Co dziś u Was słychać? XVII .
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Córka była z Olafem i Oktawianem na kawie i razem poszliśmy kupić prezent urodzinowy dla Olafa, które sobie wcześniej wybrał, mam już to z głowy... Uradowany z torbą pełną prezentów pomaszerował z mamą i Oktawianem do drugich dziadków a my z Oliwką wróciłyśmy do domy... Wstawiłam pranie ręczników bo sporo ich się nazbierało...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Pozmieniałam siatki w oknach na nowe... Młody umył okna pomimo deszczu.... I tak sobie siedzimy...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Na kolację córka przyszła z Oktawianem to trochę sobie pogadałyśmy, potem mąż odwiózł ją do teściów bo tam nocuje z chłopakami a my mamy Oliwkę na pocieszenie - jakoś podzielić się trzeba było...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Za oknem deszcz pada, okna pootwierane to świeżym powietrzem zawiewa... Lubię taki czas ale w zaciszu domowym i oby nie grzmiało...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Za oknem deszcz pada, okna pootwierane to świeżym powietrzem zawiewa... Lubię taki czas ale w zaciszu domowym i oby nie grzmiało...
I i nas wieczór chłodniejszy, aż lepiej człowiekowi...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Za oknem deszcz pada, okna pootwierane to świeżym powietrzem zawiewa... Lubię taki czas ale w zaciszu domowym i oby nie grzmiało...
I i nas wieczór chłodniejszy, aż lepiej człowiekowi...
Dokładnie i dzisiejszy dzień...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Działam od rana, zupa grochówka już ugotowana, pralka pierze, mieszkanie ogarnięte, wczorajsze pranie poskładane, pościel Oliwki wietrzy się na balkonie, kawka zrobiona... Czekam na córkę to z nią posiedzę już na spokojnie, drugie danie będzie później...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Działam od rana, zupa grochówka już ugotowana, pralka pierze, mieszkanie ogarnięte, wczorajsze pranie poskładane, pościel Oliwki wietrzy się na balkonie, kawka zrobiona... Czekam na córkę to z nią posiedzę już na spokojnie, drugie danie będzie później...
U mnie już po obiedzie, mąż za chwilę do pracy... Ja się też przymierzam do prania...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Córka była z Oktawianem, kawkę wypiła, zjadła zupę, zabrała Oliwkę do drugich dziadków bo tam byli bliźniacy brata zięcia i pytali o nią, a że jutro wyjeżdża to ostatnie godzinki jej zostały by z kuzynami jeszcze trochę pobyć... Mąż z pracy wrócił też zjadł zupę, kawę wypił i pojechał do kolegi pomagać i mam... woilne...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Nudy u nas. Odpoczywam, bo jakąś do kitu jestem..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nudy u nas. Odpoczywam, bo jakąś do kitu jestem..
I u mnie nudy, córka z dziećmi wpadła do mnie na chwil kilka by pożegnać się bo rano wyjeżdża do siebie a teraz jeszcze poszła do bratowej zięcia na imieniny... Smutno będzie bez nich bo dopiero w sierpniu się zobaczymy...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Nudy u nas. Odpoczywam, bo jakąś do kitu jestem..
I u mnie nudy, córka z dziećmi wpadła do mnie na chwil kilka by pożegnać się bo rano wyjeżdża do siebie a teraz jeszcze poszła do bratowej zięcia na imieniny... Smutno będzie bez nich bo dopiero w sierpniu się zobaczymy...
Moment zleci... Czas pędzi...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja chyba za chwilkę wyląduje pod kołdra... Niezbyt dobrze się czuje, choć nic mnie w sumie nie boli...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dom ogarnięty, obiad się gotuję, pralka chodzi.. Teraz chwilą przerwy i chyba zrobię kawkę. Dziś później do pracy mam...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Burza sie u nas zaczyna... oj mocno się błyska..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Kolejne bezsenności za mną, nie spałam do godz.4 i obudziłam się przed ósmą i spania nie było... Padnięta jestem, może potem drzemkę utnę...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Kolejne bezsenności za mną, nie spałam do godz.4 i obudziłam się przed ósmą i spania nie było... Padnięta jestem, może potem drzemkę utnę...
I u mnie dziś ciężka noc... Nie spałam, a teraz nietomna jestem...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Najmłodsze wnuki kolejne postępy zrobili - syn przysłał filmik jak schodząc rano po schodach do żłobka 2-letni Bartuś liczył kolejne stopnie do 10 a 7m-czny Oktawian zaliczył dzisiaj pierwsze bujanie na huśtawce na placu zabaw, a jaki zadowolony był... Miodzio na serducho...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Kolejne bezsenności za mną, nie spałam do godz.4 i obudziłam się przed ósmą i spania nie było... Padnięta jestem, może potem drzemkę utnę...
I u mnie dziś ciężka noc... Nie spałam, a teraz nietomna jestem...
Myślałam, że drzemkę uskutecznię ale nic z niej nie wyszło...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Kolejne bezsenności za mną, nie spałam do godz.4 i obudziłam się przed ósmą i spania nie było... Padnięta jestem, może potem drzemkę utnę...
I u mnie dziś ciężka noc... Nie spałam, a teraz nietomna jestem...
Myślałam, że drzemkę uskutecznię ale nic z niej nie wyszło...
I u mnie nic, nie zasnęłam...