chcą sterylizować narkomanów

 Podaj listę -  ale konkretną - imiona i nazwiska tych, których utrzymujesz.  Ja Ci wtedy granicę wyznaczę.

Sam wiesz że moje świadczenia na utrzymanie takich ludzi jest bezimienne. Bezimienne jak odpowiedzialność urzędników za "błędne decyzje czy osądy . Jak to myślisz że na zasiłki , świadczenia socjalne , nawet na tę skromną zupkę daje państwo ?   A skąd niby na to ma ?... manna z nieba leci ? Jestem realistą - nie fantastą . Pojmuję że państwo by jednym dać , innym musi ( zajomać )- zabrać !

Ja mam wysterylizować "fanatyków" :PPP każdej masci i religi. nie ma prawa żadno z tych wierzeń, ideologi o stanowieniu o innych.

Nie miałeś do czynienia, to się nie wypowiadaj. A jak miałeś, to wiesz, jak jest naprawdę.

Jakże to tak? Jak kogoś nie pocznie, to nie skrzywdzi? Dziwne to jakieś. A jak pocznie, skrzywdzi? A może przeciwnie, naprawi swoje życie? Zawsze jest niewiadoma. Jak nie pocznie, to dziecka nie będzie. Tego dziecka, które mogłoby być w przyszłości Korczakiem na przykład (alkoholikiem był i zdecydował, że dzieci miec nie będzie, o ile mnie pamięć nie myli - sam zdecydował).

No to wprowadźmy równiez ustawę, że można miec tylko jedno dziecko, bo więcej nie jest przeciętny Polak wychować. Czym to pachnie i co przypomina? Poza brakiem wolności, oczywiście. I przestrzeganiem prawa człowieka do wolności . Nie rozumiem, że jest tylu ludzi, którzy przemocą chcą pokonac przemoc, zabijaniem, morderstwa, a chorobę duszy, większą chorobą duszy.

Tak, powinie, ale nie możesz nikogo zmuszać, aby zastosował się do tej zasady.To po pierwsze. A p drugie, gdyby ta osoba, która ma środki na wychowanie, była zmuszona do posiadania dzieci, to podobałoby Ci się to?

O czym to świadczy? Że facet zaczyna myśleć. Ale czy myślał, gdy podjął decyzję o sterylizacji? Wątpię, jeśli był na chaju albo na głodzie. "Ja wiem, co dla ciebie najlepsze" - z czym kojarzy się to zdanie? Z czymś negatywnym - pozbawia człowieka władzy stanowienia o sobie samym.

Wiesz co znaczy słowo : rozsądek ?

A wiesz co znaczy jego przeciwieństwo "barani pęd ?". ....To pierwsze znaczy świadomość którą każda istota powinna się kierować ( celowo użyłem słowa "istota" ). Takim rozumem kieruje się większość stworzeń które Bóg powołał do życia na ziemi . ......to drugie bezmyślność , arogancję i zwykłą głupotę . A teraz konkretnie : Piszesz że nie mogę nikogo zmuszać do ( napiszmy to "pewnych zachowań") niemienia dzieci ( kurcze moja polonistka w grobie się pewnie przewraca ..ale to dla dobra ludzkości psze Pani :) ) . Napisałaś co uważasz i... co dalej ? Kto ma teraz dać na te dzieci ? ....po pierwsze "wyprawka" - 1 000 zł za urodzenie dziecka na  ( którą i tak nie wiadomo na co mamusia wyda ? ) ..po drugie - utrzymanie ( wyżywienie , ubranie ) - z każdym rokiem będzie ono rosło  ........po trzecie - wykształcenie ( nawet nie pokuszę się policzyć co i ile koosztuje  ?). Już nawet nie pokuszę się o policzenie kosztów  w przypadku gdy na świat przychodzi dziecko upośledzone zachowaniem rodziców przed "powołaniem Go do życia" . To że ktoś dorobił się pracą swoich rąk nie oznacza że musi łożyć na innych , na tych co nie chcą robić- na pasożytów . ( Uwaga! Nie dotyczy ludzi którzy utracili pracę z przyczyn innych niż uzależnienie , czy ON - których dotknęło nieszczęście ). Posiadanie dzieci to nie tylko kwestia popędu i spełnienia , to kwestia rozsądku .

Zgadzam się Skorpionie. Tu masz rację. Jednak i tak nie można nikogo zmuszać. Trzeba poszukać innej drogi.

Tak! dziecinko. ....-się pocznie i się skrzywdzi . Ty powinnaś przecież o tym wiedzieć Poczęcie dziecka i porzucenie na wychowanie innym ( rodzinie , rodzinie zastępczej , domowi dziecka ) jest WYRZĄDZENIEM KRZYWDY - nawet jak dziecko to urodzi się sprawne fizycznie i umysłowo. Nie sposób tu pominąć fakt że wychowane ze świadoomością dziecka "odrzuconego" przez rodziców w atmosferze domów nie zawsze dla nich przyjaznych wyrastają na ludzi inaczej pojmujących pewne wartości niż pozostali ich rówieśnicy . A co ze szkołą ? - ich wykształceniem > Co ze "startem" w dorosłe życie . Przecież kończąc 18-naście lat muszą opuścić często dom dziecka ( te w rodzinach zastępczych - czasem mają lepiej ) Dziecinko ! .....a operujemy ludzi często mimo ich nieświadomości?? ......zamykamy w więzieniach mimo ich sprzeciwu ? ? .....każemy łożyć  na innych wbrew ich woli ?? skąd więc ten Twój ( nie tylko ) sprzeciw w stanowieniu o innych i nazywaniu tego np.- faszyzmem ?

Ależ ja szukam i w którą stronę bym nie skręcił to trafiam na....swoją kieszeń ( wybacz! ) Ktoś przecież musi dać! ..żeby można było obdzielić tych co nic nie mają . To prosta matematyka ( ile razy mam to powtarzać ? ?) Nie da się dać coś jeśli w kasie pustka..  0=0 Rozdawanie powoduje zawsze - (minus czyli stan ujemny kasy państwa )

http://dziecko-i-prawo.wieszjak.pl/sprawy-rodzinne/208707,Pomoc-pieniezna-dla-rodzin-zastepczych.html,2 Coś na temat utrzymania dziecka w rodzinie zastępczej PS.Chciała bym mieć chociaż połowę tego na jedno dziecko

Wiesz, takich ludzi, co mają mało albo nie mają jest dużo, co nie znaczy, że nie powinni istnieć. Wsadzanie do więzienia to nie jest przykład zdania, które podałam. To jest wybór tych ludzi ( bardziej świadomie lub mniej - ale z reguły bardziej), ze trafią do więzienia. To jest sprzeciwienie się normom społecznym. Prawu i ma inny kontekst

No właśnie, w która stronę nie spojrzysz, interesuje Cię Twój portfel. ;) O tym pisałam wcześniej, gdy pisałam o wartościach;)

I tak w ogóle to w omawianym temacie, nawet jesli wyrzucimy inne wartości, o których tez było pisane, jedno budzi sprzeciw najbardziej - to, ze za sterylizację narkomani otrzymują pieniądze. Czyli, w ich rozumieniu, działkę, za którą gotowi są zrobić wszystko. Pomaganie w zabijaniu siebie.

Władza sobie z Nas "robi jaja".

To JEST PRAWDA. !

Odpowiem tym razem krótko : ..na pierwszą Twoją uwagę że  powinny się głęboko zastanowić przed pójściem do łóżka  jaki los czeka ich potomka "w razie czego". .......a mi się przykład z więzieniem podoba , bo to też jest wybór bardziej świadomy ,lub mniej, Wybór masz zawsze , pytanie czy ktoś idzie na łatwiznę , czy też tą drogą usianą przeszkodami .(Chociaż nie zawsze akurat jest tak jak to z daleka komuś wygląda ). Nieprawda !  Zawartość mojego portfela  nie jest tym co przysłania mi oczka , choć nie zaprzeczam że jednak nauczyłem się doceniać wartość pieniądza .( zresztą jak wszyscy ludzie na całym świecie  - Ty też ! ..... tylko że ja w odróżnieniu od Ciebie i innych głośno potrafię do tego się przyznać ...) To forma "zachęty" i rekompensata za to że nie przysporzą kłopotu społeczeństwu w postaci "kukułczego jajka" (inaczej - nie narażą swoich ewentualnych dzieci na choroby i poniewierkę ) Ktoś ! wspominał o zmuszania do posiadania dzieci ....( nie pamiętam już kto chyba centaurek -głowy nie dam jak coś to przepraszam ) - tyle że ten pomysł już byłm i to za komuny nazywano Go "bykowym" (od ..stary byk, a nie ma dzieci ) rekompensata dla tych co "klepali" inaczej "dzieciorobów".

To ją pokaż! Teoretyzować każdy potrafi...