18 marca 2010 00:04 | ID: 171650
16 kwietnia 2014 13:38 | ID: 1104340
Publiczne obrażanie...Jestem temu przeciwna. Świadczy to tylko o tym, że "obrażający" jest poniżej poziomu..Poziomu kultury, czy brak mu opanowania? Może czuje sie niedowartościowany i dlatego stara się obrażać innych i tym sposobem "podnieść" swoją samooocenę?
A jak Wy myślicie?
16 kwietnia 2014 14:00 | ID: 1104352
Jeżeli chodzi o polityków i gadające głowy na wizji to oni wszyscy są siebie warci Obrazają się nawzajem , a potem idą na jednego razem Osobiście jestem przeciwna obrażaniu kogokolwiek
16 kwietnia 2014 17:03 | ID: 1104413
Publiczne obrażanie to chleb codzienny czy to wśród polityków, celebrytów, dziennikarzy, zwykłych ludzi itp.
To chyba kolejna nasza narodowa "przywara"... ale na takie postawy to chyba nie ma rady, tak jak na brak empatii, tolerancji itp.
16 kwietnia 2014 17:14 | ID: 1104414
Obrażanie i wyśmiewanie to jest mocna broń. Trudno z tym walczyć. A czyni wiele złego. Bardzo wiele. I jest to broń bardzo skuteczna.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.