Niestety nie wszyscy to potrafimy, nie koniecznie przed innymi, może najtrudniej przed samym sobą. Czy może człowiek czuje się niedowartościowany a może za bardzo zapatrzony w siebie!? No bo cóż, porażka mnie się przecież przytrafić nie może!
Czy lepiej rozmawiać jeśli ktoś nam ją wytknie, przemyśleć w cichości, wziąć lekcję czy wepchnąć ją w czarną dziurę i szybko zapomnieć?