Myślę, że nie potrzeba wyjatkowych okazji do tego by poczuć smak przepysznych, słodkich, delikatnych ale wyrafinowanych, rozpływających sie w ustach Torcików. Każdy dzień, każda chwila jest dobra.
Choć jeśli miałabym wspomnieć o wyjatkowych dniach to na pewno nasza zbliżająca się rocznica ślubu! Niepowtarzalna chwila wspomnień, radości, uśmiechu i niezapomniany smak Waszego Torcika Goplany... idealnie...
I koniecznie Torciki w torbie, kiedy bedziemy jechać na wakacje do Zakopanego. Pierwsze nasze wakacje w czwórkę :) Pierwsze zarażanie dzieci pasją odkrywania, poznawania, smakowania...
A tak w ogóle to:
Torciki Goplana pyszne są już od rana... do śniadania
I do kawy około 10 bym schrupała, wszystkich domowników poczęstowała
Po obiedzie, to nie żarty zaproszę rodzinę na słodkie party
Będziemy sobie Torciki Goplany chrupali, wszystkie smaki poznawali
W orzechowo-czekoladowych mąż się rozsmakuje
Truflowo-pistacjowych ja sama skosztuję
Orzechowo-śmietankowe córeczka Hania sobie przywłaszczy
A waflowo-karmelowe dla synka Olusia przeznaczone i już po chwili... Torciki zjedzone!
a po kolacji, już w pidżamie zjem jednego Torcika na lepsze spanie :)