rodzina zastepcza - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

6 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2803

Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159 IP:

2009-07-30 10:05:41

30 lipca 2009 10:05 | ID: 39217

Czy myśleliscie kiedyś o tym żeby zostać rodzicami zastępczymi? Ja myślałam ale nie jestem pewna swoich uczuć:) Myślę jednak, że w sytuacji losowej nie miałabym oporów by takową rodziną zostać. Natomiast mój mąż okreslił jasno, że to nie dla niego. A jak to jest u Was?

1
usunięty użytkownik

2009-07-30 10:10:05

30 lipca 2009 10:10 | ID: 39219

zastanawaiłma się kiedyś nad tym... choć to trudna decyzja. z przyczyn finansowych przez najbliższe lata nie jesteśmy w stanie sprostać wymaganiom by takową rodziną zostać (chociażby osobny pokój dla nowego członka rodziny). ale ustaliliśmy z mężem, że jakby coś się stało i nie dane nam by było miec kolejnych dzieci to albo adoptujemy albo zostaniemy rodziną zastępczą dla jekiegoś malucha. bo nie chcemy by Młody był jedynakiem. ale póki co to jest gdybanie... początek starań o rodzeństwo dla Młodego i tak dopiero za jakieś 4 lata :)
wielkie odliczanie... misiek bój się!!!
2
usunięty użytkownik

2009-07-30 11:23:59

30 lipca 2009 11:23 | ID: 39231

na studiach wybierałam zawsze praktyki w placówkach opiekuńczychglownie w Domach dziecka i Małego dziecka. Wtedy dużo myślałam nad opieką nad takim osieroconym albo odrzuconym maluchem. Teraz mam własne dzieci i moze nie myślę aktualnie nad tym by zostać rodzicem zastępczym ale myślę, że byłabym gotowa sprawić, by ktoś z nich poznał, co to są prawdziwe święta, poczuł jak smakuje tort urodzinowy poza "bidulem"upieczony tylko dla Niego, nawiązać bliższy, stały kontakt. A może scenariusz dalej dopisałoby życie? Będąc jakby blisko zawodowo wiem,że same chęci nie wystarczą, trzeba wcześniej przejść przez sito wymogów i obwarowań prawnych. Ale mam trzy domy dalej sąsiadów, którzy są rodziną zastępczą dla dwóch dziewczynek-sióstr i chylę czoło nad bezmiarem uczuć, które Im ofiarują.
3
usunięty użytkownik

2009-07-30 13:40:08

30 lipca 2009 13:40 | ID: 39282

W rodzinie męża jest adoptowana dziewczynka. Ma teraz 4 latka. Jest super. Inteligentna, śliczna i co oczywiste to oczko w głowie . Mały przytulaczek.
4
Mikalina

Zarejestrowany: 10-07-2009 09:51 . Posty: 162

2009-08-03 17:17:46

3 sierpnia 2009 17:17 | ID: 40190

Ja również chciałąbym stworzyć rodzinę zastępczą albo przynajmniej pogotowie rodzinne. Niestety ze względu na stan zdrowia i obecny brak warunków głownie mieszkaniowych nie możemy sobie na to pozwolić. Ale jeśli za kilka lat nasze warunki bytowe i zdrowotne sie zmienia z chęcia pomogłabym dzieciom. Zastanawiamy się tylkoczy nasza córcia nie byłaby zazdrosna, więc na razie czekamy nawet z rodzeństwem. Chcę se moją najsłodszą ksiżniczką nacieszyć i dać jej tyle czasu i ciepla ile potzrebuje. Nie będę robić nic na siłę, bo może sie okazać, że nie bęę się w tej roli spełniać tak jak sobie wyobrażalam i zaplanowałam. Poczekam jeszcze kilka lat, będziemy dalej analizować nasze odczucia i wtedy jeśli dalej będziemy chcieli zgłosimy sie w odpowiednie miejsce. Przejdziemy całą serię szkoleń, które albo nas utwierdzą w przekonaniu, że jestesmy gotowi albo zrezygnujemy z braku powołania.
5
kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450

2009-08-03 21:00:00

3 sierpnia 2009 21:00 | ID: 40219

Moi rodzice są zawodowa rodziną zastępczą. Maja trójkę dzieci (4,5,9 10 lat) fajne dzieciaczki. I jak widziałam te dzieci w domu dziecka to serce się krajało, szczególnie przy maleństwach. Sama z chęcią wzięłabym , ale nie mam warunków ( pojedyńczy pokój dla musi mieć conajmniej 9 m kwadratowych, dla dwójki 12 + te inne wymogi). Ale nie ma się co przerażać, jeżeli ktos ma domek jednorodzinny to jest bardzo duża szansa na zostanie rodziną zastępczą. Trzeba tylko zdawać sobie sprawę że niektóre dzieci to wielkie kłopoty i problemy także z prawem szczególnie przy starszych.
6
kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450

2009-08-03 21:03:46

3 sierpnia 2009 21:03 | ID: 40220

ups miało być 4,5, i 10 lat. Dwójka chłopców, najstarsza dziewczynka

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

rodzina zastepcza - Forum

Wątek: rodzina zastepcza