Już mi jej dużo nie zostało, ale miejsce w którym ją trzymam zrobiło się za ciepłe.. Szkoda by mi było by się zmarnowała..
Nie macie jakiegoś pomysły jak ją przechować by się nie zepsuła?
2 marca 2015 18:39 | ID: 1199280
Już mi jej dużo nie zostało, ale miejsce w którym ją trzymam zrobiło się za ciepłe.. Szkoda by mi było by się zmarnowała..
Nie macie jakiegoś pomysły jak ją przechować by się nie zepsuła?
W zamkniętym wiaderku w lodówce?
2 marca 2015 19:03 | ID: 1199287
My jak kupimy i nam zostanie to trzymamy w słoiku w lodówce i dobrze się przechowuje...
2 marca 2015 19:06 | ID: 1199288
Tak jest i u nas - w lodówce zawsze :)
2 marca 2015 19:46 | ID: 1199302
My jak kupimy i nam zostanie to trzymamy w słoiku w lodówce i dobrze się przechowuje...
A jak w tym słoiko to tylko sokiem z kapusty zalać i można zakręcić?
3 marca 2015 00:12 | ID: 1199342
My jak kupimy i nam zostanie to trzymamy w słoiku w lodówce i dobrze się przechowuje...
A jak w tym słoiko to tylko sokiem z kapusty zalać i można zakręcić?
ja jeśli zostaje mi reszta kiszonej kapusty ,to przekładam ja do
takich słoików ,i wstawiam do piwnicy na półkę ,bo swietnie trzyma sie w takim zamknieciu ,w ostateczności do lodówki. kapustę przekładam i zalewam ja sokiem -u mnie i ogórki w takich słoikach mam i resztę kapusty z beczki -trzyma sie okej
3 marca 2015 07:59 | ID: 1199371
My jak kupimy i nam zostanie to trzymamy w słoiku w lodówce i dobrze się przechowuje...
A jak w tym słoiko to tylko sokiem z kapusty zalać i można zakręcić?
ja jeśli zostaje mi reszta kiszonej kapusty ,to przekładam ja do
takich słoików ,i wstawiam do piwnicy na półkę ,bo swietnie trzyma sie w takim zamknieciu ,w ostateczności do lodówki. kapustę przekładam i zalewam ja sokiem -u mnie i ogórki w takich słoikach mam i resztę kapusty z beczki -trzyma sie okej
Czyli po prostu odciąć jej dostęp powietrza..
3 marca 2015 12:07 | ID: 1199540
My jak kupimy i nam zostanie to trzymamy w słoiku w lodówce i dobrze się przechowuje...
A jak w tym słoiko to tylko sokiem z kapusty zalać i można zakręcić?
ja jeśli zostaje mi reszta kiszonej kapusty ,to przekładam ja do
takich słoików ,i wstawiam do piwnicy na półkę ,bo swietnie trzyma sie w takim zamknieciu ,w ostateczności do lodówki. kapustę przekładam i zalewam ja sokiem -u mnie i ogórki w takich słoikach mam i resztę kapusty z beczki -trzyma sie okej
Czyli po prostu odciąć jej dostęp powietrza..
tak -i naprawdę jest okej
3 marca 2015 12:42 | ID: 1199569
my co roku kapuste kisiliśmy w beczce. teraz robimy jej mniej i kapustę wkładamy do słoików, akręcamy. jest bardzo dobra taka. Polecam
3 marca 2015 13:30 | ID: 1199585
my co roku kapuste kisiliśmy w beczce. teraz robimy jej mniej i kapustę wkładamy do słoików, akręcamy. jest bardzo dobra taka. Polecam
To ja też tak będę robić
3 marca 2015 14:31 | ID: 1199640
my co roku kapuste kisiliśmy w beczce. teraz robimy jej mniej i kapustę wkładamy do słoików, akręcamy. jest bardzo dobra taka. Polecam
To ja też tak będę robić
zawsze dawaliśmy do beczki, było przy tym dużo zachodu. teraz szatkujemy kapustę, oczywiście dajemy sól, kminek, marchewkę, ziiele i liście. Taką kapustę zostawiamy na jeden dzień i na drugi dzień dajemy do słoików. Oczywiście dajemy tyle do słoika ile uważamy za słuszne. U nas musi być tamtrochę wody z kapusty:)
powiem, że pyszna jets taka kapusta, nawet lepsza od tej z beczki.
Mamy znajoma tak doradziłą, która od lat tak robi
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.