Wykształcone kobiety piją więcej? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Wykształcone kobiety piją więcej?

22odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 3126
Avatar użytkownika Katianka
KatiankaPoziom:
  • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
  • Posty: 2636
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 października 2010, 03:07 | ID: 310286
Okazuje się, że kobiety z wyższym wykształceniem dwa razy częściej zaglądają do kieliszka niż kobiety wykształcone słabiej i częściej również mają problemy z alkoholem. Podobna zależność istnieje co prawda u mężczyzn, ale nie jest aż tak widoczna.  Ryzyko problemów z alkoholem u kobiet, które posiadają średnie wykształcenie, jest o 71 % wyższe niż u kobiet, które go nie posiadają. Natomiast "mgr" przed kobiecym nazwiskiem sprawia, że ryzyko to wzrasta do 86 % w porównaniu do gorzej wykształconych koleżanek. Strach pomyśleć, ile wynosi u pani doktor lub profesor... London School of Economics, która przeprowadziła badania, w swoim raporcie sugeruje, że jest to związane z późniejszym macierzyństwem takich kobiet, a zatem brakiem potrzeby bycia odpowiedzialną za podopiecznych, mniejszą ilością obowiązków rodzinnych, a także lepiej rozwijającą się karierą zawodową, co wiąże się z częstszym funkcjonowaniem w męskim środowisku (stanowiska kierownicze), w którym alkohol jest elementem "kultury". www.wp.pl Co myślicie na ten temat?zgadzacie się z tym?
Avatar użytkownika Melisa
MelisaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
  • Posty: 8231
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 października 2010, 20:29 | ID: 310803
Polecam wątek ' Ulubiony alkohol na wieczór" ;)))))
Użytkownik usunięty
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 października 2010, 20:36 | ID: 310816

    Ja podobnie jak Mama Tymka mam nawet 6 literek przed nazwiskiem i jakoś do picia mnie nie ciągnie...bywam na zakrapianych imprezach i nie czuje potrzeby picia...czasem mam ochotę na drinka czy lampkę wina i nie widzę w tym nic złego. Nie stosuje alkoholu jako środka na zrelaksowanie czy odstresowanie się. Proste: mam ochotę to się napije, nie mam to nie.

    I mieszkając to w Anglii słyszałam wiele razy komentarze typu: jesteś z Polski to pewnie możesz dużo wypić...bla bla bla Szkoda ze Ci durni Angole nie widza jacy z nich pijacy!!!