Teściowa to też mama
Jak najbardziej jest "mamą"
inaczej sie do niej nie zwracam chociaż mam już swoje latka - i jestem drugim zięciem :)))
jednak szacunek się dla niej należy :)))
- Zarejestrowany: 31.07.2010, 16:15
- Posty: 217
Ja mam świetne relacje z moją teściową mieszkamy razem i jest nam tak dobrze a życzenia składamy z mężem razem obu mamą
- Zarejestrowany: 25.02.2009, 19:55
- Posty: 33
Teściowa to nie mama. Matkę ma się tylko jedną i to jej należą się życzenia. A teściowa tylko i wyłącznie może liczyć na szacunek, ale mamo nigdy jej nie powiem. Nie można stać się matką z dnia na dzień
Tesciowa to mama ale tylko wylacznie swoich dzieci i przede wszystkim naszego meza. Szanuje swoja tesciowa, gdy mam inne zdanie delikatnie o tym mowie albo wcale nie komentuje. Po co sie sprzeczac. Odwiedzamy ja raz w tygodniu z racji tego, ze maz nie ma czasu czesciej do niej wpadac. I tak jest dobrze.
Ja mówię do Tesciowej "Mamo", bo tak wypada, tak się mówi u mnie w rodzinie od zawsze. I życzenia na Dzień Matki obydwoje z Mężem składamy obu Mamom. Ale i tak uważam, że Mamę się ma tylko Jedną :) Z Mamą mogę o wszystkim porozmawiać, a z Teściową to raczej ostrożnie, bo co by nie było nawet jakby było źle, to Ona i tak zawsze stanie po stronie Syna. Na szczęście nie mieszkamy razem i raz w tygodniu wpaść na kawkę jest OK :)
- Zarejestrowany: 06.12.2010, 09:39
- Posty: 476
Mamę ma się tylko jedną i pod tym względem jestem konserwatywna....
pozza tym jestem w nienajlepszych stosunkach ze swoją tesciową
A może tak jak w kreskówce : "Mamo Muminka". Przerobiłam już jednego zięcia i jedno"mamo". Było bardzo nieszczere. I chyba wolałabym aby nowy zięć zwracał się do mnie po imieniu. Może to być jakieś żartobliwe zdrobnienie. Jest to bardziej prawdziwe i nie sztuczne. Bo tak jak poprzedniczki powiedziały : mamę ma się tylko jedną. Moja Córcia zwraca się do nowej Teściowej po imieniu. A mój zięć zaczął do mnie mówić "mamo". Może miał taką potrzebę, może myśli, że tak wypada? A ja wcale tego nie wymagałam i nie sugerowałam.
Mama jest jedna jedyna,ja zwracam się do teściowej pani bądź babcia z racji wieku,a moja połówka do mojej mamy po imieniu,bo jest znacznie młodsza
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mamę ma się tylko jedną i pod tym względem jestem konserwatywna....
pozza tym jestem w nienajlepszych stosunkach ze swoją tesciową
Ja równiez mam taką opinię. I choć ze względu na Męża staram się być pobłazliwa, to wszystko ma swoje granice.
Dla mnie Mama to nie tylko słowo ale przede wszystkim więż i bliskość , a tych mimo lat nie udało nam się wypracować z teściową. W tym osobistym dniu idę do mojej Mamy na grób...
nie wiem czemu ale nie lubilam jej na poczatku...a teraz ....jest dobrze miedzy nami.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
nie wiem czemu ale nie lubilam jej na poczatku...a teraz ....jest dobrze miedzy nami.
Podobnie u mnie, dotarłyśmy się, mówię mamo bo babcią moją nie jest a bez osobowego nazywania nie toleruję, po imieniu bym nie mogła.
To zależy od teściowej ja swoją lubię zawsze na dzień mamy składamy jej życzenia razem z mężem
Moje stosunki z teściową są od lat poprawne mimo, że tak jak pisałam brakuje w nich tego "czegoś". Zresztą w poczuciu szacunku do dziadków wychowujemy też swoje dzieci, bo chyba nie umiałabym inaczej. Ale tak wogóle z moich obserwacji wynika, ze facetom/zięciom łatwiej znaleźć wspólny język ze swoimi teściowymi;) Nie uważacie?
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Jest Mamą mojego Męża, więc zawsze składam jej życzenia z okazji Dnia Matki, dziękuję jej w ten sposób za takigo syna, którego dla mnie wychowała
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
mamę ma się jedną mówię momo do teściowej należy się jej szacunek bo dzięki niej mam męża życzenia skladamy oboje mamom ale sama tego tak tylko od siebie nie robie. to jest teściowa a teściowe mają swoje święto i wtedy owszem sama składam jej najserdeczniejsze życzenia
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
- Posty: 2868
Tak, teściowa to też mama - tylko nie moja, ale mojego męża, i tak niech pozostanie.
Oczywiście życzeń na Dzień Matki jej nie składam.
Jest Mamą mojego Męża, więc zawsze składam jej życzenia z okazji Dnia Matki, dziękuję jej w ten sposób za takigo syna, którego dla mnie wychowała
...Ewo, nasza synowa często dziękuje nam za - naszego syna, a Jej męża...jakie to miłe
...bardzo podoba mi się Twój komentarz - dzięki...