Cieszy mnie dziś...

Cieszy mnie już że u męża w pracy OK. Chłopak który nadział się na nóż męża ma 6 szwów i nic więcej sobie nie uszkodził. Całe szczęście. Mąż ma przeprowadzić szkolenie i póki co tyle...

Cieszy mnie to że dowiedziałam się że moja przyjaciółka w końcu wróciła na stałe z Anglii i być może w weekend się w końcu spotkamy :) lubię takie babskie wieczory, można sobie pogadać, coś dobrego zjeść, wypić :)

mnie cieszy, że synek zdrowy i, że wysprzatałam sobie pokój porządnie i tak fajnei mi się teraz siedzi:)

Jeszcze nic mnie nie cieszy :)

A mnie cieszy że niedługo miną mroczne dni i  co dzień będą dłuższe..

mnie cieszy fakt, że Święta już coraz bliżej i to, że w weekend spotkam się z osobami, których bardzo długo nie widziałam ;)

Cieszę się, że już świateczne zakupy mam za sobą;)

O tak , w tych dniach to jest przeprawa! Nie lubie zostawać na ostatnią chwilę..

że syn mnie wspiera finansowo

Super Basieńko!!!!

Ja się cieszę, bo już zakupy wszelakie mam porobione, i teraz ogę już tylko działac w domku na świeta;)

No i cieszę się, bo chłopcy zakończyli już naukę i mamy prerwę świąteczną, także nie trzeba będzie rano wstawać;)

Fajnie masz!!!

Cieszę się, bo czuję się juz lepiej;)

 Jest dużo lepiej:) 

cieszy mnie, że moje oko wraca do normy, mam taką nadzieję....

Wolny dzień w pracy .

Cieszę się, bo już z robotą dobijam do końca:)

Miło i rodzinnie spędzona wigilijna kolacja...