejestrowany: 22.06.2011, 12:42
- Posty: 144
Mamo Tymka bardzo dziękuję za zaangażowanie :) no więc kuchenka nazywa się Amica601CE3,333Y w książeczce znalazłam taką informację (nie wiem czy to to ) moc znamionowa max 10,2 KW
a parowar który mi się podoba miał 700 ale nie wiem czego
Na pewno 700W.
Mamo Tymka bardzo dziękuję za zaangażowanie :) no więc kuchenka nazywa się Amica601CE3,333Y w ksiązeczce znalazłam taką informację (nie wiem czy to to ) moc znamionowa max 10,2 KW
a parowar ktry mi się podoba miał 700 ale nie wiem czego
Ta kuchenka ma odpowiedno na poszczególnych polach: 1200W, 1200W, 1800W, 2300W. Powiedzmy, że gotujesz na najwyższych żeby różnica była jak największa. Wykorzystujesz trzy bo chcesz ten obiad zrobić w 20 minut tak jak w parowarze. Ogólnie zużyjesz 1,77kWh. A tym parowarem który oglądałaś 0,23kWh. Różnica wynosi zatem 1,54kWh na jednym obiedzie.
Teraz musisz sprawdzić ile kosztuje u Was 1kWh i masz wynik kosztowy na jednym obiedzie.
A potem pomnóż przez na przykład połowę roku (bo wątpię żebyś gotowała na parowarze zawsze) i masz oszczędność roczną.
- Zarejestrowany: 22.06.2011, 12:42
- Posty: 144
Mamo Tymka jestem pod wrażeniem, bardzo Ci dziękuję za tak skrupulatne wyliczenie
No to teraz już nie mam wątpliwości, że parowar się opłaca.
Bardzo dziękuję
Mamo Tymka jestem pod wrażeniem, bardzo Ci dziękuję za tak skrupulatne wyliczenie
No to teraz już nie mam wątpliwości, że parowar się opłaca.
Bardzo dziękuję
Nie ma sprawy - ja lubię się bawić w takie liczenie :)))