SUPER KONKURS ŚWIĄTECZNY: Na pytania odpowiadamy - kosmetyki wygrywamy!

Święta to czas radości,

gdzie uśmiech na naszych twarzach gości.

Wigilijne potrawy z pasją przygotowuję

i z dzieciakami pierniczki piekę i dekoruję.

Moje prezenty ogromną moc mają,

bo są wykonane przeze mnie i innym szczęście dają.

Ozdoby na choinkę również wykonuję

i żadnych gotowych nie kupuję.

Choinka pięknie wtedy wygląda

i każdy na nią z zachwytem spogląda.

Rodzinę zachęcam do kolędowania,

bo co to za Święta bez kolęd śpiewania?

Różne zwyczaje świąteczne są u mnie przestrzegane

i najmłodszym pokoleniom wyjaśniane.

A mój domek na zewnątrz światełkami jest ozdobiony

i sprawia. że każdy kto do niego wchodzi jest zadowolony.

Święta to wyjątkowy czas,

dla mnie, dla Ciebie- po prostu dla nas!

Lubię święta za to, ze to taki czas, gdy wszystkie złe myśli odchodzą precz, wszelkie zadry i niesnaski uciekaja w kąt. Rodzina jest razem, nikt nigdzie się nie spieszy... Wszystkie nieważne sprawy odchodzą w zapomnienie, a wszyscy, których kochamy są obok...

Święta najbardziej lubię za... świąteczne tradycje i zwyczaje, które nie powtarzają się w żadnej innej porze roku. Są magiczne i skłaniają do refleksji.

- za zwyczaj dzielenia się opłatkiem - symbol pojednania i miłości,

- za pięknie rozświetloną choinkę,

- za puste miejsce dla niespodziewanego gościa przy stole wigilijnym,

- za pocałunki pod jemiołą,

- za karpia na stole, barszcz z uszkami i kompot z suszonych owoców,

- za sianko pod obrusem,

- za wspólne kolędowanie,

- za prezenty,

i za magiczną atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Żadne inne Święta nie są związane z tyloma tradycjami, ważne jest by o nich pamiętać i kultywować w swoich rodzinach, przekazując je z pokolenia na pokolenie. Każda rodzina ma swoje własne, niepowtarzalne zwyczaje.

Za wspomnienia jakie z sobą niosą.  

Święta lubię za piekne prezenty,

Które zostawia nam w nocy Święty

Święta też lubię właśnie dlatego,

Że z mą rodziną do stołu jednego

zasiadam, a potem jest wspólne dzielenie

opłatkiem, życzenia i chęć, by spłenienie

ich przyszło do nas najszybciej jak się da.

Lubię święta za radość co dnia,

Lubię za uszka, pierogi, sałatkę...

I za kolędy śpiewane z dziadkiem,

Za zapach z kominka i zapach choinki,

Za bombki i śmieszne na zdjęciach minki

Najbardziej zas w świętach z rodziną uwielbiamy,

To, że je wszyscy razem spędzamy!

Boże Narodzenie lubię, gdyż chociaż w jeden dzień nie należy się przejmować problemami, czy też drobnostkami. Cała rodzina ma dla siebie czas i miło spędzamy czas. Czuć tą magię i wszystkie troski odchodzą.

Lubię święta za tą magię,za tą serdecznośc między ludżmi, za zapach choinki ,za kolędowanie,za dzielenie się opłatkiem ,za pasterkę,za prezenty,życzenia,za odpoczynek od codziennych  obowiazków,za wspólną wieczerzę a zresztą za wszystko co z nimi ziązane kocham je.

Lubię święta Bożego Narodzenia za ich magiczną moc i niepowtarzalną atmosferę w rodzinnym gronie .

Ja lubię Święta za to że ... są.

Za to że są zawsze takie same. Są stałym radosnym punktem w życiu.

Mimo że z bliskimi nie zawsze mi blisko, mimo gór i dołów, niezależnie od pogody i stanu ducha, a także obojętnie od zasobów finansowych Święta zawsze przychodzą. Rozjaśniają zimę, przywołują uśmiech i ciepełko na sercu. 

Święta Bożego Narodzenia  najbardziej lubię za czas magiczny, niezwykły, wyjątkowy, rodzinny, ciepły zwyczaj. Łamanie się opłatkiem wspólne kolędowanie z domownikami. Jest to taki spokojny dzień gdzie skłania nas do pełnej zadumy, oraz refleksji  razem z osobami najbliższymi.

Lubię święta za to, że możemy być razem, za wspólne ubieranie choinki i śpiewanie kolęd. Za te tradycje tak nierozerwalnie złączone ze świętami, że aż czynią je magicznymi. Nawet jeśli właśnie w ten czas zakręci się łza tęsknoty za tymi, których z nami wtedy nie ma. Święta to czas smacznego jedzenia, rozmów przy wspólnym stole nie raz nadrabiania rozmów z całego roku. To również czas gdy twarze dzieci i każdego z nas rozświetla jedna z najcudowniejszych zmarszczek - uśmiech radości.

Dla mnie Święta Bożego Narodzenia to okres wyjątkowy i magiczny. Istnieje wiele powodów, za które po prostu uwielbiam ten czas. Ponieważ nie chcę zanudzać czytelników mojego postu zbyt długą wypowiedzią ograniczę się do przedstawienia 12 najważniejszych argumentów, podobnie jak 12 potraw na wigilijnym stole.

1. Powrót do krainy dzieciństwa. W czasie tych świąt znów czuję się jak mała, szczęśliwa dziewczynka pełna wiary, nadziei i niesamowitej ekscytacji w oczekiwaniu na pierwszą gwiazdkę.

2. Czuję się lepsza, jestem bardziej cierpliwa, wyrozumiała i wszystko wydaje mi się prostsze. Świąteczny czas to dla mnie chwila odpoczynku, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do spraw dnia codziennego.

3. Porządki przedświąteczne, gdy znajduję przypadkiem stare zdjęcia czy zapomniane bibeloty, z których każdy jest związany z jakimś wspomnieniem.

4. Niesamowity, unoszący się w całym domu zapach bożonarodzeniowego drzewka.

5. Przebywanie w gronie osób, które kocham i wspominanie tych, których już z nami nie ma.

6. Uśmiechy dzieci, gdy patrzą na kolorowe bombki i lampki oraz z radością otwierają kolorowe paczki, które pakowałam z zapałem.

7. Ozdoby świąteczne, które powodują, że miasto odżywa w soczystych barwach. Ja osobiście uśmiecham się do wielkich mikołajów, okazałych choinek i mieniących się bombek i robi mi się ogólnie weselej.

8. Mandarynki, które najlepiej mi smakują właśnie w czasie Świąt Bożego Narodzenia.

9. Świąteczne tradycje - dzielenie się opłatkiem, sianko pod obrusem, 12 potraw świątecznych, obdarowywanie najbliższych upominkami, pocałunek pod jemiołą - wszyscy to uwielbiamy.

10. Last Christmas i Kevin Sam w Domu. Obie rzeczy są niemal nieodłącznym elementem świąt. Kevin co roku gości w telewizorach, zaś Last Christmas szaleje w radiach. Są to często nudzące nas klasyki, ale kiedy pojawiają się w mediach to wiadomo, że święta już tuż, tuż.

11. Mania zakupów

Staram się robić zakupy wcześniej, kiedy są jeszcze miejsca na parkingu i nie jestem jeszcze zestresowana brakiem czasu. Lubię poczuć świąteczny nastrój oglądając pięknie przystrojone wystawy sklepów. Po takiej chwili relaksu nabieram energii do innych świątecznych przygotowań. Dla mnie poszukiwanie na sklepowych półkach idealnych podarunków pod choinkę to nie obowiązek, ale ważna i przyjemna tradycja. Oczywiście odpowiedni plan działania to połowa sukcesu, Myślę kombinuję co by tu sprawiło przyjemność moim bliskim. Trafiony prezent to znak, że dobrze znamy obdarowywaną osobę. Moi bliscy wiedzą, że wybierając prezent myślę właśnie o nich.

12.  Święta Bożego Narodzenia przypominają mi o tym, że nie są jedynym czasem na ofiarowania miłości innym.

Na koniec tej krótkiej wypowiedzi, nie pozostaje mi nic innego, niż życzyć wszystkim zdrowych, wesołych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół.

Nie będę wyjątkowa,

nie będę oryginalna,

ale bez rodziny- atmosfera świąt byłaby fatalna.

Najbardziej lubię Święta:

Za to, że są wyjątkowe, odkąd tylko pamiętam.

I że przypominają o czasach z dzieciństwa mojego,

Kiedy jeszcze wierzyłam w istnienie Świętego…

A teraz:

Za to, że mogę cieszyć się nimi,

I wspólnie spędzać czas z moimi bliskimi…

Za to, że możemy razem stroić drzewko jakże wyjątkowe,

Które, jak każdy wie, choinką się zowie.

Za to, że wspólnie możemy pośpiewać kolędy,

Mimo że ktoś fałszuje i w tekście popełnia błędy.

Za zapach świątecznego piernika,

Który jakże słodko całe mieszkanie przenika…

I za to, że chociaż raz w roku mogę zapomnieć o odchudzaniu,

I móc skupić się na świątecznym pałaszowaniu.

Bo w tym świątecznym czasie radość gdzieś znika…

Gdy nie spróbuje się makowca, bigosu, karpia, czy śledzika.

Lubię też Święta, bo jest to czas obdarowywania prezentami,

I nie ważne, czy otrzymuję kolejną rózgę, czy też szalik z pomponami…

Lubię je także, bo jest to czas jakże piękny zimowy,

Kiedy to na śniegu możemy robić to, co tylko przyjdzie nam do głowy.

Lepić bałwana, rzucać się śnieżkami, cieszyć radością tej bieli,

Tak jakbyśmy znowu po kilka lat mieli ;)

Lubię je za to, że jest to również czas błogiego leniuchowania,

Wystarczy ciepły koc, gorąca czekolada i książka do poczytania.

I jeszcze za moje ulubione „Christmas Radio”, czyli radio internetowe,

Gdzie „Last Christmas” słuchane po raz setny, brzmi tak jakby było zupełnie nowe…

Święta najbardziej lubię za to, że są magiczne. Znikają kłótnie, spory, liczą się życzenia płynące z  serca. Łzy, które spływają po policzku, gdy łamiemy się opłatkiem, pokazują naszą życzliwość dla drugiej osoby.Święta to czas miłości, nadzieii i wspomnień. Święta lubię za to, że mogę powiedzieć najbliższym Kocham Was. Nie zapominajmy o tych słowach, bo kiedyś może być już za późno, aby je powiedzieć bliskim...

Święta Bożego Narodzenia  to taki czas,
na które czeka myślę każdy z nas.
Jeden, dwa, trzy, cztery,
Święta to dla mnie czas jak z wyższej sfery.
To jest jak zaczarowana kraina,
w której wszystko układać się zaczyna.
To jak do dzieciństwa na moment powrócenie,
sielanka i beztroskie chwile jak marzenie.
Święta pozwalają mi oderwać się od rzeczywistości,
zapomnieć o szarej codzienności.
To oczywiście spotkania z rodziną niezapomniane
i buźki szeroko roześmiane.
To czas , w którym Boże Dzięciątko się rodzi,
choć obecnie to trochę na drugi plan odchodzi.
To także wspólne przy stole wigilijnym kolędowanie,
narodzin małego Jezusa wychwalanie.
I nie liczą się tak bardzo dla mnie prezenty,
czas Świąt to okres po prostu święty.
Choć oczywiście uwielbiam prezenty przyjmować
i innym je darować.
To także wspólne choinki ubieranie,
iszczekania psów w wigilijną noc nasłuchiwanie.
A dla ciała i duszy – drodzy Panowie i drogie Panie
każdy wypiek w święta smakuje niesłychanie.
Wszystkie w święta ciasta
smakują wyjątkowo - basta.
Pyszne makowce czy sernik,
i jak najbardziej piernik.
Piernik z jabłkami
i z migdałami
To  niesamowite składników połączenie,
piernik ten smakuje jak największego marzenia spełnienie.
Rozpieszcza moje usta, moje ciało,
piernika w święta zawsze mi mało i mało.
KOOOOOOCHAM ŚWIĘTA BEZ WĄTPIENIA
 – dzięki nim wszystko na lepsze się zmienia.

Lubię te Święta ponieważ...

-mogę być dumna z bycia chrześcijaninem i po raz kolejny przeżywać tajemnicę narodzenia Chrystusa,a tym samym przypominać sobie cud narodzin moich dzieci

-mogę cieszyć się z posiadania rodziny pełnej, radosnej, szczęśliwej

-mogę zatrzymać się i zastanowić się nad wieloma istotnymi sprawami

-mogę doświadczać świętowania w wydaniu polsko-afrykańskim( mina mojego męża próbującego kulturalnie każdej potrawy jest po prostu bezcenna :) )

-mogę po prostu się cieszyć, że doczekałam tych Świąt, że nic złego się nie wydarzyło w minionym roku

-mogę podziękować mojej Mamie,że mnie urodziła=Chrystusowy Cud narodzin tak mnie nastraja

Lubię święta, gdy czuje szczęście w magii świąt odkrywam,  w sercu z moją rodziną   skarb gdzie
jest w nim dobro i życzliwość. Możemy się  podzielić  sie z bliskimi rodzinną tradycją.

ŚWIĘTA LUBIĘ ZA CUDOWNY KLIMAT MAGI,

ZA MOŻLIWOŚĆ SPOTKANIE SIĘ CAŁEJ RODZINY PRZY STOLE SUTO ZASTAWIONYM,

ZA OPŁATEK, KTÓRYM MOŻNA SIĘ PODZIELIĆ  I ZAŚPIEWAĆ  KOLĘDY RADOSNE.

ZA CHOINKĘ ZIELONĄ CO PACHNIE  LASEM,

 ZA PREZENTY ZE SZCZEREGO SERCA DAWANE, CZY TRAFIONE? ALEŻ TO NIE WAŻNE!

ZA RODOŚĆ, ŻE DOCZEKALIŚMY I RAZEM ŚWIĘTOWALIŚMY,

ZA ŻYCZENIA  I MIŁOŚĆ ORAZ UŚMIECH NA TWARZACH ,

ZA TO, ŻE SĄ I W POGONI ZA PIENIĘDZMI POZWALAJĄ ZATRZYMAĆ SIĘ

ABY SPOJRZEĆ W SERCE BLIŻNIEGO I POCZUĆ MIŁOŚC DO NIEGO.