Porzuciła swoje dzieci w kościele
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Nikt jak widzę nie porusza tematu kobiety która porzuciła dzieci w kościołach. Jedno z nich w Katowickim , drugie w Sosnowieckim kościele .Jedno ma 7 miesięcy, starszy półtora roku . Jak czytam to nie "bieda" była tego powodem ale mamusia poprostu lubiła się "gzić" .. Na jednym z portali czytamy :
- Gdy wróciłem z pracy, żony już nie było - opowiada Tomasz Krawczyk. - Zamknęła dzieci w mieszkaniu i wyjechała ze swoim znajomym
Dwa lata temu urodziła się im Natalka, a dziewięć miesięcy temu - Eryk. Wtedy postanowili się pobrać. Ślub był połączony z chrzcinami syna. Pan Tomasz twierdzi, że zaraz po tym kobieta zaczęła go oszukiwać i zdradzać. Znajomości miała zawierać za pośrednictwem internetu. - Nie kryła się z tym specjalnie - opowiada siostra kobiety. - Siedziała non stop przed komputerem, albo z telefonem komórkowym w ręku. Gdy prosiłam, by zrobiła dzieciom coś do jedzenia, mówiła, że jak ten debil wróci z roboty, to coś upichci.
- W ostatnich dniach grudnia kobieta zaprosiła do domu swojego znajomego. Podobno w jego towarzystwie wyjechała 5 stycznia. Wcześniej pobrała zasiłek na dzieci, a także zaliczkę w firmie męża. - Zabrała kasę i dała nogę - dodaje Krawczyk. - Nie wiem gdzie jest, nie odbiera telefonów, nie daje znaków życia.
I co Wy Panie na to ??
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Jest już taki wątek i wypowiadałyśmy się w nim.
" Matka porzuciła dwoje dzieci".
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
A swoją drogą , to skąd masz takie informacje? Strasznie nie lubisz kobiet!!!!
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
usuwam wątek przepraszam ale juz jest taki