12 listopada 2010 16:31 | ID: 326965
12 listopada 2010 17:37 | ID: 326996
12 listopada 2010 18:53 | ID: 327041
12 listopada 2010 19:25 | ID: 327064
Aniu to my po fachu kumpele jesteśmy, my nawet pracujemy dwie + naczelnik, a klientów mamy nietypowych bo to głównie sportowcy i ludzie kultury i nauki także nie narzekam na petentów i raczej na nas skarg też nie ma ;)
Ale co do Urzędu Gminy to u nas nie jest z tym dobrze, jak kiedyś miałam problem to nie dość że długo załatwiali to i tak nie po mojej myśli.
12 listopada 2010 20:13 | ID: 327099
12 listopada 2010 20:16 | ID: 327101
13 listopada 2010 16:21 | ID: 327414
Aniu to my po fachu kumpele jesteśmy, my nawet pracujemy dwie + naczelnik, a klientów mamy nietypowych bo to głównie sportowcy i ludzie kultury i nauki także nie narzekam na petentów i raczej na nas skarg też nie ma ;)
Ale co do Urzędu Gminy to u nas nie jest z tym dobrze, jak kiedyś miałam problem to nie dość że długo załatwiali to i tak nie po mojej myśli.
13 listopada 2010 16:37 | ID: 327422

Także jak idzie się do naszego Urzędu Gminy trzeba być ostrym jak strzała i twardym jak kamień żeby załatwić cokolwiek!!!
13 listopada 2010 17:29 | ID: 327442
Aniu to my po fachu kumpele jesteśmy, my nawet pracujemy dwie + naczelnik, a klientów mamy nietypowych bo to głównie sportowcy i ludzie kultury i nauki także nie narzekam na petentów i raczej na nas skarg też nie ma ;)
Ale co do Urzędu Gminy to u nas nie jest z tym dobrze, jak kiedyś miałam problem to nie dość że długo załatwiali to i tak nie po mojej myśli.
...
w jednym i tym samym urzędzie przepracowałam 36 lat - co Wy na to???
...nie chce mi się w takim temacie rozpisywać , bo co bym nie napisała i tak ...przeważnie byłoby na - nie
...
nauczyliśmy się narzekać na wszystkich i wszystko...
źle oceniamy pracowników urzędów,banków , sklepów,radnych, a nawet księży...
a sami gdzie i jak pracujemy...czy inni w nas nie widzą tego samego, co my w nich???
...negatywne komentarze wychodzą przede wszystkim od tych, którzy nie zostali załatwieni po swojej myśli...
a czy taka referentka może, jeśli nie może???
usiądźmy na ich stołek i wówczas przekonamy się, że gdybyś nie wiem co robiła, to z różnych powodów nie załatwisz klienta, petenta, czy jak Go się teraz nazywa
...
annas82 napisała w swoim poście, jacy bywają klienci - to prawda Aniu!!!
13 listopada 2010 17:51 | ID: 327453
13 listopada 2010 18:35 | ID: 327476
13 listopada 2010 18:51 | ID: 327487
13 listopada 2010 19:19 | ID: 327498
13 listopada 2010 19:29 | ID: 327504
13 listopada 2010 19:34 | ID: 327508
13 listopada 2010 19:38 | ID: 327509
13 listopada 2010 20:17 | ID: 327529
13 listopada 2010 22:02 | ID: 327552
13 listopada 2010 22:24 | ID: 327564
13 listopada 2010 23:02 | ID: 327575
13 listopada 2010 23:37 | ID: 327592
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!