KONKURS: Meble do pokoju naszych dzieci na lata

sadze ze meblem ktory bedzie rosl z naszym dzieckiem jest komoda!    taka komode mozemy juz sobie sprawic kiedy maluszek zawita w naszych domach- w naszych sypialniach!  posluzy nam do przechowywania ciuszkow malenstwa. na niej mozemy postawic jakies podreczne kosmetyki czy przybory do pielegnacji ktore potrzebne sa co chwile. kiedy dziecko trafi do swojego pokoiku, bedzie potrafilo siedziec i raczkowac  napewno komoda byla by przydatna jak i na ciuchy tak i na zabawki. dziecko bylo by zachwycone ze samo moze wyciagnas sobie zabawki z szuflady na samym dole. kiedy dzieciaczek podrosnie to on juz bedzie dobrze wiedzial co za skarby moze przechowywac w szufladach  komody. p0rzy okazji bedzie porzadek w innych szafach  bo zajmie sie swoja komoda! komody sa bardzo praktycznymi meblami kto nie masz komody w swoim domu czy w pokoju dzieciesym, sypialni, czy pokoju zabaw - dziecka. mozna tam przechowywac ciuchy jak i przedmioty podreczne po ktore siegamy czesto.  dlatego sadze ze meblem ktory rosnie wraz z dzieckiem i jest na lata jest komoda.

http://myroom.pl/view/241/2463

z kolei moim pomyslem na mebel ktory roslby razem z dzieckiem jest skrzynia 

odkad pamietam zawsze chcialam miec taka skrzynie na swoje 'skarby'

taka skrzynia rozija wyobraznie dziecka, slozy jako fajny przedmiot do zabaw.mozna przy niej malowac, bawic sie itp itd

mozna w niej przechowywac kompletnie wszystko czy pluszowe misie, czy zabawki, gazety i tak moge wymieniac w nieskonczonosc.kiedy dziecko juz wyrosnie z zabawek ,stanie sie mlodziencem, moze nadal przechowywac w skrzyni co chce a uzywac np jako stolika. doskonale nadaje sie do mlodzierzowego pokoju jak i dzieciecego. oczywiscie odpowiednio pomalowana dlatego sadze ze powinna byc w jednolitym kolorze i prostych ksztaltach.

1. moim zdaniem każdy z mebelków może rosnąć razem z dzieckiem. Jak weszłam na stronę myroom.pl straciłam głowę. Mebelki są piękne i można z nich zrobić niesamowite kompozycje i pokój marzeń każdego malucha w każdym wieku.

2. wybór ciężki, bo wszystko jest zabójczo superanckie :)

ale najbardziej moją uwagę przykuł stolik edu.

http://myroom.pl/view/231

3. mój pomysł na mebel rosnący z maluchem:

to szafka, która w środku może chować różne skarby czy ubranka, a cała jej niesamowitość tkwi w przednim zamykanym panelu. Można byloby po nim pisać zmywalnymi mazakami, Byłaby specjalna szyba-mdf pod ktorą można byłoby włożyć rysunek do kalkowania, a także specjalne klipsy przesuwane po rantach, gdzie większe dzieci mogłyby np. przyklejać fajne, zdjęcia, pocztówki czy inne pamiątki:)

Mój wybór padł na : śnieżnobiały stolik nocny http://myroom.pl/view/140

Taki stolik idealnie sprawdza się w każdym wieku. Przy niemowlaku to idealne miejsce na trzymanie rzeczy,które powinny być pod ręką (nawet w środku nocy). Małe dzieci mogą tam trzymać swoje bajki na dobranoc a nastolatki swoje książki. Kolor biały jest uniwersalny- z odpowiednimi dodatkami może tworzyć za każdym razem idealnie dostosowany do wieku mebel. Wystarczy obrusik,lampka, kwiatek a stolik wtapia się w klimat pokoju.

Mój pomysł na mebel: SZAFKA - Magia kolorów

Jest to zwykła kwadratowa szafka. Jej niezwykłość to fakt wyboru niewiarygodnej ilości kolorów. Z takiej jednej szafki mozna tworzyć kolorowe meble - dostawiając na górę,boki (w różnych kombinacjach). Takie jednokształtne szafki można dokupować w zależności od potrzeb rosnącego dziecka. Te kolory to trochę szaleństwa w pokoju. Dziecko z wiekiem zmienia preferencje kolorystyki,więc można tu poszaleć.

Absolutnie urzeczona jestem odwiedzinami na stronie myroom.pl
- to, co zobaczyłam zajęło moje myśli na długo.
A było to tak: na powitanie ze stroną myroom.pl,
przejrzałam wszystko - całą kolekcję "od A do Z" tak szybko,
jak tylko na to pozwoliła mi szybkość moich łączy internetowych.
Miałam jednak niemałe wyrzuty sumienia
- tego, co zobaczyłam nie da się w taki sposób potraktować,
o nie!
Niejako zrugałam samą siebie i wróciłam ponownie na myroom.pl,
by każdy z elementów kolekcji myroom.pl poznać z osobna
- potraktować indywidualnie -
z uwaga należną, na jaką zasługują te meble.
Zachwycona jestem nimi.
śmiało mogę powiedzieć, że dla mnie,
to "perełki" wśród mebli dla dzieci dostępnych na polskim rynku.

Stop!
Jest tylko jeden mały problem:
- jak tu szczerze udzielić odpowiedzi na konkursowe pytania,
zgodnie z tym, jak są one postawione:
jak wybrać ten jeden mebel?,
jak wskazać ten wyjątkowy?,
jeśli mnie podoba się nie jeden, nie dwa, nie trzy ...
ale wiele propozycji myroom.pl mnie zachwyca
i z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć,
że na prywatnej mojej liście
zajmują równorzędne "number one",
bo "rosnąć " z dzieckiem każdy z nich niewątpliwie może.

O litości!
Nie mam jednak wyjścia,
jeśli chcę podjać wyzwanie udziału w konkursie.
Choć nadzieję na nagrodę mam niewielką,
bo będzie pewnie całe mnóstwo kreatywnych odpowiedzi,
a pewnie też i rymowanek, wierszkyków,
może i nawet dołączonych zdjęć,
to czyż samą już nagrodą
nie jest możliwość poznania cudownych mebelków myroom.pl?
Dla mnie tak.

Ok,
przystępuję do zmagań i kolejno:

na pytanie 1-wsze odpowiadam
(tu zaznaczam, że wskazany mebel wygrywa tylko o włos
z innymi przeze mnie "zauważonymi" i docenionymi mebelkami
z kolekcji myroom.pl
- pozostałe niewiele ustępuja zwycięzcy w przedbiegach).
Stolik edukacyjny (White)
- tu fanfary (zasłużone dla mojego laureata!)
Choćby ktoś wysiłał się nie wiem jak
 i przekronym chciał być - nie ma mowy
- niepodważalenie ten mebel "rosnąć" będzie z dzieckiem i już!
To absolutnie najlepszy kandydat
na przyjaciela od wczesnego dzieciństwa do nawet nastu lat.
Wystarczy spojrzeć - wyjatkowe rozwiązanie
- edukacyjny stoliczek maluszka: niski,
zapewniający dostęp z każdej strony,
z szufladkami, boksami ...,
w których "pomieszkiwać" będą zabaweczki naszych pociech,
a górą przestrzeń do zabawy
(już widzę w wyobraźni, jakie piekne budowle z kolocków tu staną)
hulaj dusza, czego tylko dziecko zapragnie, na co ma ochotę,
tylko fantazja i pomysłowość jeszcze potrzebne do dobrej zabawy,
a więc wszystkie ręce na pokład
i maluszki bawią sie na stoliczku edukacyjnym do woli,
a czas mija tak szybciutko ...
i dzieciaki rosną i małymi artystami się stają,
a stoliczek, niczym czarodziejski, nadal im służy i nie zawiedzie
- przechowa kolorowe kredki, farbki, flamastry ...
i miejscem do rysowania służy ...
ani się obejrzymy, a mali artyści już nie tacy mali,
już im rysowanie słoneczek i kwiatuszków nie wystarczy,
ale stoliczek edukacyjny na stanowisku wciąż trwa
 i w kącie nie wyląduje
- nadal dumnie, a może i jeszcze dumniej niż poprzednio,
bo na wysuniętych nogach - będzie stał,
nadal należy mu się centralne miejsce w pokoju dziecka,
bez niego ani rusz,
nasze dorastajace dzieci muszą mieć przecież miejsce
 na swoje drobiazgi,
no i koniecznie stolik "dorosły" potrzebny im jest
- jak znalazł edukacyjny stoliczek w taki się zmienia
i już jest miejsce na słodki poczęstunek
dla przyjaciół ze szkolnej paczki.
Wystarczy?
Czy dalej przekonywać o zaletach
stoliczka edukacyjnego myroom.pl?
Chyba już nie muszę.
No może jeszcze tych kilku niezdecydowanych, wahajacych się
- myroom.pl zapewnia o jakości,
ja temu ufam,
więc miejcie i Wy pewnosć, że taki solidny mebel posłuży na lata.

Znów z niemałym problemem,
jakim jest dla mnie wskazanie jednego mebelka
(o gdyby nie dokonywanie tych trudnych wyborów konkursowych,
to moja nowo zawarta znajomość z myroom.pl
byłaby czystą słodyczą,
ale z drugiej strony,
 kto powiedział, że zawsze musi być tak słodko
- może właśnie "słodko-kwasny" lepiej posłuży tej znajomości),
udzielamo dpowiedzi na 2-gie pytanie.
Proszę bardzo, oto link:

http://myroom.pl/view/282/3036

Jeśli własnie zajrzeliście na wskazaną stronę, 
to uzasadnienie wydaje się być zbędne, prawda?
Ale jeśli jednak muszę - grzecznie się do tego dostosuję.
Biurko dziecko mieć musi
- nawet jeśli ograniczają to nasze ciasne mieszkania
(koszmar ciasnych pokoiczków w bloku i mnie dopada),
ale kto powiedział,
że biurko to tylko blat na dwóch nogach i nic poza tym.
Z myroom.pl nawet przez myśl nie przejdzie
Wam tak myśleć o biurku.
Biurko z kolekcji myroom.pl to rozwiązanie idealne,
dzięki nadstawce
- mamy biurko i duuuuuużo dodatkowego miejsca
 na niezbędne rzeczy,
których całe mnóstwo pomieszczą i boczne szuflady
 i otwierana szafka
i tak wiele miejsca na półkach stanowiących nadstawkę.
I jeszcze coś, co mnie uwiodło w tym mebelku
- dla nas dorosłych rzecz może zbyteczna, banalna,
ale dla naszych dzieciaków absolutnie ważna
- miejsce na przyklejenie kolorowych karteczek, plakacików ....
co tylko lubią.
Starczy przekonywania
- wiem, że jak ja, docenicie ten mebel, nie może być inaczej.

A teraz pora na najwiekszą przykjemność
- na "wisienkę na torcie"
- odpowiedź na pytanie 3-cie.
Jak miło dać wodzy wyobraźni
i pobawić się w projektantkę mebli,
Świetna zabawa ...
ale zaraz, zaraz ...
zaproszę do zabawy moją prawie 7-letnia córkę
- chyba wiekiem podoła pracy nad projektem,
poza tym jak tworzyć dla dzieci
to chyba najlepiej z ich udziałem, prawda?
Ja jestem przekonana, że tak będzie najlepiej i najwłaściwiej.
Tak więc naradzamy się z córką ...
...obrady trwają ... musicie poczekać ...
zaraz wracam i co wyjdzie z burzy mózgów opowiem ...
...
Już jestem.
Prawda, że nie długo trwało?
No ale jak ma się w zespole tak mądre i pomysłowe dziecko,
jak moja córka,
co podpowie,
to istna przyjemność tworzenia.
Mój i córki pomysł na mebel,
który "rosnąć" z dzieckiem będzie,
to mebel o naszej fabrycznej autorskiej nazwie
"tajemnicze krzesełko".
Pomysł inspirowany tym biureczkiem z nadstawką
i z nim stanowiłby wyśmienity duet.
Krzesełko nie byłoby zwyczajnym krzesełkiem - o nie!
Nie slużyło by tylko do siedzenia przy biurku
- to za mało, temu służą wszystkie inne krzesła.
Tajemnicze krzesełko miałoby pod siedziskiem
zamykaną na kluczyk małą skrzynię,
która oczywiscie wszystkie najmniejsze skarby ukryje,
gdzie mali i duzi będą mogli schować to,
co dzieci nie koniecznie chcą wystawiać na światło dzienne
i pokazywać nam dorosłym
- bo, nie zaprzeczycie,
dzieciaki, w każdym wieku,
 uwielbiają mieć swoje takie tajemne drobiazgi.
A jak urosną - taka np. moja córka, jak już panną będzie,
to musi mieć przecież miejsce na swoje pamiętniczki i takie tam.
Taki mebelek z tajemnym schowkiem -
dzieci docenią, polubią i będą chciały by był z nimi zawsze.

Wszystkich odpowiedzi udzieliłam,
dziękuję za "przygodę" z myroom.pl.
Zaglądać tu jeszcze będę,
by poczytać Wasze, Kochani, wypowiedzi,
bo konkurs z pewnością
cieszył się będzie dużym zainteresowaniem
- jakże by inaczej,
skoro w roli głównej są tu mebelki z myroom.pl.

SZAFA 140 - z całą pewnością ta szafa rośnie z dzieckiem bo zawsze jest potrzebna i dla małego bąką i dla dużego łobuza :) z pewnością na lata bo wygląda na mega wytrzymałą i wielowielo letnią, szafa nie jest meblem króry wymienia się co rok tylko służy na długie lata a ta jest tak cudowna że pasuje do pokoju, wystroju małego dzidzisia jak i potem starszaka no i napewno nie jeden dorosły chciałby ją mieć w swojej sypialni nie tylko Pani ale również pan :) 

 SKRZYNIA na zabawki - skrzynia jest super jest stworzona do wszystkiego nie tylko na zabawki ale i posiedzieć można na niej i też pograć w gry rodzinnie :) można w niej trzymać dosłownie wszystko czy to pościel czy zabawki mój synuś pewnie zchęcią i siebie w nią włożył no i miałby świetną kryjówkę podczas zabawy w chowanego :) jak młody ją zobaczył to zapytał czy mógłby w niej trzymać swojego braciszka jak się urodzi za niecałe dwa miesiące :) hmm jako stolik do pokoju gościnnego może służyc - wersja męża :) idealne rozwiązanie i pragnienie wszystkich dzieci i wszystkich mam :) w naszym przypadku wkońcu byłoby gdzie trzymać stosy zabawek i może synuś sam zaczał by po sobie je sprzątać :) jako mama 3latka i drugiego synusia w brzuszku z doświadczenia wiem że jest takie cudeńko bardzo przydatne :)

mój pomysł czyli coś czego jeszcze nie wymyślono i ja będę pierwsza? myśle i myśle .... chyba wszystko już zostało wymyślone.. nie wiem czy coś takiego już jest czy nie ma - osobiście się nie spotkałam z niczym takim ale fajnym pomysłem było by takie łóżeczko wielofunkcyjne :) łóżeczko dla niemowlaka potem dobre dla starszaka a na koniec rozkładane w jakiś magiczny tajemniczy sposób - tylko dla meżczyzn, tatusiów - na stolik z krzesełkami dla gości dziecka :) wiec praktycznie dobre na całe życie :)

1. Moim zdaniem będzie rosnąć z dzieckiem i starczy na lata biały otwarty regał 12P.

2. http://myroom.pl/view/172 Ten regał to prawdziwe cudo użyteczności! Jest prosty w formie, a do tego naprawdę pojemny.Już niemowlęciu - a raczej jego mamie - może służyć na trzymanie pieluch i przyborów higienicznych (czy to postawionych po prostu czy schownych w koszach umieszczonych na półkach). Dziecku w wieku lat 2 - 3 będzie służył jako regał na zabawki i może jakieś książki. Przedszkolak nie pogardzi takim miejscem na swoje kolekcje, a uczeń na książki i zeszyty. Dodatkowo można na ścianie namalować coś na rodzaj domku (dach nad regałem), a na niektóre półki wstawić mebelki dla lalek i każda mała księżniczka będzie miała z tego regału piękny domek dla lalek :) Zastosowań jest więc całe mnóstwo! Z kolei uniwersalna biel wszędzie będzie się pięknie kmponować.

3.Mój pomysł na mebel dla dziecka? Stolik z szufladkami, który można zmienić na biurko. Na takim stoliku zajmującym niewiele miejsca każdy maluch będzie mógł postawić swoje zabawki czy też narysować coś na kartce. Dodatkowo pojemne szuflady pomieszczą wszystkie dziecięce skarby. Na górze stolika jest zamontowana zabawka - np. spiralka z przekładanymi koralikami. Każdy malec lubi takie zabawy. Po zdemontowaniu zabawki zostają nam otwory na nogi biurka. Gdy maluch stanie się przedszkolakiem, będzie potrzebował więcej miejsca do zabawy i rysowania. Wtedy nasz stolik możemy przeobrazić w dziecięce biurko. Rozkłądamy blat, dołączamy nogi i mamy biurko z prawdziwego zdarzenia!

A tak to by miało mniej więcej wyglądać:

https://picasaweb.google.com/annahaluszczak/Projekt?authkey=Gv1sRgCKnZzJCusri9zAE#5710113193773563042

Artystą ani grafikiem nie jestem, więc przepraszam za wykonanie ;) To miało tylko pokazać jak mebelek miał mniej więcej wyglądać.

Wypowiem się wierszem, bo konkurs mnie skusił...

tak miło wziąc udział w bajkowym projekcie

Pytacie o meble... odpowiem Wam szczerze

cudowne mebelki projektujecie

Mam wybrac mebelek co rosnie wraz z dzieckiem...

przegladam - no  problem  niemały

komoda i skrzynia i stolik magiczny

- wszystkie dla dziecka by się nadały

Wybieram więc SKRZYNIĘ 

na skarby dzieciece - od narodzin po wiek "dojrzały"

Pieluchy w niej schowam, kaftany i śpioszki

bo synek mój jeszcze jest mały

Gdy zacznie raczkować i kroczki swe stawiać

o skrzynię na pewno się wesprze

- pomoze mu pewnie w pierwszym wstawaniu

mebelki  takie sa w tym najlepsze

Naklejki mu kupie gdy nieco dorośnie

niech stworzy bajkową skrzyneczkę

oklei, przystroi - to bedzie zabawa!

tu motyl , a tu przyklei laleczkę

Na skarby malucha najlepsza to skrzynia

lepszej nigdzie nie znajdziesz

Do skrzyni dobiorę STOLIK dla malucha

na "myroom" znalazłam go własnie

Edukacyjny to stolik , magiczny jak skrzynia

az serce zabiło mi mocniej

Oczyma juz widzę co synek w niej schowa

gdzie pedzle, gdzie farby gdzie klocki

Praktyczny, poręczny, do tego przepiekny

pisałam- to stolik magiczny

Az miło zobaczyc jak dziecko tu czyta, jak pisze, jak uczy sie liczyć....

Zostało mi jedno zadanie na koniec

przyjemne choć równie trudne

Wymyslam i marzę,

do wyobraźni się zwracam

pomóżcie mi znaleźc odpowiedź...

Lecz synek pomaga...

i jego zabawy...

marzenia, pragnienia, pomysły

Na mysli wiec mamy mebelek dzieciecy

co spełni te wszystkie wymysły

Mebelek- łózeczko z miejscem na "skrytki"

by schowac sie mozna w nim szybko

z zasłonką- teatrem

zasłonką- namiotem

zasłonką by spało sie słodko...

Czy ktoś nam pomorze w projekcie mebelka?

Czy ktoś nam taki zbuduje?

Marzymy o nim z tęsknotą wielką

Bo dziecko nam rośnie tak szybko....

1.wybrałam regał otwarty 12p z kolekcji cofee

2) myroom.pl/view/272

wybrałam go,ponieważ moim zdaniem jest bardzo praktyczny i rośnie razem z dzieckiem,a do tego ma kolor który pasuje do każdego wnętrza;)Gdy dziecko jest małe można ustawić na nim różne zabawki,misie,gry,bajeczki,puzzle i nie tylko,a gdy już bedzie nastolatkiem w ich miejsce powędrują książki,płyty,ramki lub też jakiś zbiór kolekcji.

3)mój pomysł na mebel to szafa z funkcją wysuwanego stolika który służył by też jako biurko

Moim faworytem jest kolekcja WHITE  cudnie wygląda pokoik dziecka właśnie w tym kolorze.

Wszystkie meble z tej kolekcji są piękne i to nie był łatwy wybór bo wszystkie mi się podobają ,szczególnie skrzynia ale pomyślałam co na lata posłużyłoby mojemu dziecku oprócz skrzyni.....wybieram .......uwaga ,uwaga:

http://myroom.pl/view/67

Na początku pewnie ustawiłabym tam kosmetyki,pieluszki ,chusteczki mokre,jakieś ciuszki do przebrania,czyli wszystko to co jest potrzebne maluszkowi.Na regale pojawiłaby się  lampka nocna,ramka ze zdjęciem,pozytywka i miś.

Z biegiem czasu gdy synek by podrósł ,ustawiłabym na półkach zabawki(dla chłopca autka ,traktor,koparkę,piłkę a dla dziewczynki lalki,przybory dla lalek ,misie).Póżniej pewnie byłyby ustawione książęczki bo Nataś uwielbia czytać z mamą i przeglądać obrazki.

Potem na pewno znalazłyby się tam kredki,mazaki,bloki,papiery kolorowe,piekne rysunki,farbki,książki,komiksy,gry planszowe, play-doh .Synek już teraz uwielbia wszystko czym tylko można malowac ,wyklejać i zabawy z play-doh.Dziewczynki pewnie ustawiłyby lusterko,grzebyki,nocniczek ,butelkę  i wszystkie przybory dla lalek oraz swoje piękne rysunki i kucyki Little Pony.

Po kilku latach mogą na pólkach pojawić się same gry planszowe i komputerowe,a dziewczynki pewnie miałyby swoje przybory do malowania,skrzynkę skarbów może z listami od wielbicieli szkolnych.

Dorośli pewnie położyliby tam swoje dokumenty, notatniki, kalendarze, gazety,prace naukowe,kosmetyki,na górze fotografie ukochanej osoby,rodziców,dziadków.

A po latach znowu może pojawiłoby się dziecko ,które tak samo mogłoby skorzystać ze wspaniałego regału zaczynając od pieluszek na półce.

1.  Oczywiście wszystkie mebelki z kolekcji WHITE, COFFEE, BLUE rosną razem z dzieckiem i posłużą mu na lata.

2.  http://myroom.pl/view/232/2715

Najbardziej spodobał mi się STOLIK EDUKACYJNY z kolekcji COFFEE, choć wybór nie był łatwy bo wszystkie mebelki są piękne i bardzo praktyczne;)

Ale wybieram akurat ten, bo myślę, że spodobałby się najbardziej mojemu synkowi;)

Ma dużą powierzchnię do prac twórczych małego artysty – rysowania, malowania, wycinania... Szufladki pomieszczą wszystkie skarby malucha: farbki, kredki, malowanki itd. Boksy stanowią świetne schowki na zabawki, są na kółkach więc dziecko z łatwością może je przenosić na miejsce zabawy.

I jeszcze to świetne rozwiązanie z rolką papieru – bardzo wygodne. Tak sobie wymyśliłam, że jeszcze fajniej by było, gdyby z drugiej strony biurka rolka papieru mogła się zwijać, tak aby wszystkie rysunki dziecka mogły się bezpiecznie zachować. Można je potem przechowywać w tych boksach. Cudowna pamiątka;)

Stolik edukacyjny zapewne posłuży dziecku na wiele lat i będzie rósł razem z nim, dzięki możliwości regulowania wysokości odpowiednio do wzrostu dziecka.

3. Pomysł na mebel, który rósłby z dzieckiem.

Hmm…kilka projektów zrodziło się w mojej głowie, a ponieważ nie mogłam się zdecydować – opiszę dwa z nich;)

Pierwszy mebel to łóżeczko niemowlęce 4 w 1:

• Dla niemowlaka: łóżeczko podzielone na 2 części, oddzielone przegrodą drewnianą. Pierwsza część stanowi łóżeczko do spania dla dziecka, druga część to fotel dla karmiącej mamy z wygodnym siedziskiem – materacykiem (może również służyć za miejsce do przewijania). Dodatkowo łóżeczko posiada funkcję kołyski. Mama może wygodnie siedzieć obok maluszka i kołysać go do snu albo trzymać go na rękach i np. karmić.
• Gdy dziecko nam podrośnie demontujemy przegrodę w łóżeczku i fotel dla mamy, dokładamy materacyk (siedzisko mamy) i mamy 2x większe łóżeczko do spania dla naszego szkraba. Odpowiednio do wieku dziecka – regulujemy wysokość dna łóżeczka i wyciągamy kilka szczebelków.
• Nasz maluch ma już 2 latka (jak te dzieci szybko rosną;). Demontujemy dłuższe boki łóżeczka i dostajemy wygodny tapczanik.
• Gdy dziecko wyrasta z tapczanika, kupujemy mu łóżko piętrowe, a jego „stare łóżeczko” rozkładamy niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na 2 wygodne, drewniane fotele, których oparcie stanowią krótsze boki łóżeczka (zaokrąglone), a siedzisko – materacyk. Takie fotele posłużą zapewne dziecku przez kolejne długie lata, choć zawsze mogą znowu stać się łóżeczkiem – kołyską dla braciszka lub siostrzyczki;).

Drugi projekt: łóżeczko – biurko:

• Standardowe łóżeczko niemowlęce, które posiada jedną dużą szufladę lub 2 mniejsze (na pościel lub ubranka dla niemowlaka), zaokrąglone krótsze boki i wielostopniową regulacją wysokości dna.
• Dla dwulatka demontujemy dłuższe boki (lub tylko jeden) otrzymując wygodny tapczanik.
• Gdy z niego wyrośnie, demontujemy pozostały dłuższy bok (jeśli wcześniej tego nie zrobiliśmy), ustawiamy dno łóżeczka na odpowiedniej wysokości (posłuży za blat) i otrzymujemy biurko. Dzięki regulowanej wysokości blatu biurko będzie rosło razem z dzieckiem przez długie lata.
• Szuflada pod blatem, która pierwotnie służyła za schowek na pościel i ubranka niemowlaka, teraz posłuży za miejsce do przechowywania kredek, farb, zabawek a z wiekiem także zeszytów, książek i innych szkolnych akcesoriów.
• Wystające ponad blat biurka boki dodają mu prywatności i pozwalają się małemu artyście skupić na zabawie/pracy. Można na nich zawiesić np. lampkę, półki na zabawki/książki, pojemniki na kredki, ozdoby, czego tylko dusza dziecka zapragnie;).
• Pozostaje dostawić tylko odpowiednie krzesło, koniecznie z regulacją wysokości, jeżeli ma również rosnąć z dzieckiem;)

Gdy łóżeczko mojego synka (zwykłe drewniane ze szczebelkami) przestało być użytkowane, zostało przeze mnie rozłożone. Co prawda nie dało się go przerobić ani na fotele ani na biurko, ale każdy jego element został przeze mnie jakoś wykorzystany. I tak dno łóżeczka służy synkowi za tablicę do malowania (przymocowane do ściany, naklejamy na nie kartki), 3 boki łóżeczka razem (2 krótkie i jedno długie) stanowi teraz płotek zabezpieczający wokół kominka-kozy), ostatni element (dłuższy bok) służy za suszarkę ubranek mojego synka. Myślę, że jeszcze zarówno tablica jak i suszarka parę lat tak posłuży

1)Komody,szafy, krzesła stoliki,tak naprawdę prawie wszystkie meble My rooom moga towarzyszyć dziecku w procesie dorastania i o wiele dłużej.Wszystkie są trwałe,mają ponadczasowy wygląd,są ładne i stylowe.Jednak moja bezwzględną faworytką na mebel rosnący z dzieckiem jest komoda.
Jest to mebel naszych prababć,babć,mam;znany od dawna i lubiany.Komodę charakteryzuje wieloraka funkcjonalność,przez co zyskuje na atrakcyjności.Nie jest duża,dobrze wkomponuje się więc zarówno w niewielkie,jak i duże powierzchnie.Szuflady pozwalaja na utrzymanie porządku i łatwe odszukanie potrzebnego przedmiotu,elementu garderoby,ręcznika.
Jest po prostu ładna i wielu z nas poprzez jej obecność chętnie podniesie walory estetyczne swojego wnętrza.

2)http://myroom.pl/view/239

3)Trochę trudno wymyslić cos nowego w tej materii.Mój pomysł na mebel,który rósłby razem z dzieckiem to mebel o którym marzyłam jako dziecko.Nie jest to nic nowego,ani odkrywczego,ale....w prostocie siła.

Jest to rodzaj kufra, skrzyni z okrągłym,lekko zdobionym wiekiem,może cos na kształt skrzyń z bajek,filmów o piratach,zamkach.Moje dziecko z zachwytem przygląda się takiej skrzyni.
Zdawałoby sie zwykły kufer,skrzynia,a mozliwości wykorzystania mebla-wiele.
Na samym poczatku drogi do dorosłości maleństwa,a więc w okresie niemowlęcym,może słuzyć do przechowywania maleńkich śpioszków,urokliwych koszulek,sweterków,itd,jednym słowem garderoby bobaska.Na to zawsze brakuje miejsca w szafach i szafeczkach.
Gdy nasze szczęście nieco podrośnie,a zabawki zdominuja jego maleńki,ale jakże ciekawy świat,taka skrzynia będzie wymarzonym sprzymierzeńcem rodziców-doskonale przyda sie do okiełznania wszystkich skarbów malucha i może być inspiracja do zabaw,np.w wyspe skarbów,piratów,królestwo.
W nastoletnim życiu kufer może zyskać wiele nowych zastosowań
Dorastajacemu młodzieńcowi,pannie moze posłuzyć jako fajne,nietuzinkowe miejsce na modne ubrania,ulubione ksiązki,płyty lub wszystkie tajemnicze przedmioty,które nasza latorośl zechce ukryć przed całym światem.Skrzynia jest po prostu do tego stworzona!!
Jest to mebel o wysokim stopniu uniwersalności i tak naprawdę doskonale posłuzy i będzie praktycznym,ale i stylowym,wdziecznym i trwałym elementem wystroju wnetrza także studenta,średniolatka czy osoby starszej.
Dla mnie taki mebel to strzał w dziesiatkę.

1. Uważam, że Regał otwarty 6P  z kolekcji BLUE to świetny mebel, który będzie przydatny naszym pociechom na lata i będzie "rósł" razem z nim.

2. http://myroom.pl/view/244

3. Idealnym meblem rosnącym razem z naszymi dziećmi jest regał otwarty 6P.

Dla najmłodsych (a właściwie na początku również dla rodziców) służyłby do składowania pleluszek, chusteczek, kaftaników i grzechotek.

Dla kilkulatka regał służyłby jako skarbnica zabawek, w każdej półce stałyby posegregowane zabawki.

Starsze dzieci mogłyby układać w regale książki, a nastolatki - pamiątki z podróży czy płyty z grami czy piosenkami.

Regał otwarty to idealne rozwiązanie na lata w pokoju naszych pociech.

1.Gdybym miała wskazać który mebel z przedstawionej kolekcji jest na lata wybrałabym łóżko piętrowe:

http://myroom.pl/view/260

mebel idelany dla rodzeństwa.

Kolor kawy jest uniwersalny i na pewno będzie pasował do każdego wnętrza.

Widzę że łóżko można rozmontować i stworzyć dwa wolno-stojące osobne posłania. Niższa partia mogłaby być wykorzystywana jako łóżeczko po dodaniu ograniczników (ale wyższych) starsze dziecko miałoby na ten czas swoje własne łóżeczko (górna partia). Gdy dzieci podrosną łóżka skręcamy razem oszczędzając miejsca.

2.http://myroom.pl/view/260

3. Dla mnie meble na lata to zawsze są łóżeczka i łóżka. Gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży szukałam bezpiecznym łóżek piętrowych, które mogłyby po dodaniu ograniczników pełnić rolę łóżeczek. Niestety takich nie znalazłam. A przecież to idealne rozwiązanie dla mam bliźniaków lub o małej różnicy wieku!

Między moimi dziecmi jest rok różnicy. Marzyły mi się dwa drewniane łóżeczka, które po 2 latach zostały by tak skręcone by wyszło łóżko piętrowe! Ileż oszczęności prawda? Niestety w sklepach takich nie ma.

Mnie jako babci przyszłego wnusia spodobało się bardzo łóżko pojedyncze z opcją spania dla 2 osób.

A dlaczego ???

Kiedy wnusio sam spać będzie to mu smutno może być

więc gdy tata albo mama zechce przy nim być

to dodatkowa powierzchnia spania przyda się jak nic

Można będzie też na leżąco bajeczki czytać mu

a kiedy wnusia Oliwka w gości do niego przyjedzie

to oboje będą mogli obok siebie spać i wesoło harcować.

Gdy w przyszłości wnusio rodzeństwo będzie miał

to dodatkowe miejsce spania przyda się jak nic.

Wygląd to łóżeczko solidne ma to służyć mu będzię

- wierzę w to - na wiele lat, jak tra la la la.

http://myroom.pl/view/60/1106

1. Regał otwarty 12P-kolor biały, kolekcja WHITE

2.

http://myroom.pl/view/172

Moje zdanie skromne wyrażę

i wybrany mebel pokażę.

Z trzech kolekcji jeden ulubiony

to pomysł napewno będzie trafiony.

Z kolekcji WHITE regał wybrałam

bo sama kiedys taki miałam.

Regał otwarty na przegródek dwanaście,

gdzie mozna schować rzeczy aż ...naście.

Gdy dziecko malutkie jeszcze jest

regał napewno sprawdzi się.

Połozysz na nim wszystko to,

co pod ręka powinno byc często.

Pieluszki, zasypki, oliwki i kremy

przy łóżeczku blisko, bierzemy co chcemy.

kiedy maluch juz rosnie i chcę się bawić,

zabawki jego tam możesz ustawić.

Niech podchodzi i sobie wybiera,

czym chce się bawić akurat teraz.

Gdy przedszkola nadejsdzie czas,

na rysunki regał będzie w sam raz.

Ludziki z żołędzi i z plasteliny,

wyklejanki malowanki, wszystko tam zmieścimy.

Gdy pójdzie do szkoły twpoja pociecha

znowu z regału będzie uciecha.

Ksiązki, zeszyty, wszystko się zmieści

nawet gdy ich będzie czterdzieści.

Kiedy w domu nastolatek

to jest trudny czas dla matek.

Tajemnice, skarby, listy

to jest powód oczywisty,

by zakupić do mebla tego

kosze z zestawu tego samego.

Wtedy wszystko będzie schowane

a tajemnice zachowane.

Gdy twoje dziecko juz dorasta

i chce uciekac do wielkiego miasta

niech zabierze regał ze sobą

i buduje na nim przyszłośc nową.

3.

Pomysłów bym miała kilka

na mebelek dla mojego pupilka.

Wybiorę jeden i wam przedstawię,

myślę, że was tym zaciekawię.

Ze szczebelkami skromne łóżeczko

jest najważniejsze gdy masz małe dziecko.

To jego azyl, do spania miejsce

dla malucha to jest najważniejsze.

Długi czas szkrabowi posłuży

a kiedy bobas będzie juz duży

boki tego łóżeczka zdejmujesz

i nowe łózko maluchowi fundujesz.

Takie dorosłe już bez szczebelkó,

dla szalejących, małych diabełków.

Łóżko to będzie szufladę miało

na skarby smyka doskonałą.

Mozliwość jeszcze taka jest,

że gdy braciszek pojawi się

do lózka tego nadstawkę kupujesz

i łóżko piętrowe dzieciakom montujesz.

Pomyśl tylko, nie było by źle

gdyby taki mebel dało kupic się!

Mnie uwiodła kolekcja biała WHITE i uważam, że meble w tej kolorystyce świetnie pasują do sypialni kilkumiesięcznego dziecka, a także dla zbuntowanego nastolatka – biel daje ogromną swobodę w kwestii dodatków, kolorów a dodatkowo nie przytłacza pomieszczenia ciemnymi barwami. Po latach fascynacji ciemnymi meblami - coraz więcej jest interesujących aranżacji z jasnymi, białymi meblami, które doskonale konstatują z czerwienią, odcieniami błękitu, a także pastelowymi kolorami. Dla młodszych dzieci pastelowe barwy, misie, zabawki, dla starszych chłopców biel i motywy marynistyczne czyli koło, jakieś sznury marynarskie z supełkami oraz materiały w granatowo-białe pasy, dla dziewczynek może być biały z różowym lub czerwonym w słodkie groszki lub kolorowe paski czy też patchworkowa narzuta.

Pogooglałam po Internecie i znalazłam mnóstwo ciekawych inspiracji, które postanowiłam zaprezentować:

Kliknij:

http://img823.imageshack.us/img823/685/pagebk.jpg

 2. Najbardziej wpadło mi w oko białe biurko z nadstawką, taki mini-sekretarzyk z półkami, szufladami, a także ciekawą tablicą korkową na plecach mebla, pozwalającą przypinać tam przeróżne dziecięce notatki i wyciętych bajkowych bohaterów. Miejsce do pracy – dla młodszych do rysowania, dla starszych do odrabiania leksji, nowoczesny stylowy i przede wszystkim wielofunkcyjny! Na górze półeczki na drobiazgi (np. misie, zabawki oraz książeczki). Niewielki mebel, a spełnia wiele funkcji jednocześnie nie zajmując w pokoju, aż tyle miejsca. Już go widzę w pokoju dziecięcym z niebieskimi misiami na półce, lampką i tablicą pełną wyciętych fotek.

http://myroom.pl/view/135/3040

3. Myślę, że fajnym pomysłem byłby stolik do rysowania jakie robi IKEA, ale aby blat można było podnosić do góry na jakimś mechanizmie, wtedy dziecko 2-3 letnie miałoby możliwość zabawy przy nim, potem 5-6-letnie i starsze.

1 - 2. Tak naprawdę większość mebelków MY ROOM z wszystkich 3 kolekcji WHITE, BLUE I COFEE to bardzo funkcjonalne, dobrze przemyślane, estetyczne i ładne meble. Z dzieckiem będą rosły zarówno solidne, pakowane szafy, biurka z nadstawkami jak również skrzynie, które można później zamiast zabawkami wypełnić książkami czy nawet ubraniami.


Najbardziej jednak podoba mi się regał:

http://myroom.pl/view/271

Taki duży regał z 12 półeczkami to idealne rozwiązanie do dziecinnego, a później także młodzieżowego pokoju!

* Niemowlaczkowi poukładałabym na nim: u góry: kosmetyki, środki czystości, akcesoria, na niższych półkach: zabawki, pluszaki, grzechotki, a także pierwsze fotografie w ramkach, a najniżej umieściłabym pampersy i ubranka.

* Przedszkolakowi - chociażby mojej 4-letniej Julci na pewno spodobałby się jako idealne miejsce na wszystkie lale, misie, zestawy małego lekarza, materiały plastyczne i książki. Wszystko jest w zasięgu wzroku i w zasięgu ręki dziecka! Poza tym taki regał może świetnie uczyć dzieci robienia porządków -  układanie wszystkiego na półkach może być fajną zabawą:) Regał może też służyć częściowo jako ... domek dla lalek: z powodzeniem można urządzić 3 pokoiki na 3 najniższych półkach:)

* Starszakowi w wieku szkolnym na takim regale oprócz zabawek i gier, można poukładać książki, zeszyty, piórnik, plecak i niezbędne do szkoły pomoce naukowe. Znajdzie się też miejsce na pierwsze kolekcje, czy pamiątki.

* Nastolatek też nie pogardzi tym regałem i  znajdzie sposób, by urządzić go " w swoim stylu" - na 12 półkach pomieści zarówno pomoce edukacyjne i książki, czasopisma, gry, płyty, jak również pamiątki, zdjęcia pierwszej sympatii czy zabawne figurki.

Regał wykonany jest z wysokiej jakości tworzywa. Widać gołym okiem, że jest stabilny i mocny. Poza tym zaletą jest jego prosta, aczkolwiek bardzo estetyczna budowa - spodoba się zarówno młodszym dzieciom, jak i starszakom - nie znudzi się, jak mebelki w słonie czy z księżniczkami Disneya! Kolorystyka jest również uniwersalna: regał jest granatowy, a dostępny jest także biały - takie kolory pasują praktycznie do każdego pokoju, barwy ścian czy tapet oraz stylu. To ważne.Bez wątpienia dla każdego rodzica istotne jest także  odpowiedzialne podejście producenta do tego, iż z meblem kontakt będzie miało dziecko (które jak wiemy może mieć najróżniejsze pomysły...) i farba, którą pomalowany jest regał spełnia europejskie normy EN-71:1994/.

3. Marzeniem każdego rodzica są meble, które będą rosły razem z dzieckiem. Jestem mamą 4-letniej Julii i wkrótce rodzinka powiększy nam się - prawdopodobnie o chłopczyka. Rozpoczynamy właśnie meblowanie pokoju dla maluchów i chcemy, aby był on zarówno ładny, jak również funkcjonalny. Ważne jest dla nas, aby meble, które kupimy dla dzieci były nie tylko estetyczne, mocne i bezpieczne, ale również funkcjonalne i uniwersalne dla dziewczynki i chłopca.

Planujemy zkaup meblościanki młodzieżowej, ale powiem szczerze, że albo są one zbyt małe albo zbyt duże, albo mają za mało półek, albo za mało szafek... Taki mebel ma pomieścić zarówno ubrania jak i zabawki, więc mamy co do niego duże wymagania.

Mam więc pomysł na taki mebel, który z powodzeniem może pełnić rolę meblościanki, ale zajmowałby mniej miejsca. Na początek w dwudrzwiowej  szafie zamontowałabym rurkę na wieszaczki, a poniżej dodałabym półki - całkowita wysokość mebla to ok. 180 cm. Ilość półek byłaby uzależniona od wieku dzieci: na początek wystarczyłby spokojnie metr długości na wieszaki, a reszta na półki - 3-4. Taka długość wystarczyłaby, aby powiesić kombinezony czy kurtki kilkulatków, a na półkach mogłabym poukładać inne ubranka. Z czasem wyjmowałabym półki i zwiększała wysokość na wieszaczki.Dodatkowo obok miejsca z wieszakami, wydzieliłabym jeszcze kilka półek z wysuwanymi koszami na skarpetki, czapki, rękawiczki i bieliznę. Tym sposobem miałabym wszystko w jednej szafce. Do szafy dołączony byłby regał o wysokości ok. 140 cm - takiego typu jak ten ze sklepu MY ROOM - na którym umieściłabym zabawki, gry i inne rzeczy, do których dzieci chciałyby mieć łatwy dostęp.Z czasem zabawki zastąpiłyby częściowo książki i pomoce szkolne. Z czasem półeczki z dolnej części szafy wkładałabym w nadstawkę montowaną na regale, dzięki której jego wysokość wyrównałaby się z wysokością szafy, a dzieci zyskałyby dodatkowe miejsce na swoje rzeczy.

1. COFEE kolekcja to piękne meble na  lata długie
    Ciemny kolor doskonale maskuje każdą smugę
    A dla dziecka mebelek niezastąpiony to biureczko
    Które urośnie z kazdym synkiem i z córeczką

http://myroom.pl/view/226

Ten oto mebel jest moim ideałem

Przy nim spędza się chwile  niezapomniane

Pierwsze rysunki dziecka i razem  lekcje odrabiane

Sklejanie modeli statków lub korali nawlekanie

3.  A mój pomysł na mebel to biurko nietuzinkowe

takie które można przestawiać nie rysując podłogę

Które ma pełno szufladek a w nim sekrety skrywane

Po którym mogą dzieci rysować niestresując mamę

Które nastolatki zapiszą numerami telefonów

i do którego zawsze chętnie się siądzie

Bo będzie ulubionym meblem w całym domu :-)