Rozterki...
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
Zacznę od początku.
Mam bardzo trudną sytuację mieszkaniową czyli brak centralnego ogrzewania, nieszczelne okna, beton przykryty wykładziną na podłogach jednym słowem wszędzie wilgoć i grzyb.
Ostatnio powiedzieliśmy sobie dość ciągle dzieci choruja więc postanowiliśmy poszukać czegoś innego. I zamierzamy iść do bloku czynsz z 350 zł wzrośnie nam do 1200 z mediami będzie bardzo ciężko ale oboje pracujemy więc musimy jakoś dać radę.
Ale nie w tym jest problem największy tylko w tym że mam pieska którego nie mam komu dać a w bloku właścicielka mieszkania naszego nowego zabroniła trzymania zwierząt. Nie jestem w stanie oddać go do schroniska ani tym bardziej puścić go samopas. Nie wiem jak mam postąpić więc proszę was o radę i pomoc jeśli jesteście w stanie
Napisz w jakiej okolicy mieszkasz, może najdzie się ktoś kto go przygarnie. Napisz jaki jest to piesek- czy duży, czy mały, dachowiec?
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
Jestem ze śląska okolice Katowic. Piesek ma 4-5 lat i jest malutki i już nie urośnie napewno. Wzieliśmy go z myślą że będzie z nami w domku ale za chiny nie umieliśmy go odduczyć robienia kupki pod suszarką na ubrania wię zbudowaliśmy mu ocieploną budę i mieszka teraz na dworze. Jest bardzo przyjacielski. Nikogo nie ugryzł a mam dwoje dzieci. Jest z nami od szczeniaka. Jest regularnie szczepiony
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 10:56
- Posty: 84
daj ogłoszenie w internecie lub oddaj do schroniska w najgorszym wypadku. Bron boże nei porzucaj psa jako samopas
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
Nigdy tego nie zrobię. On jest członkiem naszej rodziny. Daletgo chce go uchronić przed przepełnionym schroniskiem i oddać w dobre ręce ale w rodzinie wszyscy już mają czworonogi albo w bloku mieszkają i nie mogą
A nie lepiej byłby Wam wyremontować obecnego mieszkania? Wiesz- będziecie płacić komuś, a tak byście włożyli w swoje. Za 700 zł miesięcznie da radę już co nieco zrobić.
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
To nie jest nasze. Wynajmujemy cały dół domu od takiego dziadka i on nam nie pozwala na żadne zmiany poza pomalowaniem ścian. Chcieliśmy wymienić okna to niepozwolił. Wypłytkować łaźienkę zamiast wykładziny gumowej też niepozwolił. On ma 95 lat i jemu już nie zależy.
A nie lepiej byłby Wam wyremontować obecnego mieszkania? Wiesz- będziecie płacić komuś, a tak byście włożyli w swoje. Za 700 zł miesięcznie da radę już co nieco zrobić.
Jasne, że tak Idzie lato i co miesiąc można coś zrobić w domu A piesek , ja sama oddałam pieska w dobre ręce i nigdy więcej bym tego nie zrobiła Zrobisz jak uważasz , jeżeli masz możliwość remontu to zrób tak jak ci radzi Aguśka...
To nie jest nasze. Wynajmujemy cały dół domu od takiego dziadka i on nam nie pozwala na żadne zmiany poza pomalowaniem ścian. Chcieliśmy wymienić okna to niepozwolił. Wypłytkować łaźienkę zamiast wykładziny gumowej też niepozwolił. On ma 95 lat i jemu już nie zależy.
Szkoda:( Bo prawie 1000 zł więcej miesięcznie to kupa kaski na wynajem:(((
A co do pieska- może warto wybrać się do sąsiednich wsi popytać? Może ktoś chciałby przygarnąć?
Poza tym ogłoszenia w internecie, facebook, NK i inne portale- tam też można się ogłaszać.
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
A nie lepiej byłby Wam wyremontować obecnego mieszkania? Wiesz- będziecie płacić komuś, a tak byście włożyli w swoje. Za 700 zł miesięcznie da radę już co nieco zrobić.
Jasne, że tak Idzie lato i co miesiąc można coś zrobić w domu A piesek , ja sama oddałam pieska w dobre ręce i nigdy więcej bym tego nie zrobiła Zrobisz jak uważasz , jeżeli masz możliwość remontu to zrób tak jak ci radzi Aguśka...
Nie mam mozliwości remontu bot jak wspomniałam wyżej to nie jest mój dom a właściciel nie wyraże zgody na wieksze remonty. Już dawno bysmy podłączyli wszystko do centralnego ogrzewania bo on na górze ma ale my nie. okien nie pozwala zmienić. on już jest srary i chce mieć spokój
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
To nie jest nasze. Wynajmujemy cały dół domu od takiego dziadka i on nam nie pozwala na żadne zmiany poza pomalowaniem ścian. Chcieliśmy wymienić okna to niepozwolił. Wypłytkować łaźienkę zamiast wykładziny gumowej też niepozwolił. On ma 95 lat i jemu już nie zależy.
Szkoda:( Bo prawie 1000 zł więcej miesięcznie to kupa kaski na wynajem:(((
A co do pieska- może warto wybrać się do sąsiednich wsi popytać? Może ktoś chciałby przygarnąć?
Poza tym ogłoszenia w internecie, facebook, NK i inne portale- tam też można się ogłaszać.
No będę musiała dać ogłoszenie ale boję się czy napewno trafi w dobre ręcę. Nie jestem w stanie prześwietlić zainteresowanej osoby. A jestem do niego bardzo przywiązana i chciałabym mu dobry dom znaleźć
Udsostępniałam info o piesku (ten wątek) na facebooku- mam nadzieję, że będzie odzew:)
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
Dzięki :-)
A masz jakieś zdjęcie pieska? Też mogę poogłaszać trochę i popytać. Okolice Katowic, to nie tak daleko ode mnie, ja jestem z Zawiercia. Sama bym chętnie przygarnęła ale już nasz bokserek mieszka pół na pół, trochę u nas, trochę u mojej Mamy :( A Mama swojego pieska też ma, Teściowie też :(
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
A nie lepiej poszukać innego mieszkania do wynajęcia, takiego gdzie nie będziecie zmuszeni do oddania pupila??
A nie lepiej poszukać innego mieszkania do wynajęcia, takiego gdzie nie będziecie zmuszeni do oddania pupila??
Pewnie ciężko będzie, skoro piesek jest "przy budzie".
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
A nie lepiej poszukać innego mieszkania do wynajęcia, takiego gdzie nie będziecie zmuszeni do oddania pupila??
Szukamy juz od jakiegoś czasu mieszkań ale u nas nie ma a gdzieś dalej nie mogę szukać bo oboje z mężem pracujemy i potrzebna nam pomoc teściowej. Jesteśmy w trakcie załatwiania papierów na podzielenie działki i budowę ale to wszystko strasznie się przeciąga wię musimy poszukać czegoś innego na około 2 lata
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
A masz jakieś zdjęcie pieska? Też mogę poogłaszać trochę i popytać. Okolice Katowic, to nie tak daleko ode mnie, ja jestem z Zawiercia. Sama bym chętnie przygarnęła ale już nasz bokserek mieszka pół na pół, trochę u nas, trochę u mojej Mamy :( A Mama swojego pieska też ma, Teściowie też :(
Mam zdjęcia ale nie wiem jak je wstawić tu do wątku
A masz jakieś zdjęcie pieska? Też mogę poogłaszać trochę i popytać. Okolice Katowic, to nie tak daleko ode mnie, ja jestem z Zawiercia. Sama bym chętnie przygarnęła ale już nasz bokserek mieszka pół na pół, trochę u nas, trochę u mojej Mamy :( A Mama swojego pieska też ma, Teściowie też :(
Mam zdjęcia ale nie wiem jak je wstawić tu do wątku
Na PW prześlę Ci mojego maila, wyślesz mi zdjęcie pieska, może tak być?
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
A masz jakieś zdjęcie pieska? Też mogę poogłaszać trochę i popytać. Okolice Katowic, to nie tak daleko ode mnie, ja jestem z Zawiercia. Sama bym chętnie przygarnęła ale już nasz bokserek mieszka pół na pół, trochę u nas, trochę u mojej Mamy :( A Mama swojego pieska też ma, Teściowie też :(
Mam zdjęcia ale nie wiem jak je wstawić tu do wątku
Na PW prześlę Ci mojego maila, wyślesz mi zdjęcie pieska, może tak być?
Zdjęcia wysłane