Czy stawiacie na wychowanie dziecka ze zwierzątkiem?
Jedni zwierżęta domowe kochają, inni nie wyobrażają sobie ich w domu:-)
Jeżeli stawiacie na wychowanie dziecka ze zwierzątkiem- to poproszę napisać z jakim?
Ja mam pieska:-) I jestem pewna, że dziecko będzie zadowolone, że ma pupilka w domu do zabawy. W końcu dziecko też uczy się odpowiedzialności, wrażliwości na krzywdę zwierząt
Żadna z tych odpowiedzi mnie nie dotyczy.
Po prostu nie mam warunków na psa czy kota, a na inne zwierzątko przyjdzie czas.
Julka jest jeszcze za mała. Nie umiem jej wytłumaczyć, ze zwierzaki to zywe istotki, a nie zabawki.
Hmm, bardzo bysmy chcieli, aby Zuzia od małego miała psa... no ale poki co, brakuje warunkow..
Ale mam nadzieje, ze jak spelni sie to, czego chcemu, to pierwsze co, idziemy po pieska;)
- Zarejestrowany: 01.05.2011, 14:32
- Posty: 30
U mnie zawsze były zwierzęta ..Pies i kot Starsza córka ma psa , młodsza też ..
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Bardzo chciałabym aby Pola miała możliwość wychowywania się razem ze szczenięciem.Niestety na razie nie pozwalają na to warunki.Ale w przyszłości na pewno Pola zoastanie,,właścicielką" psa.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Ja zawsze miałam jako dziecko zwierzęta: chomiki,myszki,rybki.Na psa zdecydowałam się jako dojrzała osoba mając 18 lat i sama się zajmowałam psem.Teraz mamy chomika a pies został u rodziców :-((
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
Raczej tak, ale teraz okazało się, że Maja jest uczulona na kota, a Marysia tez może ;(
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Psa i kota nie mieliśmy ale od zawsze były rybki, chomiki, szczury, króliki itp.
Jak urodziła się Oliweczk to u nich również już były rybki, potem był chomiczek, świnka peruwiańska i obecnie papużka i nawet dzisiaj patrząc na nią mów do mnie - babciu ale ta moja papużka to fajna jest. Lubię na nią patrzeć.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Zwierzęta w życiu małego człowieczka są bardzo ważne:) Ja stawiam na psy:) mam dwa i chłopcy ( i psy również) radzą sobie doskonale:)
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
My mamy 2 psy i chomika
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
mamy jamniczkę- oj będzie wesoło :)
bawią się już czasami razem, ale Nonie nie wszystkie zabawy się podobają :)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Trzymanie jakiegokolwiek zwierzęcia w centrum miasta na czwartym czy piątym piętrze, to jest zniewolenie. Dla zaspokojenia zachcianek typu tulenie nie będę męczyć żadnego zwierzęcia i uczyć tego dziewczynki. Co innego gdy ma się dom, ogród , gospodarstwo. Wtedy to miałabym wszystko co możliwe. Nawet krowę , świnkę i konia. O róznego ptactwie nie zapominając . A pies i kot szedły pierwszy w szeregu.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
w moim domu pies był zawsze . Mieszkam blisko lasu , obowiązkowe spacery wychodziły mi na zdrowie . Od roku nie mam psa , na razie chyba się na niego nie zdecyduję . Często z mężem wyjeżdżamy , a pies byłby dla nas w tym wypadku jednak problemem ...