Dziekuję za uwagę i przepraszam!
21 listopada 2009 19:59 | ID: 81066
Dziekuję za uwagę i przepraszam!
21 listopada 2009 20:02 | ID: 81069

21 listopada 2009 20:03 | ID: 81074

21 listopada 2009 20:05 | ID: 81076

21 listopada 2009 20:07 | ID: 81078
21 listopada 2009 20:09 | ID: 81079
21 listopada 2009 20:12 | ID: 81081
21 listopada 2009 20:14 | ID: 81082
21 listopada 2009 20:14 | ID: 81083
21 listopada 2009 20:15 | ID: 81084
21 listopada 2009 20:18 | ID: 81087
21 listopada 2009 20:23 | ID: 81089

21 listopada 2009 20:23 | ID: 81090
21 listopada 2009 20:26 | ID: 81094
21 listopada 2009 20:27 | ID: 81096
21 listopada 2009 20:36 | ID: 81100
. Im bardziej się czeka tym trudniej, znam to z autopsji
21 listopada 2009 20:37 | ID: 81101

26 listopada 2009 12:38 | ID: 83171
26 listopada 2009 14:39 | ID: 83225
26 listopada 2009 16:55 | ID: 83292
bunt 3-4 latka to tragiczny okres.sprawdzają naszą cierpliwość czy co?miki też ogólnie to inteligentny chłopiec,z którym się fajnie rozmawia,ale potrafi dać kopa.tłumaczenia,krzyk,straszenie,karanie nic nie pomagają albo na chwilę.kara,o której piszesz,juz u nas nie skutkuje
potrafi pyskować,gdy zwracam mu uwagę,klepnąć,krzyknąć...czasem mi wstyd
prosi o kakao a gdy podam twierdzi,że on nie chciał...przykładów można wymieniać mnóstwo.kocham tego mojego pierworodnego,ale naprawdę są momenty,w których puszczają mi nerwy...a potem mam wyrzuty sumienia,że pomyślałam o swoim dziecku jak o potworze
joasiu a jak ty dajesz radę ze swoim buntownikiem?:)
26 listopada 2009 20:00 | ID: 83367
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!