26 lipca 2010 22:32 | ID: 259094
28 lipca 2010 08:04 | ID: 260061
28 lipca 2010 10:54 | ID: 260275
28 lipca 2010 12:18 | ID: 260352
28 lipca 2010 14:34 | ID: 260453
28 lipca 2010 16:29 | ID: 260586
28 lipca 2010 19:48 | ID: 260719
28 lipca 2010 19:55 | ID: 260722
28 lipca 2010 21:18 | ID: 260772
28 lipca 2010 22:23 | ID: 260847
28 lipca 2010 22:44 | ID: 260872
29 lipca 2010 11:13 | ID: 261164
Ale tak naprawdę : co jest "szarą strefą - a co nią nie jest". Bo odsprzedanie noszonej bluzki , czy też używanego telewizora nie jest chyba "ukrywaniem dochodów" . Ja wiem że chęć na MOJE pieniądze państwa jest wielka , tyle tylko że co mi państwo za moje świadczenia ma do zaoferowania ( pytam! ) . Dookoła sami przyjaciele-bracia ! żadnych wrogów .... niemcy poklepują po plecach Tuska , a i Putin też , coprawda "szarpaliśmy się trochę w Iraku ( wprowadzaliśmy tam demokrację "amerykańską")- ale mamy wielo-milionowe obiecane kontrakty no i te F-16 z tym słynnym offsetem . aaaaa! zapomniałem , mamy też 4 Herkulesy -z czego 2 nie doleciały - bo się po drodze popsuły i nie da się ich naprawić tak samo jak tego co stoi w polsce i ten w Afganistanie którego ściągnięcie do kraju więcej by kosztowało niż on jest warty . Z tymi F-16 też dobrze nie jest ... ale ja nie o tym ....Wspomnę tylko że z tym Afganistanem to nikt się chyba nie pytał czy chcemy tej wojenki - czy nie .. samo stwierdzenie że to "wynika" z umów to trochę za mało według mnie . Co spojrzymy to jakiś bubel- nieudana inwestycja , nie udane pomysły i tu jest chyba miejsce na szukanie pieniędzy . Państwo jest jak gospodarz - musi dbać o swój majątek dobytek( bydło i krowy .. i pozostałą gadzinę) ziemię i zagrodę ( oborę i chałupę ) i z tym zgodzi się każdy ... do tego momentu wszystko idzie z górki ( zobaczymy dalej ! :) ) Bogaty gospodarz ma dużo ziemi , i obszerną chałupę wyposażoną w sprzęt , a w oborze dużo bydlątek i pozostałej gadziny .... i koło tego musi chodzić i tego "doglądać" .( brniemy dalej) No i temu gospodarzowi zachciało się beztroskiego życia bo dzieciary wykształciuchy poszły do szkół - wyuczyły się i tam osiedliły - ale "tatowe" pieniądze nęcą , a i tata też postanowili "użyć sobie " . No to sprzedaje - na początek parę sztuk "paciaków ( dla niewtajemniczonych - tak mówi się na świnie - przynajmniej tutaj), wkrótce na targ jedzie bydełko , a póżniej jest z górki bo akurat jest popyt na ziemię , a gdy już nic nie pozostanie pod młotek idzie zagroda ( czy to coś Wam przypomina ?? -- no to jadę dalej) No i ten gospodaż po sprzedaniu wszystkiego bierze wiaderko i idzie doić gadzinę- znaczy krowę do obory , tyle że tam nowy gospodarz w drzwiach z widłami stoi i dostępu broni .. twierdząc to moje i nie dam Chyba ma rację ! Wiecie już o czym piszę ? Jeśli nie ? To napiszę otwarcie ... Państwo jest takim właśnie gospodarstwem z zagrodą ziemią , sprzętem i bydlątkami ( bez obrazy - proszę) - to dla lepszego zrozumienia ..( jedni gestykulują rękoma jak coś tłumaczą , drudzy rysują patykiem na piasku , lub ołówkiem na kartce papieru , ja daję przykłady - może nie zawsze trafione ) Sprzedano prawie cały majątek narodowy ( czytaj- państwowy) bo nikt nie wziął po uwagę że państwu pozostają "do spełnienia" zobowiązania wobec obywateli .. Taka reszta zagubionych "bydlątek " co to doić się nie doją bo nie karmione- głodne przestały "dawać mleko " . Tylko tatuś "gospodarz"- teraz się za łeb trzyma i lata bo dzieci z miasta krzyczą tatku-daj ! , bank dopomina się spłaty resztek kredytu , no to zarzyna te bydełko myśląc o tym że po nim - to chociażby i potop ...... Ale co będzie jak ludzie się wku...ią i wyjdą na ulicę ? Ale to już na inny temat ..
29 lipca 2010 11:20 | ID: 261173
29 lipca 2010 17:54 | ID: 261425
29 lipca 2010 18:57 | ID: 261475
29 lipca 2010 22:01 | ID: 261608
30 lipca 2010 00:04 | ID: 261660
30 lipca 2010 01:03 | ID: 261667
30 lipca 2010 10:09 | ID: 261799
31 lipca 2010 12:49 | ID: 262545
31 lipca 2010 17:30 | ID: 262639
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.