11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
30 kwietnia 2014 04:00 | ID: 1108196
Ja tylko na chwilke :) Zaraz oddaje kompa Dominikowi - bo coś chce sprawdzić sobie.
Piwko wypiłam, teraz oglądam tv :) Jutro wstajemy o 8, bo o 9 zamierzamy wyruszyć po nasze akty urodzenia, a później rezerwować termin ślubu.
I ja swoje Karmi wypiłam , syn mi przyniósł bo wpadł do nas wieczorkiem, jak przyjechali... ale sam bo maluchy poszły spać u drugich dziadków...
30 kwietnia 2014 05:05 | ID: 1108207
Bateria kończy swój "żywot" to i ja zmykam... może jeszcze ciut przysnę...
30 kwietnia 2014 06:32 | ID: 1108211
cześć z rana,
jak dobrze,że jutro wolny dzień od pracy. nareszcie pojedziemy na działkę.
teraz kawa i codzienność,praca,p-le,szkoła.
30 kwietnia 2014 07:13 | ID: 1108217
Witajcie . Dopadł mnie jakiś wirus , od wczoraj walczę z temperaturą . Zadzwoniłam do pracy i zostaję dziś w domu . Do poniedziałku się wykuruję .
30 kwietnia 2014 08:12 | ID: 1108222
Witajcie . Dopadł mnie jakiś wirus , od wczoraj walczę z temperaturą . Zadzwoniłam do pracy i zostaję dziś w domu . Do poniedziałku się wykuruję .
zdrówka!
dzieci już w szkole,p-lu. jem śniadanie i idę do pracy.
30 kwietnia 2014 08:15 | ID: 1108223
cześć z rana,
jak dobrze,że jutro wolny dzień od pracy. nareszcie pojedziemy na działkę.
teraz kawa i codzienność,praca,p-le,szkoła.
Cześć Monia.
Od jutra zamierzam jeść regularne śniadania, może uda się schudnąć.
30 kwietnia 2014 09:51 | ID: 1108260
Czekam na swoje maluszki... Ziemusia i Tymusia, teraz poszli na spacer z rodzicami a ja ze względu na złe samopoczucie niestety w domku zostałam...
30 kwietnia 2014 09:51 | ID: 1108261
Bateria kończy swój "żywot" to i ja zmykam... może jeszcze ciut przysnę...
Ciężka nocka za mną...
30 kwietnia 2014 09:53 | ID: 1108263
Witajcie . Dopadł mnie jakiś wirus , od wczoraj walczę z temperaturą . Zadzwoniłam do pracy i zostaję dziś w domu . Do poniedziałku się wykuruję .
WITAJ ALINKO, jednak złapałaś jakieś choróbsko, lecz się - zdróweczka życzę...
30 kwietnia 2014 09:54 | ID: 1108264
Cudna pogoda! Nawet poranną kawkę na dworze wypiłam. Pranko pięknie się suszy, zaraz kolejne powieszę.
Uwielbiam takie poranki..Ha i boso po rosie można już chodzić
30 kwietnia 2014 10:21 | ID: 1108278
Witajcie . Dopadł mnie jakiś wirus , od wczoraj walczę z temperaturą . Zadzwoniłam do pracy i zostaję dziś w domu . Do poniedziałku się wykuruję .
WITAJ ALINKO, jednak złapałaś jakieś choróbsko, lecz się - zdróweczka życzę...
Witaj Grazynko . Leczę się na razie domowymi sposobami , może uda się bez antybiotyku . W ubiegłym tygodniu pracowałam za koeżankę , ona dzisiaj zgodziła się zostać dłużej za mnie . W piatek mamy wone , mam więc 5 dni na kurację . Mam nadzieję , że dam radę .
30 kwietnia 2014 10:30 | ID: 1108284
Witajcie . Dopadł mnie jakiś wirus , od wczoraj walczę z temperaturą . Zadzwoniłam do pracy i zostaję dziś w domu . Do poniedziałku się wykuruję .
WITAJ ALINKO, jednak złapałaś jakieś choróbsko, lecz się - zdróweczka życzę...
Witaj Grazynko . Leczę się na razie domowymi sposobami , może uda się bez antybiotyku . W ubiegłym tygodniu pracowałam za koeżankę , ona dzisiaj zgodziła się zostać dłużej za mnie . W piatek mamy wone , mam więc 5 dni na kurację . Mam nadzieję , że dam radę .
Trzymam kciuki by się udało...
30 kwietnia 2014 10:30 | ID: 1108285
Cudna pogoda! Nawet poranną kawkę na dworze wypiłam. Pranko pięknie się suszy, zaraz kolejne powieszę.
Uwielbiam takie poranki..Ha i boso po rosie można już chodzić
Ojjj bywały takie czasy...
30 kwietnia 2014 11:02 | ID: 1108296
Witam i ja. Dopiero usiadłam, a jeszcze łazienka czeka na sprzątnięcie;)
30 kwietnia 2014 11:31 | ID: 1108306
Witam i ja. Dopiero usiadłam, a jeszcze łazienka czeka na sprzątnięcie;)
Witaj Żanetko . Zrobiliśmy z mężem zakupy , bo jutro święto . W piątek dokupimy tylko wędliny , bo na sobotę i niedzielę kupić dzisiaj było trochę za wcześnie .
30 kwietnia 2014 11:32 | ID: 1108307
Witam i ja. Dopiero usiadłam, a jeszcze łazienka czeka na sprzątnięcie;)
Witaj Żanetko . Zrobiliśmy z mężem zakupy , bo jutro święto . W piątek dokupimy tylko wędliny , bo na sobotę i niedzielę kupić dzisiaj było trochę za wcześnie .
Cześć Alinko, ja zdrówko? Lepiej już? CXzytałam, że w domku jesteś...
30 kwietnia 2014 11:36 | ID: 1108309
Witam i ja. Dopiero usiadłam, a jeszcze łazienka czeka na sprzątnięcie;)
Witaj Żanetko . Zrobiliśmy z mężem zakupy , bo jutro święto . W piątek dokupimy tylko wędliny , bo na sobotę i niedzielę kupić dzisiaj było trochę za wcześnie .
Cześć Alinko, ja zdrówko? Lepiej już? CXzytałam, że w domku jesteś...
Wstałam rano z temperaturą . Zadzwoniłam do koleżanki i załatwiłam sobie dzień wolny . Czuję się nienajlepiej . Wzięłam leki , płuczę gardło solą . Może uda mi się wykurować bez wizyty u lekarza zwłaszcza , ze mam telefoniczny kontakt z bratem .
30 kwietnia 2014 11:40 | ID: 1108310
Wczoraj dowiedziałam się o śmierci mojego sąsiada . Nasze kontakty ograniczały się jedynie do codziennego dzień dobry , mimo to szkoda mi człowieka . Znamy się od dzieciństwa , wychowywaliśmy się na tym samym podwórku , miał 53 lata . Życie jest krótkie ...
30 kwietnia 2014 11:42 | ID: 1108313
Witam i ja. Dopiero usiadłam, a jeszcze łazienka czeka na sprzątnięcie;)
Witaj Żanetko . Zrobiliśmy z mężem zakupy , bo jutro święto . W piątek dokupimy tylko wędliny , bo na sobotę i niedzielę kupić dzisiaj było trochę za wcześnie .
Cześć Alinko, ja zdrówko? Lepiej już? CXzytałam, że w domku jesteś...
Wstałam rano z temperaturą . Zadzwoniłam do koleżanki i załatwiłam sobie dzień wolny . Czuję się nienajlepiej . Wzięłam leki , płuczę gardło solą . Może uda mi się wykurować bez wizyty u lekarza zwłaszcza , ze mam telefoniczny kontakt z bratem .
Trzymam kciuki, aby było dobrze!!!
30 kwietnia 2014 11:42 | ID: 1108314
Hej dziewczyny!!
Wróciliśmy w poniedziałek, ale jakoś nie mogłam się ogarnąć od tamtej pory. Wszędzie dobrze, ale w domku najlepiej!! Swoje kąty, swoje zapachy swoje zwyczaje:)
Maciek i ja przeziębieni, ja również walczę z temperaturą, teraz już jest lepiej. Muszę ogarnąć mieszkanie, bo aż wstyd mówić, ale po wczorajszym obiedzie nie sprzątnięte dobrze, bo źle sie czuliśmy, a oczywiście szwagier nie pomyślał o tym by to zrobić. W Warszawie mnóstwo miejsc zwiedziliśmy, mieliśmy piękną słoneczną pogodę oprócz soboty bo padał deszcz! Pranie porobione, schnie a ja muszę zabrać się za prasowanie. Co mnie nie cieszy bo głowa pęka, temperatura i ogólnie samopoczucie kiepskie. Julka szczęśliwa wróciła do żłobka, co prawda nie na długo, bo już jutro przerwa. Ale dobre i to:)
Mała po zającu zadowolona, dostała wszystko o czym marzyła plus w Ikei poczyniliśmy zakup stolika i krzesełka dla niej, a krzesełko do karmienia zawieziemy do siostry:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.