Kto skosi mój trawnik?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Niektóży uważają to za relaks. Ja mam tego relaksu już po same pachy. Męszczyźni wyjechali a trawka rośnie. Niedługo przejść nie będzie można.
Więc może ktoś chętny?
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Już drugi raz mąż kosi trawnik koło domu, no i trawka rosnie w sadzie oraz na boisku do siadkowki więc ma niezły spacerek.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
I u nas czas na koszenie po raz drugi trawnika...
- Zarejestrowany: 30.04.2013, 16:12
- Posty: 26
Sąsiada poproś :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Sąsiada poproś :)
Jak usłyszał że u nas sie kosi to i on u siebie zaczął.. warczało dookoła..
Popadalo to trawa ruszyła...nic nie było a teraz rośnie jak szalona...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Popadalo to trawa ruszyła...nic nie było a teraz rośnie jak szalona...
Maz akurat kosi...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Popadalo to trawa ruszyła...nic nie było a teraz rośnie jak szalona...
Maz akurat kosi...
Skoszony i u mnie ale już na nowo rosnie
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Popadalo to trawa ruszyła...nic nie było a teraz rośnie jak szalona...
Maz akurat kosi...
Mój mąż też jest na długim spacerze po własnym trawniku
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ledwie tydzień i już znowu trzeba kosić.. mokro i ciepło..rośnie ładnie trawka
- Zarejestrowany: 28.05.2019, 12:25
- Posty: 8
u mnie też brak chętnych
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Cieszę się że zdążyliśmy przed deszczami.. była by jak łąka.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie już dwa razy był koszony. Trawka szybko odrasta. Kawałek zostawiłam na ,, kwietną łąkę,,
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Mąż jest włanie na długim " spacerze" wkoło własnego domu
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
A kto mi zgrabi skoszoną trawę. Po deszczu wyrosło "zboże" trawy mam skoszone ale teraz trzeba zgrabić
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Juz nie chcę mówic jaka łąka jest u mnie na działce. Ale mąż trzeci tydzień cięzko pracuje, to nawet nie mam sumienia mu wspominac o koszeniu. Ale ma to tez dobre strony. Nawet nie wiedziałam, że mam mnóstwo zdrowotnych roślin na działce. I ...szczawiu. W poniedziałek wezmę się za szczaw póki jeszcze nie zjedzony przez żuczki i ślimaki. Przyjdzie czas, skończy robote, odpocznie, to i wykosi dziką łąkę.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A kto mi zgrabi skoszoną trawę. Po deszczu wyrosło "zboże" trawy mam skoszone ale teraz trzeba zgrabić
Zostaw. Będzie pachniało siankiem.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Juz nie chcę mówic jaka łąka jest u mnie na działce. Ale mąż trzeci tydzień cięzko pracuje, to nawet nie mam sumienia mu wspominac o koszeniu. Ale ma to tez dobre strony. Nawet nie wiedziałam, że mam mnóstwo zdrowotnych roślin na działce. I ...szczawiu. W poniedziałek wezmę się za szczaw póki jeszcze nie zjedzony przez żuczki i ślimaki. Przyjdzie czas, skończy robote, odpocznie, to i wykosi dziką łąkę.
U mnie przed bramą taka została.. było tyle pięknych czerwonych Maków i na niebiesko kwitnące małe roślinki że żal było to wszystko kosić..
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Agatko, też zostawiłabym.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
No tak ale wobec sąsiadów mam zaniedbana działkę
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
No tak ale wobec sąsiadów mam zaniedbana działkę
Co tam sąsiedzi... kwiatek ładny oko cieszy...