złe nawyki naszych współmałżonków - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

złe nawyki naszych współmałżonków

34odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4147
Avatar użytkownika Karen
KarenPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.08.2009, 19:31
  • Posty: 141
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 listopada 2009, 21:08 | ID: 72514
Ulinka mnie zainspirowała do tego wątku. Jakie złe nawyki waszych współmałżonków was denerwują? i jak z nimi walczycie? Mnie np denerwuje jak mój mąż nie spłucze za sobą wanny gdy się wykapie (kąpie sie w waanie bo nie lubi pod prysznicem),denerwuje mnie jak zostawi gdzies swoje skarpetki,albo sie rozbierze i rzuci ubrania i go nie obchodzi co sie z nimi stanie, pewnie znalazłoby się tego jeszcze więcej...
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 listopada 2009, 21:28 | ID: 72525
    Mój ma nawyk (choc nie wiem czy mnie to denerwuje czy śmieszy) chodzenia do toalety, na dłuzsze posiedzenie z kawą, papierosem i gazetą natomiast wkurza mnie jak go proszę zeby cos zrobił a on "dobra, dobra" i oczywiscie nie zrobi. no i za nic w świecie nie przewinie małego. albo jak gdzieś idziemy to sam sie wyszykuje, siądzie w fotelu i pogania, ale to jest irytujące.
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 listopada 2009, 22:13 | ID: 72560
    Nawyk czy nie nawyk.... jego jedna wada.... może... oj jak lubi spać... tylko się położy... na kanapę... a za kilka minut już odleciał w ramiona Orfeusza................. nawet dzisiaj zasnął z orzeszakmi w ręce........... za póżno się obejrzałam by zrobić mu zdjęcie........ ale by była fotka.....
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 listopada 2009, 22:17 | ID: 72564
      Oliwka Orfeusz mówisz, tzn. piszesz, to on spiewa??? Żartuję, pewnie miałas na mysli morfeuszaUśmiech Kanapa, to tez ulubiony mebel mojego Marka, tyle, że Mateusz teraz nie daje tacie pospać:))
      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 listopada 2009, 22:19 | ID: 72566
        Mój małżonek wychodząc spod prysznica zalewa całą podłoge w łazience... nie mam pojęcia jak On to robi 
        Głowa pełna marzeń...
        Użytkownik usunięty
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          3 listopada 2009, 06:42 | ID: 72590
          najgorszy nawyk mojego Małżonka to są jego rodzice
          naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
          Avatar użytkownika Isabelle
          IsabellePoziom:
          • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
          • Posty: 21159
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          3 listopada 2009, 09:10 | ID: 72645
          jedzenie  w nocy!
          Słońce wstało zwariowało...
          Avatar użytkownika Malwinka
          MalwinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.08.2009, 10:50
          • Posty: 2310
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          3 listopada 2009, 09:20 | ID: 72653
          Każdy mąż ma jakieś wady, ale przecież kocha się ich z zaletami i wadami.
          kobieta nie ugania się za mężczyzną, bo kto to widział żeby pułapka goniła mysz
          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            3 listopada 2009, 09:20 | ID: 72654
            oaza09 napisał 2009-11-02 22:28:41
            Mój ma nawyk (choc nie wiem czy mnie to denerwuje czy śmieszy) chodzenia do toalety, na dłuzsze posiedzenie z kawą, papierosem i gazetą natomiast wkurza mnie jak go proszę zeby cos zrobił a on "dobra, dobra" i oczywiscie nie zrobi. no i za nic w świecie nie przewinie małego. albo jak gdzieś idziemy to sam sie wyszykuje, siądzie w fotelu i pogania, ale to jest irytujące.
            Ja również to robię i bardzo lubię. Tylko nie biorę papierosa, bo nie palę.
            Powaga zabija powoli
            Użytkownik usunięty
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              3 listopada 2009, 09:26 | ID: 72658
              oaza09 napisał 2009-11-02 22:28:41
              Mój ma nawyk (choc nie wiem czy mnie to denerwuje czy śmieszy) chodzenia do toalety, na dłuzsze posiedzenie z kawą, papierosem i gazetą natomiast wkurza mnie jak go proszę zeby cos zrobił a on "dobra, dobra" i oczywiscie nie zrobi. no i za nic w świecie nie przewinie małego. albo jak gdzieś idziemy to sam sie wyszykuje, siądzie w fotelu i pogania, ale to jest irytujące.
              z kawą??? papierosów w wc nie tolerujemy oboje. a gazeta musi być :) mój cudowny Małżonek ma taki nawyk że rozwala się na kanapie całym sobą i zasypia a ja biedna muszę się gnieść z kotem na fotelu albo krześle. ale do sypialni się nie przeniesie bo "przecież oglądam"... jak się pytam? przez włosy? oczy w końcu ma zamknięte... albo się namacza w wannie 50 minut. a do szału mnie doprowadza jak ja siedzę w wannie a On myje zęby, płuka buzinkę i wypluwa wodę. zawsze mi się wtedy dostanie tymi kroplami
              naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 kwietnia 2010, 11:11 | ID: 192621
                Mama Tymka napisał 2009-11-03 10:26:06
                oaza09 napisał 2009-11-02 22:28:41
                Mój ma nawyk (choc nie wiem czy mnie to denerwuje czy śmieszy) chodzenia do toalety, na dłuzsze posiedzenie z kawą, papierosem i gazetą natomiast wkurza mnie jak go proszę zeby cos zrobił a on "dobra, dobra" i oczywiscie nie zrobi. no i za nic w świecie nie przewinie małego. albo jak gdzieś idziemy to sam sie wyszykuje, siądzie w fotelu i pogania, ale to jest irytujące.
                z kawą??? papierosów w wc nie tolerujemy oboje. a gazeta musi być :) mój cudowny Małżonek ma taki nawyk że rozwala się na kanapie całym sobą i zasypia a ja biedna muszę się gnieść z kotem na fotelu albo krześle. ale do sypialni się nie przeniesie bo "przecież oglądam"... jak się pytam? przez włosy? oczy w końcu ma zamknięte... albo się namacza w wannie 50 minut. a do szału mnie doprowadza jak ja siedzę w wannie a On myje zęby, płuka buzinkę i wypluwa wodę. zawsze mi się wtedy dostanie tymi kroplami
                Ale i tak Go kocham :)))))))))))))))
                taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
                Avatar użytkownika etka
                etkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
                • Posty: 2849
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 kwietnia 2010, 11:21 | ID: 192641
                A mój małżonek ma nawyk częstego zaglądania do butelki i dlatego od 2 tygodni, nie jest już moim mężem. Pozostałe wady jakoś znosiłam, ale tej nie dało się tolerować.
                Użytkownik usunięty
                  12
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  15 kwietnia 2010, 11:24 | ID: 192645
                  etka napisał 2010-04-15 13:21:16
                  A mój małżonek ma nawyk częstego zaglądania do butelki i dlatego od 2 tygodni, nie jest już moim mężem. Pozostałe wady jakoś znosiłam, ale tej nie dało się tolerować.
                  I gratuluję siły, bo wiele kobiet tkwi w takich toksycznych związkach i nie ma odwagi tego zakończyć.
                  Użytkownik usunięty
                    13
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 kwietnia 2010, 12:07 | ID: 192668
                    pchelka napisał 2009-11-02 23:19:54
                    Mój małżonek wychodząc spod prysznica zalewa całą podłoge w łazience... nie mam pojęcia jak On to robi 
                    mój ma tak samo tylko że tego nie widzi i ja muszę po nim sprzątać do tego spi na kanapie przed tv ale do łóżka nie pójdzie bo "przecież oglądam!" i swoich rzeczy też nie szanuje wlanie gdzie popadnie i go nie obchodzi :/ staram się z tym walczyć ale nie bardzo do niego dociera :(
                    Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
                    Avatar użytkownika Alina63
                    Alina63Poziom:
                    • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
                    • Posty: 18946
                    14
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 kwietnia 2010, 12:18 | ID: 192688
                    picie kawy na czczo i niejedzenie śniadań ...
                    Użytkownik usunięty
                      15
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 kwietnia 2010, 13:00 | ID: 192737
                      Debris napisał 2010-04-15 14:07:26
                      pchelka napisał 2009-11-02 23:19:54
                      Mój małżonek wychodząc spod prysznica zalewa całą podłoge w łazience... nie mam pojęcia jak On to robi 
                      mój ma tak samo tylko że tego nie widzi i ja muszę po nim sprzątać do tego spi na kanapie przed tv ale do łóżka nie pójdzie bo "przecież oglądam!" i swoich rzeczy też nie szanuje wlanie gdzie popadnie i go nie obchodzi :/ staram się z tym walczyć ale nie bardzo do niego dociera :(
                      Emi, mój też tego nie widzi 
                      Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
                      Avatar użytkownika alanml
                      alanmlPoziom:
                      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
                      • Posty: 30511
                      16
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 kwietnia 2010, 14:35 | ID: 192805
                      oaza09 napisał 2009-11-02 22:28:41
                      Mój ma nawyk (choc nie wiem czy mnie to denerwuje czy śmieszy) chodzenia do toalety, na dłuzsze posiedzenie z kawą, papierosem i gazetą natomiast wkurza mnie jak go proszę zeby cos zrobił a on "dobra, dobra" i oczywiscie nie zrobi. no i za nic w świecie nie przewinie małego. albo jak gdzieś idziemy to sam sie wyszykuje, siądzie w fotelu i pogania, ale to jest irytujące.
                      Wygląda na to, że mamy wspólnego męża. 
                      DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
                      Avatar użytkownika monaaa71
                      monaaa71Poziom:
                      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                      • Posty: 28735
                      17
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 kwietnia 2010, 14:43 | ID: 192812
                      Debris napisał 2010-04-15 14:07:26
                      pchelka napisał 2009-11-02 23:19:54
                      Mój małżonek wychodząc spod prysznica zalewa całą podłoge w łazience... nie mam pojęcia jak On to robi 
                      mój ma tak samo tylko że tego nie widzi i ja muszę po nim sprzątać do tego spi na kanapie przed tv ale do łóżka nie pójdzie bo "przecież oglądam!" i swoich rzeczy też nie szanuje wlanie gdzie popadnie i go nie obchodzi :/ staram się z tym walczyć ale nie bardzo do niego dociera :(
                      ja też często słyszę od swojego męża,gdy chcę go do sypialni zabrać,że prziecież ogląda jeszcze a chrapie od dłuższego czasu
                      :(
                      Avatar użytkownika monaaa71
                      monaaa71Poziom:
                      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                      • Posty: 28735
                      18
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 kwietnia 2010, 14:44 | ID: 192813
                      oaza09 napisał 2009-11-02 22:28:41
                      Mój ma nawyk (choc nie wiem czy mnie to denerwuje czy śmieszy) chodzenia do toalety, na dłuzsze posiedzenie z kawą, papierosem i gazetą natomiast wkurza mnie jak go proszę zeby cos zrobił a on "dobra, dobra" i oczywiscie nie zrobi. no i za nic w świecie nie przewinie małego. albo jak gdzieś idziemy to sam sie wyszykuje, siądzie w fotelu i pogania, ale to jest irytujące.
                      mój na te posiedzenia zabiera laptopa Perskie oko
                      :(
                      Avatar użytkownika soniavenir
                      soniavenirPoziom:
                      • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
                      • Posty: 1183
                      19
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 kwietnia 2010, 15:07 | ID: 192833
                      etka napisał 2010-04-15 13:21:16
                      A mój małżonek ma nawyk częstego zaglądania do butelki i dlatego od 2 tygodni, nie jest już moim mężem. Pozostałe wady jakoś znosiłam, ale tej nie dało się tolerować.
                      Gratulacje, Etka, zuch dziewczyna!!!
                      Avatar użytkownika monaaa71
                      monaaa71Poziom:
                      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                      • Posty: 28735
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 kwietnia 2010, 15:08 | ID: 192835
                      etka napisał 2010-04-15 13:21:16
                      A mój małżonek ma nawyk częstego zaglądania do butelki i dlatego od 2 tygodni, nie jest już moim mężem. Pozostałe wady jakoś znosiłam, ale tej nie dało się tolerować.
                      podziwiam
                      :(