czy ja jestem o nią zazdrosny :/ - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

czy ja jestem o nią zazdrosny :/

78odp.
Strona 2 z 4
Odsłon wątku: 5672
Avatar użytkownika misiek
misiekPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.04.2008, 20:44
  • Posty: 1182
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 września 2009, 08:56 | ID: 47034
Ostatnio moja przyjaciółka ( ta z którą często szalejemy;) ) przespała się z innym w sumie nic takiego układ jest prosty nic nas więcej nie łączy jednak dziwnie się z tym czuje bo jakoś mi to przeszkadza... :/
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 września 2009, 20:52 | ID: 47223
no, no wygląda na to że misiek nam się zakochał...
Użytkownik usunięty
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 września 2009, 21:34 | ID: 47236

    wydaje mi sie,ze na dłuższą metę nie kazdy nadaje się do tego typu układów...Niby prosta piłka- bez zobowiązań ale gdzieś tam w głowie rodzi się z czasem emocja...

    Użytkownik usunięty
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 września 2009, 07:16 | ID: 47285
      hahaha - no i Misiek awansowałes na stronę startową
      naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
      Avatar użytkownika kaskur
      kaskurPoziom:
      • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
      • Posty: 6450
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 września 2009, 07:28 | ID: 47290
      Odpowiedź na #23
      byle się tylko teraz nie zawstydził ;-)
      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 września 2009, 07:57 | ID: 47298
      Misiek, to jak to w końcu jest - stzrała Amora trafiła, czy przeleciała obok? ;>
      Polityczna poprawność wyżera mózg!!
      Avatar użytkownika misiek
      misiekPoziom:
      • Zarejestrowany: 04.04.2008, 20:44
      • Posty: 1182
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 września 2009, 09:16 | ID: 47318
      ja zakochany ?? odpowiem szczerze nie wiem. Bardzo lubię jej towarzystwo, ale może to i właśnie dlatego, że ten układ jest taki luźny może w związku już by to nie było to samo. Jednak wolałbym się nią nie dzielić. Z drugiej strony moze lepiej nie mówić jej o swoich uczuciach bo się przestraszy ucieknie i zostane zupełnie z niczym...
      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 września 2009, 11:33 | ID: 47360
      Masz racje: na dwoje babka wróżyła. ale wcześniej czy później i tak wszystko sie rozwiąże: oby na Twoją korzyść.
      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      28
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 września 2009, 11:37 | ID: 47363
      no to wybadaj ją :]
      Polityczna poprawność wyżera mózg!!
      Użytkownik usunięty
        29
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 września 2009, 07:23 | ID: 47523
        A może właśnie lepiej powiedzieć jej co czujesz? Niektórym kobietom trzeba dosłownie i wprost.
        Avatar użytkownika kaskur
        kaskurPoziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
        • Posty: 6450
        30
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 września 2009, 07:30 | ID: 47525
        joasia ma racje i tak w końcu będziesz musiał to zrobić bo sie zamęczysz zastanawianiem, a to z pewnością przełoży się na wasze relacje
        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        31
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 września 2009, 08:43 | ID: 47537
        Tylko może najpierw zorientuj się, co ona myśli... żeby wtopy nie było ;)
        Polityczna poprawność wyżera mózg!!
        Avatar użytkownika misiek
        misiekPoziom:
        • Zarejestrowany: 04.04.2008, 20:44
        • Posty: 1182
        32
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 września 2009, 08:49 | ID: 47538
         no masz Barcie Rację najbierw przebadam ją jak bedziemy baawić się w lekarza;) a potem deliktanie w psychologa. Z drugiej strony może na razie sobie odpuszczę. Nie wiem jakby to wyglądało jakby nawet nasze relacje zmieniły sie
        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        33
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 września 2009, 13:52 | ID: 47646
        co za niesmialosc!
        Użytkownik usunięty
          34
          • Zgłoś naruszenie zasad
          3 września 2009, 20:16 | ID: 47744
          misiek napisał 2009-09-03 10:49:17
           no masz Barcie Rację najbierw przebadam ją jak bedziemy baawić się w lekarza;) a potem deliktanie w psychologa. Z drugiej strony może na razie sobie odpuszczę. Nie wiem jakby to wyglądało jakby nawet nasze relacje zmieniły sie
          Misiek, o ile znam kobiety to pójście z facetem do łóżka dla ogromnej większości coś znaczy. Chyba, że robią to dla kasy.
          Avatar użytkownika miss
          missPoziom:
          • Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
          • Posty: 1459
          35
          • Zgłoś naruszenie zasad
          9 września 2009, 12:54 | ID: 49057

          ja bym porozmawiała. tylko tak bez ogodek prosto z mostu. jesli ona tez cos do ciebie czuje to macie szanse na cos naprawde fajnego...... nie tylko seks :)

          Avatar użytkownika Piotrek
          PiotrekPoziom:
          • Zarejestrowany: 02.09.2009, 07:12
          • Posty: 93
          36
          • Zgłoś naruszenie zasad
          9 września 2009, 13:28 | ID: 49085
          Czasem taki układ jest ok, jak obydwie strony wiedzą o co chodzi, ale czesto to się kończy takimi sytuacjami o jakiej mówisz... Z tego wniosek: albo tylko jednonocki, albo związek, albo bez emocji..(co na dłuższą mete jest niemożliwe)
          Użytkownik usunięty
            37
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 września 2009, 08:13 | ID: 49326

            "Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne - żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi." (Jonathan Carroll)

            Użytkownik usunięty
              38
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 września 2009, 08:29 | ID: 49346
              joasia napisał 2009-09-10 10:13:38
              "Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne - żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi." (Jonathan Carroll)
              co fakt to fakt... ale generalnie widać że obecna przyjaciółka Miśka lubi ten sport... i nie wiem czy problemem nie będzie że lubi za bardzo :)
              naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
              Avatar użytkownika misiek
              misiekPoziom:
              • Zarejestrowany: 04.04.2008, 20:44
              • Posty: 1182
              39
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 września 2009, 08:52 | ID: 49373
              Mama Tymka napisał 2009-09-10 10:29:47
              co fakt to fakt... ale generalnie widać że obecna przyjaciółka Miśka lubi ten sport... i nie wiem czy problemem nie będzie że lubi za bardzo :)
              Jak to za bardzo im bardziej tym lepiej :) Więcej bzykanka to dobre dla zdrowotności ;)
              Użytkownik usunięty
                40
                • Zgłoś naruszenie zasad
                10 września 2009, 08:53 | ID: 49374
                misiek napisał 2009-09-10 10:52:05
                Jak to za bardzo im bardziej tym lepiej :) Więcej bzykanka to dobre dla zdrowotności ;)
                misiek a jak przestaniesz wyrabiać i się trzeba będzie wspomóc pomocnikiem? wiem, wiem, teoretyzuję, nie grozi Ci spadek formy, ale nutka niebezpieczeństwa istnbieje :)
                naiwna wiara że uczciwość coś znaczy