Nasze kuchenne przykazania KONKURS

Ja mam jedno przykazanie - "do Familki nie zasiadaj, gdy obiad na gaz wykładasz" :D hihi Ze trzy garnki już przypaliłam z Familką, zapominając o Bożym Świecie ;)

A tak na poważnie, to "Na talerzu kolorowo? Znaczy, że się odżywiasz zdrowo". 

Na ziemniakach musi być zawsze tona świeżego koperku (dostępnego przecież w sklepach cały rok). Na talerzu listek sałaty, kolorowe zdrowe surówki, pomidorek koktajlowy, kwiatuszek z rzodkiewki itp..to zdrowe akcenty, które nakarmią nietylko żołądek ale wszystkie zmysły :)

Moje kuchenne rady:

Pokochaj zamrażanie.

Kupuję większą ilość mięsa i porcjuję:

- schab kroję w plastry i pakuję po kilka sztuk,

- mięso mielone dzielę na porcje „jedno-obiadowe”,

- mięso na gulasz kroję w kostkę i również dzielę na porcje,

- skrzydełka, udka z kurczaka – wszystko zamrażam po kilka sztuk.

Gdy potrzebuję większej porcji wyjmuję kilka opakowań.

W sezonie zamrażam warzywa z ogródka: kalafior, brokuły, pokrojony koperek oraz grzyby (z lasu  )

Wszystko zamrażam w woreczkach z suwakiem strunowym umożliwiającym swobodne wyjmowanie i wkładanie zawartości według potrzeb, żywność jest szczelnie zamknięta, zachowuje świeżość i nie przejmuje innych zapachów. A najważniejsze: wszystko jest ładnie poukładane i nie wysypuje się.

Gotuj na zapas.

Gdy robię np. kotlety, pierogi, gołąbki – zawsze gotuję większą ilość i również zamrażam.

Gotuję tak, by drugiego dnia mieć gotowe półprodukty, np.

- gotuję więcej ziemniaków – na drugi dzień robię pierogi, kopytka czy kluski śląskie,

- gotuję więcej kaszy gryczanej – później robię kotleciki z twarogiem..

- gotuję więcej rosołu – przerabiam na inną zupę…itp.

Rób domowe przetwory.

Są lepsze i zdrowsze.

Robię różne sałatki – idealny dodatek do obiadu nie tylko zimą, ogórki kiszone, korniszony, dżemy, soki…

- gdy ogórki kiszone są już gotowe możemy je zetrzeć i przełożyć do małych słoiczków, zajmują mniej miejsca, wykorzystamy je do zupy.

I podstawowa zasada:

Wieczorem zostawiaj czyste blaty i podłogę.

Rano z przyjemnością wchodzimy do kuchni i z chęcią bierzemy się za gotowanie 

Aby dania były dobrze zrobione, ich składniki muszą być dobrze wymierzone. Dlatego na Familie zapraszamy i z kalkulatora wag i miar kuchennych korzystamy!

Aby mąka zmieszana z wodą pozostała jednolita i nie powstały grudki należy dodać do niej szczyptę soli.

Aby pozbyc się intensywnego zapachu z czosnku należy zjeść jabłko, pietruszkę lub pogryźć ziarenka kawy.

Aby usunąć z rąk zapach cebuli należy je przed myciem przetrzeć solą.

Aby usunąć piasek z grzybów (kurki, gąski) należy je umyć w osolonej wodzie-łatwiej je wypłukać.

Aby otrzymać więcej soku z cytryny przed wyciśnięciem włóżmy ją na 10-15 minut do gorącej wody.

Kurczaka pieczemy odpowiednio do jego wagi 1kg to 1godz.

Jeśli powierzchnię świeżo ugotowanego budyniu posypiemy cukrem nie wytworzy się kożuch.

Aby w mące, kaszy, ryżu nie zalęgły się szkodniki do pojemników lub torebek należy włożyć listek laurowy.

Tłuczek do mięsa przed użyciem warto zwilżyć wodą wtedy mięso nie będzie się przyklejało.

Aby ciasto nie kleiło się do wałka należy go przed użyciem włożyć do lodówki na pół godziny.

Aby panierka na rybach lub kotletach lepiej się utrzymywała podczas smażenia należy je wstawić do lodówki na ok.pół godziny

Moja mała tajemnica.... Aby biszkopt nie opadł po wyjęciu z piekarnika puszczamy go z wysokości na blat (stołu czy mebli) narobi troszkę huku ale zostanie taki jak go wyciągnełyśmy:) 

W moim wypadku najlepsza i najbardziej aktualna porada kulinarna to: POZWÓL ABY TWÓJ MĘŻCZYZNA GOTOWAŁ DLA CIEBIE :D

Ciasto owocowe bez zakalca

Gdy przygotowujemy ciasto z owocami np. truskawkami, wiśniami czy brzoskwiniami warto wcześniej posypać ciasto proszkiem budyniowym, a dopiero potem położyć na niego owoce. Dzięki temu ciasto nie nasiąknie sokiem, które puszczają owoce i nie powstanie zakalec.

1 kupuj tylko zdrowe, nieprzetworzone produkty

2 serwuj dużo warzyw i owoców

3 dodawaj do wszystkiego mnóstwo serca i miłości

Zioła - świeżość, aromat, zdrowie. Podkreślają smak potraw, lecz należy je umiejętnie dobierać.

Bazylia, oregano - do makaronów,  pomidorów i bakłażanów z serem pleśniowym lub fetą.

Majeranek, tymianek, kminek, cząber i estragon - do dań z fasolą, kapustą, kiełbasą, kaszą lub ziemniakami.

Rozmaryn- do pieczonej wołowiny, cielęciny, a także drobiu i potraw warzywnych.

Natka pietruszki, liść selera, tymianek, liście laurowe, czosnek oraz ziarna ziela angielskiego to klasyczny zestaw ziół i przypraw którego powinniśmy używać do przygotowywania wywarów, zup.

 kuchenne przykazania które stosuje w kuchni..

-Bigos i barszczyk zawsze jest trendy!!

- Z solą i żartami nie ma, co przesadzać.

-Wszystko można łączyć, jeśli ktoś lubi i mu smakuje.

-Tradycje regionalne zawsze mają w kuchni pierwszeństwo!!

-Nie ma i nie będzie dwóch takich samych dań i zup,…pomimo że produkty te same!!

-Ziemniaki do kapuśniaku i zupy ogórkowej, zawsze gotuje osobno !!

-Mam taki tajny system znaków - woda niesolona jest w otwartym garnku, a po posoleniu zawsze nakładam pokrywkę. I na pomyłki nie ma wówczas miejsca!!

-Rób dla innych jak dla siebie!!

-Nie mieszam surowych pomidorów z ogórkami, bo szkodliwe toksyny ponoć wydzielają!!

-Sok z cytryny dodany do botwinki pozwoli zachować ładny ciemnoróżowy kolor!!

- Dzieci też biorą czynny udział w przygotowaniu potraw!!

-W kuchni nie ma prawa się nic zmarnować!!!

Troszeczke rad z babcinej szuflady,które stosuje od lat.

1-Nie używam w kuchni przypraw zawierających glutamian sodu ale-do grochu,fasoli,wołowiny-by szybko zmiękły dodaję szczyptę sody oczyszczonej.

2-Do ciasta naleśnkowego dodaję wodę gazowaną l mleko,po czym odstwiam casto na pół godziny by odpoczęło.

3-Robiąc ciaasto na pierogi zawsze zagniatam je z wodą ciepłą i odrobina oleju.Nie dodaję białka z jaj.Wtedy ciasto jest cudownie miękkie i pierogi na pewno się nie rozkleją podczas gotowania.

4-W zamrażalniku mam zawsz zamrożone kruche ciasto-przed "najazdem"   gości wystarczy je tylko podzielić na dwie częśći,zetrzeć na tarce na blaszkę.posmarować powidłami lub wyłożyc jabłka na szarlotkę.Posypać drugą częśćią ciasta i upiec.

5-Do lukru dodaję zawsze odrobinę masła-nie pęka podczas krojenia ciasta

6-Cytrynę przed ywciśnięciem maltretuję/ugniatam/na blacie ręką dość mocno.Wtedy soku jest więcej i łatwiej się wyciska.

7-W pojemniczkach na kostki lodu zamrażam maleńkie porcje ziół.

8-Kaczkę moczę w wodzie z solą przez dobę/1 łyżka soli na litr wody/Wtedy jest odpowiednio nasolona i wystarczy tylko obsypać ziołami-nie solić więcej.

9-Przez całą zimę mam szczaw i botwinkę.Pokrojone gotuję w niewielkiej ilości wody osolonej,pakuje do słoików i pasteryzuję.W okresie zimowym wystarczy otworzyć słoiki i zupa jest taka sama jak z warzyw prosto z grządki.

• Jesli przesolę zupe dodaje do niej pokrojonego surowego ziemniaka i raz jeszcze ją gotuje:)

• Przesolone mięso zalewam niesolonym już sosem:)

• Do zważonego ciasta biszkoptowego jak najszybciej dodaje do masy łyżę mąki, i dalej ubijam:)

• Kiedy przesadze z przyprawą chilli, curry czy ostrą papryczką, dodaje do potrawy sok z cytryny wraz z połówką tegoz owocu. Gotuję a podczas podawania wyjmuje cytryne:)

• Przypalone dania, jak najszybciej przelewam do drugiego garnka :) Dalej gotuje a przypalony garnek mocze w wodzie,jeśłi spalenizna nie schodzi dodaje wode i sode:)To zawsze działa!!!

• Niezbyt ładnego zapachu po smażeniu ryb pozbywam się nie tylko wietrzeniem pomieszczenia ale zagotowuje w odkrytym naczyniu mięte, tymianek lub majeranek, można również cynamon:) Gwarancja na piekny zapachw całym domu:)

Dość sporo moje poprzedniczki napisały ,ale mam cichą nadzieje że moje rady sie nie powtarzają , tak jak mam nadzieje że również i WAM się przydadzą:)

Traktuj gotowanie jak sztukę i kochaj ją całym sercem, bo gotowanie musi być przyjemnością i nie trzymajmy się sztywno przepisów kulinarnych, spontaniczność w gotowaniu to duża zaleta.

1. Nic na wynos - gotuję w domu, bo później jeść nie ma komu.

2. Produkty świeże wybieram - na półprodukty miejsca w kuchni nie ma.

3. Jedzenia nie wyrzucam do kosza, zawsze z resztek coś przyrządzić można.

4. Unikam soli, za to ziół stosuję do woli.

5. Myję ręce, warzywwa i owoce, dzięki temu o zdrowie swoich bliskich nie dygoczę.

6. Gotujemy z humorem, kierując się rozsądnym wyborem.

7. Dzieci nam pomagają - swe zadania z dala od kuchenki mają.

Wspólne gotowanie (tak jak wspólne jedzenie) może być okazją do zbliżenia rodziny, wymiany doświadczeń, wspaniałej zabway, kreatywnych pomysłów, oszczędności czasu i energii, więc nie wyganiajmy pomocników z kuchni (ani dzieci, ani męża, ani teściowej).

1. Placek owocowy - ważny towarzysz sobotnich popołudni, aby nie miał zakalca i był kruchy należy przed ułożeniem owoców posmarować wierzch ciasa lekko ubitym białkiem.

2. Zielony groszek - aby był po ugotowaniu soczyście zielony należy do wody dodać płaską łyżeczkę cukru

3. Cukier możemy zastosować również przy pieczeniu kiełbasek - będą bardziej aromatyczne i kruche.

Po pierwsze: Zasada <Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść> Ma znaczenie! Nigdy nie dopuszczaj męża do kuchni bo albo dosoli, dopieprzy, a ty nie zuważysz i drugi raz zrobisz to samo! 

Po drugie: Gotujesz obiad, wrzuć jedną porcję więcej, a nóż widelec trafi ci się niezapowiedziany głodny i co wtedy zrobisz?! A jeśli zostanie wykorzystaj na drugi dzień lub upchaj w zamrażarce. Nie zmarnuje się.

Po trzecie: Deser. Moja zasada, ciasta- lepiej przypalić niź nie dopiec.Surowego nawet pies ci nie zeżre. Przypalone da się jeszcze uratować. 

Jak uratować obiad?

- Jeżeli przesoliło się zupę, należy dodać do niej białko z jednego jajka, pozwolić mu się ściąć, a następnie wyjąć je łyżką.
- Do przesolonej zupy- kremu dodaje się startego na tarce ziemniaka.
- Przesolone warzywa złagodzi łyżka miodu.
- Podczas smażenia nigdy nie dodaję się pieprzu kajeńskiego, w przeciwnym razie mięso będzie miało gorzki smak.
- Pieczeń podlewać tylko gorącą wodą, zimna sprawia, że mieso twardnieje.
- Jeżeli przypalił się ryż, wystarczy wyrzucić spaloną część, a resztę pogotować, dodając do wody pół szklanki białego wina, który neutralizuje zapach spalenizny.
- Do przypalonej zupy należy wrzucić ćwiartkę cebuli i chwilę gotować. Cebula idealnie pochłonie spaleniznę.
- Rozgotowany, sklejony, papkowaty ryż... Teraz już nie! Gotuję ryż jak zwykle, następnie zdejmuję garnek z palnika, wkładam złożoną w kostkę czystą ściereczkę pod pokrywką i odstawiam na pięc minut. Ściereczka wchłonie parującą wodę, a ryż będzie sypki.

Bardzo dziękujemy wszystkim za pyszną zabawę! A oto jej laureaci oraz ich porady, na które szczególnie zwróciliśmy uwagę:

1. ulamisiula
By mieć pewność co do jakości kupowanych mięs oraz jarzyn najlepiej kupować je w małych , znajomych sklepach.

2. Ania_29
"Na talerzu kolorowo? Znaczy, że się odżywiasz zdrowo". 
Na ziemniakach musi być zawsze tona świeżego koperku (dostępnego przecież w sklepach cały rok). Na talerzu listek sałaty, kolorowe zdrowe surówki, pomidorek koktajlowy, kwiatuszek z rzodkiewki itp..to zdrowe akcenty, które nakarmią nietylko żołądek ale wszystkie zmysły :)

3. Dunia
Świeżość: Wszystkie produkty kupuję w małych ilościach. Ostatecznie w takich, które mieszczą się w pojemnikach w zamrażarce.

4. Sylwiaws
Zrzucanie biszkopta
Po upieczeniu należy go zrzucić z wysokości około 30-40 cm. Ja zrzucam go na podłogę, na której leży drewniana deska.
Poznałam ten sposób szukając sposobu na biszkopta do tortu dla Syna. Od tamtej pory stosując tą zasadę przy biszkopcie i ani razu mi nie opadł.

5. Joaśka35
Aby panierka nie odstawała do roztrzepanego jajka dodajmy łyżeczkę oleju:)

6. Sonia 
Gdy przypali nam się bigos, o co nietrudno, to odstawiam garnek z gazu, i jak najszybciej przkładam cały bigos do innego garnka. Właściwie to "przesypuję go" do innego garnka. Nie ruszam części przypalonej. W ten sposób bigos mozna jeszcze uratować. Gdy jednak już zapach przypalonej kapusty daje się we znaki, dodaję do tego bigosu torebkę, lub dwie ( w zależności od ilości), kawy zbożowej. Po kilku minutach wyjmuję torebki z kawą i je wyrzucam. Kawa zbożowa pochłania zapach przypalonego bigosu.

7. karolina25
Rozgotowany, sklejony, papkowaty ryż... Teraz już nie! Gotuję ryż jak zwykle, następnie zdejmuję garnek z palnika, wkładam złożoną w kostkę czystą ściereczkę pod pokrywką i odstawiam na pięc minut. Ściereczka wchłonie parującą wodę, a ryż będzie sypki.

8. Jolinka
Robiąc ciasto na pierogi zawsze zagniatam je z wodą ciepłą i odrobina oleju. Nie dodaję białka z jaj. Wtedy ciasto jest cudownie miękkie i pierogi na pewno się nie rozkleją podczas gotowania.

9. apis74
Po wlaniu śmietany do zupy już jej nie zagotowuję - mam wówczas pewność, że się nie zetnie

10. Edyta26 
Niezbyt ładnego zapachu po smażeniu ryb pozbywam się nie tylko wietrzeniem pomieszczenia ale zagotowuje w odkrytym naczyniu mięte, tymianek lub majeranek, można również cynamon:) Gwarancja na piekny zapachw całym domu:)

Zobacz więcej: https://www.familie.pl/artykul/Tworzymy-Kulinarny-Dekalog-ZAKONCZONY,5761,1.html#ixzz2OekuBx87

gratuluje serdecznie wszystkim BEZ WYJATKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

O kurczę:) Ale niespodzianka:) Dziękiuję bardzo!!!! Cieszę się ogromnie!!!!