Powoli zbliżamy się do rozpoczęcia sezonu na naszych działeczkach i ogrodach... Mąż podczas wędzenia wędlinek czas wykorzystał by już podciąć drzewka owocowe...
A czy Wy już rozpoczęliście jakieś prace na swoich "poletkach" ???
3 października 2016 09:12 | ID: 1344857
My zaczynamy chować małego trampolinę oraz zabawki ;)
8 października 2016 20:23 | ID: 1345679
Pomidorki z naszej działeczki mężuś przyniósł...
9 października 2016 10:48 | ID: 1345714
A my nie jeździmy na działkę. Bo mokro i zimno. A jest jeszcze roboty.
9 października 2016 10:50 | ID: 1345715
My zaczynamy chować małego trampolinę oraz zabawki ;)
My też chowamy trampolinę,zabawki z piasku, ech szkoda
9 października 2016 12:35 | ID: 1345757
A my nie jeździmy na działkę. Bo mokro i zimno. A jest jeszcze roboty.
I u nas jest, planowaliśmy wczoraj wybrać wreszcie buraki i marchew ale pogoda deszczowa i nie było jak, mąż tylko warzywka przyniósł...
11 października 2016 23:50 | ID: 1346043
Mąż skorzystał z ładnej pogody po obiedzie i poszedł na działkę zerwać jabłka i wyszło ich 7 skrzynek a wydawało się, że będzie ich mniej... no i wyrywał już buraczki... Pusto coraz bardziej robi się na działeczkach...
12 października 2016 11:32 | ID: 1346079
My zaczynamy chować małego trampolinę oraz zabawki ;)
My też chowamy trampolinę,zabawki z piasku, ech szkoda
no coz ale niedlugo znow wyjmowac bedzie trzeba ;)
12 października 2016 19:39 | ID: 1346175
Mąż skorzystał z ładnej pogody po obiedzie i poszedł na działkę zerwać jabłka i wyszło ich 7 skrzynek a wydawało się, że będzie ich mniej... no i wyrywał już buraczki... Pusto coraz bardziej robi się na działeczkach...
I mnie jeszcze trochę sprzatania zostało.. a tu ciągle pada i pada..
12 października 2016 21:44 | ID: 1346197
Mąż skorzystał z ładnej pogody po obiedzie i poszedł na działkę zerwać jabłka i wyszło ich 7 skrzynek a wydawało się, że będzie ich mniej... no i wyrywał już buraczki... Pusto coraz bardziej robi się na działeczkach...
I mnie jeszcze trochę sprzatania zostało.. a tu ciągle pada i pada..
U nas już tylko pietruszka została ale ona zimna się nie boi... Mąż nawet już mieczyki wybrał... i jak ja teraz poznam te, które miałam wysłać dla naszej GOSI...
13 października 2016 19:58 | ID: 1346268
Pomidorki z naszej działeczki mężuś przyniósł...
Te koktajlowe to i ja jeszcze zbieram i masę malin jeszcze dziś widziałam..
13 października 2016 19:59 | ID: 1346269
Mąż skorzystał z ładnej pogody po obiedzie i poszedł na działkę zerwać jabłka i wyszło ich 7 skrzynek a wydawało się, że będzie ich mniej... no i wyrywał już buraczki... Pusto coraz bardziej robi się na działeczkach...
I mnie jeszcze trochę sprzatania zostało.. a tu ciągle pada i pada..
U nas już tylko pietruszka została ale ona zimna się nie boi... Mąż nawet już mieczyki wybrał... i jak ja teraz poznam te, które miałam wysłać dla naszej GOSI...
hahah a moje jeszcze w ziemi siedzą.. i pory i selery.. jak będą mrozki nadawać to szybko zbiorę.. A mieczyki lepiej jak suche.. no to czekam..
13 października 2016 20:05 | ID: 1346274
I u mnie pory i selery jeszcze siedzą w ziemi..
14 października 2016 04:46 | ID: 1346316
U nas mieczyki schną pod szklarnią...
15 października 2016 08:40 | ID: 1346439
Musimy dzisiaj pojechać na działkę. Kupić nawóz i korę, wybrać mieczyki. Wsadzić cebulki narcyzów i powyrywać przekwitłe kwiatki.
I może zrobić kopczyki na różach. hortensjach i rodendronach. O, i ściąć piwonie.
15 października 2016 16:31 | ID: 1346496
Mąż z synem byli na działeczce, schowali już stół i ławki do biesiadowania oraz zdjęli plandekę z namiotu... Działka przygotowana na nadejście zimy...
15 października 2016 16:34 | ID: 1346497
Mąż z synem byli na działeczce, schowali już stół i ławki do biesiadowania oraz zdjęli plandekę z namiotu... Działka przygotowana na nadejście zimy...
15 października 2016 18:39 | ID: 1346505
Pozrywałam fasolę, niech się teraz wysuszy.. jeszcze trochę pomidorków i winogron, kalarepkę.. resztę następnym razem..
15 października 2016 23:33 | ID: 1346536
Pozrywałam fasolę, niech się teraz wysuszy.. jeszcze trochę pomidorków i winogron, kalarepkę.. resztę następnym razem..
U nas wcześniej mąż trochę zielonych pomidorów zerwał i ja włożyłam do kartonu przekładając gazetami a jak dzisiaj byli z synem na działce to zobaczyli, że w szklarni wszystkie zmarzły...
16 października 2016 10:36 | ID: 1346549
U mnie nie ma już nic na działce
16 października 2016 10:56 | ID: 1346551
Pomimo, że wczoraj była nieciekawa pogoda, to pojechaliśmy na działkę. Mąż wkopał nawóz. A ja wyrwałam wszystkie suche kwiaty, okopałam róże i hortensje. Posypałam je korą. Korą też posypałam wokół borówek, rododendronów. Wsadziła, też zaległe cebulki narcyzów. Wywieźliśmy ciuszki i koce do prania. I już mamy koniec sezonu. W przyszła sobotę wyłączą nam wodę, więc pojedziemy zdjąć kran i spuścic wodę. I to już będzie koniec sezonu na mojej działeczce.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.