Przez ostatnie dwie nocy starsznie źle spałam... Jest to związane z tym, że jest akurat pełnia księżyca. Do tego jestem rozdrażniona, wszystko mnie denerwuje, kołdra jest za ciężka, w pokoju za gorąco... Ech..
Czy też tak macie? Czy macie problemy ze snem, gdy księżyc bardzo mocno świeci Wam w okno?
Ja osobiście znam kilkunstu ludzi, którzy mają podobne problemy, i też nie wiedzą, jak sobie z tym radzić. Dodam, że zasłonięte okno niewiele pomaga:(

A księżyc w pełni wygląda pięknie, teraz przy takim śniegu to w nocy jest widno
aż nie wiem czy mi się to nie śniło czasem.. 


na 2 godzinki... ech ten okrągły "przyjaciel"... chociaż jest na kogo "zwalić"...
z naszego nieba...

