Co dziś u Was słychać XVI.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
U nas też w południe było ślisko. Odprowadziłam Maję do szkoły i nie chciało mi się łazić po mieście. Więc poszłam do domku , zjadłam i połóżyłam się na godzinkę. Obiad zrobiony. Wczorajsza pomidorowa , z zamrażarki wyjęłam pieczone żeberka, zrobiłam sos i sałatkę z kiszonych buraków. Szybko!!!Ziemniaki troszkę później wstawię aby były świeże jak mąż przyjdzie.
Jeszcze jeden dzień i tydzień wolnego. A potem tylko jeden tydzień półzimowiska i wolne aż do następnych ferii zimowych. Nie licząc wakacji.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136

Ufff i choinka rozebranka, bombeczki ładnie w pudełkach poukladane... święto odeszło do kolejnej Gwiazdki...
Ja moze w przyszlym tygodniu rozbiorę swoją gdyż jakos mi tak szkoda teraz
U mnie tez jeszcze stoi ale coraz mniej igieł na niej, jeszcze trochę a sama się rozbierze
No zobacz twoja jeszcze stoi a moja już dawno sie rozebrała z igieł i musiałam dokończyć rozbieranie.
Zrzuciłam i ja mojej resztę.. a co tam, za rok będzie druga
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dwa ciasta dziś zrobiłam.. jedno dzieciakom do szkoły.. tylko zapachu w kuchni pozostało..
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Mieliśmy dzisiaj kolędę, było sympatycznie i miło. po obiedzie usmażylam michę faworków a teraz pije herbatkę i odpoczywam. Mąż oglada mecz i coś się denerwuje.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Jutro mam pogrzeb mojej ex bratowej. Jej syn a mój bratanek mnie dzisiaj powiadomił.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Córka ze spacerku z Olafkiem zadzwoniła to gadałyśmy ponad 40 minut...
Córka ze spacerku z Olafkiem zadzwoniła to gadałyśmy ponad 40 minut...
Ucho cię nie zabolało? Ja dzisiaj z DUNIĄ pogadałam
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Córka ze spacerku z Olafkiem zadzwoniła to gadałyśmy ponad 40 minut...
Ucho cię nie zabolało? Ja dzisiaj z DUNIĄ pogadałam
He he he - nie... lubimy sobie tak pogadać...
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Jest bardzo slizko więc cały dzień siedzę w domu bo boje się upadku i potłuczenia schorowanych kości. W weekend czekamy gości więc zrobiłam sałatkę jarzynową, przygotowałam mięsko do pieczenia.
Jest bardzo slizko więc cały dzień siedzę w domu bo boje się upadku i potłuczenia schorowanych kości. W weekend czekamy gości więc zrobiłam sałatkę jarzynową, przygotowałam mięsko do pieczenia.
Mam to samo,ale wyszlo sloneczko i wyszlam na godzinke na spacer Szlam bokiem chodnika gdzieiekki snieg albo odsniezonym chodnikiem
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Tak spontanicznie poszłam w odwiedzinki do koleżanki z parteru, pogadałyśmy sobie z nią i jej siostrą...
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Jest bardzo slizko więc cały dzień siedzę w domu bo boje się upadku i potłuczenia schorowanych kości. W weekend czekamy gości więc zrobiłam sałatkę jarzynową, przygotowałam mięsko do pieczenia.
Mam to samo,ale wyszlo sloneczko i wyszlam na godzinke na spacer Szlam bokiem chodnika gdzieiekki snieg albo odsniezonym chodnikiem
U nas słoneczka nie było więc nie kusiło , niedawno miałam niefortunny upadek i mam obitą d... więc się boję lodu
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja dzis palec solidnie przytłukłam. Zabolało! Bałam się że krwiak będzie paskudny. Przyłożyłam zimny śnieg bo to akurat na powietrzu było, pomogło, prawie nie boli.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja dzis palec solidnie przytłukłam. Zabolało! Bałam się że krwiak będzie paskudny. Przyłożyłam zimny śnieg bo to akurat na powietrzu było, pomogło, prawie nie boli.
Ojjj...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Siedzimy dziś w domku. Ja miałam wolne, ale za to weekend pracujący mam...
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Przywiozłam Mateusza. Na szczęście nie było ślisko, chociaż deszczowo i mglisto. Położył się przespać (musiał wstać o 4.00). Ja biorę się za obiad.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Niespodziewankę zrobił nam zięciunio. Dzisiaj są jego urodzine, więc przyjechał wczoraj na dwa dni. Zaprosili nas na dzisiaj na obiad w Restauracji Greckiej aby świętować urodziny zięciunia, dzień babci i dzień dziadka.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Niespodziewankę zrobił nam zięciunio. Dzisiaj są jego urodzine, więc przyjechał wczoraj na dwa dni. Zaprosili nas na dzisiaj na obiad w Restauracji Greckiej aby świętować urodziny zięciunia, dzień babci i dzień dziadka.
O, jak miło To i obiadku nie trzeba gotować
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Niespodziewankę zrobił nam zięciunio. Dzisiaj są jego urodzine, więc przyjechał wczoraj na dwa dni. Zaprosili nas na dzisiaj na obiad w Restauracji Greckiej aby świętować urodziny zięciunia, dzień babci i dzień dziadka.
O, jak miło To i obiadku nie trzeba gotować
Fajne rodzinne spotkanie będzie...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Sobota leniwie płynie, zaraz będzie obiadek a po obiadku kawka
i może coś do niej tak przy okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka...