Huragan ''KSAWERY'' nadciąga nad Polskę!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Huragan Ksawery, który szalał nad Skandynawią dotarł już nad Polskę, Czeka nas cięzka noc i jutrzejszy dzień. Wieje bardzo silny wiatr, na Bałtyku sztorm! centrum Zarządzania Kryzysowego apeluje, aby, jesli ktos nie musi, nie wychodzić z domu.
Więcej tutaj.
U mnie są zaspy od samego rana.Pługi odśnieżają.W szkołach dzieci lekcje miały normalnie według planu. A mój mąż jest jeszcze w pracy prawie 100km od domu.A co by było śmiejszniejsze to pracuje przy układniu kostki chodnikowej i krawężników. Mimo silnego wiatru i śniegu wciąż pracują. Wiatr jest u nas bardzo mocny i śnieg sypie cały czas.Część gminy jest bez prądu od wczoraj na szczęście u mnie wszystko działa.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie też z prądem szaleją. Ale na razie jest.
Jakąś miskę mi pod dom przywiało, niebieska taka, czyja to??/
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U mnie też z prądem szaleją. Ale na razie jest.
Jakąś miskę mi pod dom przywiało, niebieska taka, czyja to??/
Mój Pulpet ma taką dfo wody:) Hahahahha Oddawaj michę;) Hihihi..
Żartuję kochana:)
Byłam w mieście zatankować autko, bo Mąz jutro do pracy, a w baku i butli pusto. Ale targa samochodem...A nie mam małego autka. Kurczę, nie dziwię się, że tiry ''przewraca''...
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
U mnie też z prądem szaleją. Ale na razie jest.
Jakąś miskę mi pod dom przywiało, niebieska taka, czyja to??/
Nie moja bo z Mazur to zadaleko
Miałam piec ciasto ale się boję bo mam elektryczny piekarnik a z prądem nic pewnego przy takiej pogodzie.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U mnie są zaspy od samego rana.Pługi odśnieżają.W szkołach dzieci lekcje miały normalnie według planu. A mój mąż jest jeszcze w pracy prawie 100km od domu.A co by było śmiejszniejsze to pracuje przy układniu kostki chodnikowej i krawężników. Mimo silnego wiatru i śniegu wciąż pracują. Wiatr jest u nas bardzo mocny i śnieg sypie cały czas.Część gminy jest bez prądu od wczoraj na szczęście u mnie wszystko działa.
O matko Aniu, współczuję Wam... Tragiczne warunki macie.. U nas z prądem szaleli wczoraj, dziś spokój, ale nie wiadomo, jak dalej, bo wichura znów się wzmaga. Takie są ''naloty'' wiatru, a za chwilkę już spokojniej..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
W Pile zginął kierowca.. To piąta ofiara huraganu...
Jeszcze nie ma w necie wiadomości...
- Zarejestrowany: 30.10.2009, 09:30
- Posty: 706
Z pracy z reguły jadę ok 20-30 min. Dziś miałam szczęście, bo zajęło mi to prawie godzinę. Gdybym wyszła później...szybciej bym doszła. Sypie okrutnie, wieje zresztą też.
Życzę wszystkim spokojnego powrotu do domku
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie są zaspy od samego rana.Pługi odśnieżają.W szkołach dzieci lekcje miały normalnie według planu. A mój mąż jest jeszcze w pracy prawie 100km od domu.A co by było śmiejszniejsze to pracuje przy układniu kostki chodnikowej i krawężników. Mimo silnego wiatru i śniegu wciąż pracują. Wiatr jest u nas bardzo mocny i śnieg sypie cały czas.Część gminy jest bez prądu od wczoraj na szczęście u mnie wszystko działa.
O matko Aniu, współczuję Wam... Tragiczne warunki macie.. U nas z prądem szaleli wczoraj, dziś spokój, ale nie wiadomo, jak dalej, bo wichura znów się wzmaga. Takie są ''naloty'' wiatru, a za chwilkę już spokojniej..
U nas też z prądem szaleją, aż powyłączałam wszystko z kontaktów bo migało co chwila.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
dziewczyny moj Pawel jedzie z Poznania od 12 i jeszcze go nie ma
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie wszyscy w domu na szczęście/
dziewczyny moj Pawel jedzie z Poznania od 12 i jeszcze go nie ma
A dzwoniłaś, odzywa się? Drogi zawiało albi i korki jakieś..Ale się umęczy..
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
U mnie wszyscy w domu na szczęście/
dziewczyny moj Pawel jedzie z Poznania od 12 i jeszcze go nie ma
A dzwoniłaś, odzywa się? Drogi zawiało albi i korki jakieś..Ale się umęczy..
dzwoniłam juz ma 10km do domu
nie prowadzi on tylko kolega- co gorsze na letnich jada
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie wszyscy w domu na szczęście/
dziewczyny moj Pawel jedzie z Poznania od 12 i jeszcze go nie ma
A dzwoniłaś, odzywa się? Drogi zawiało albi i korki jakieś..Ale się umęczy..
dzwoniłam juz ma 10km do domu
nie prowadzi on tylko kolega- co gorsze na letnich jada
To już niedaleko, dojedzie. Grzej zupę po pewnie się i namarzł. Mój też kiedyś tak daleko dojerzdzał, masakra.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
dobra dzwonil.
juz jest ufff
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
wieje,że szok,wracałam z pracy o 20-ej,to tak zawiewał na drogę śnieg z pól,że mąż jechał 40/h
zima przyszła z wielkim impetem,:(
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
U nas zawierucha jest,ale tragicznie nie jest....W Gdańsku za to śnieg okropny sypie,zawieje jakieś.
Od nas chyba huragan nie chce odejść.
Nie wieje już z taką mocą jak wczoraj ale wciąż powoduje zamieć.Śnieg sypie cały czas.Od nocy nie mam prądu.A najśmieszniejsze jest to, że w sąsiednim domku prąd jest bo mają inną fazę podłączoną, akurat tej mojej nie ma. Drogi dziś nie odśnieżane.
Mąż w drodze do pracy mijał dwa tiry, które miały problem z wyjechaniem z pobocza i jedno auto stojące w poprzek drogi. Wczoraj z pracy jechałam 40km/h a miejscami wiatr powodował białą kurtynę ze śniegu i przez kilka metrów nic nie było widać.W nocy była burza ale nie groźna bo tylko błyski było widać.
Chyba jakiś koniec świata u mnie.Z podwórza dziś wyjazdu nie mam.Jutro będzie trzeba odśnieżyć, żeby w poniedziałek z rana móc wyjechać.
Ksawery, ale czemu nie Józek? U nas nie było tak żle....więcej gadania...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ksawery, ale czemu nie Józek? U nas nie było tak żle....więcej gadania...
Albo Zdzisiu:) Hahahah
U nas juz jest duzo lepiej, ale jeszcze wieje...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Polska zmaga się ze skutkami huraganu, fatalne warunki na drogach...
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Chyba nas ominęło. Pogoda w miarę. Wiało ale bardzo znośnie, na huragan to raczej nie wyglądało.