jak radzicie sobie w upalne noce??
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Kiedy jest tak duszno to ciężko jest zasnąć, dawniej najzwyczajniej w świecie otworzyłabym sobie na noc okno , ale teraz sie boję, żeby nie zawiało Jakuba.
Powietrze stoi, a mi pęka głowa, jestem cała mokra i nie bardzo wiem co jeszcze mogę zrobić.
Czasami włączam wiatrak, ale raz , że dość głośno chodzi, a dwa, że też niekoniecznie polecają je przy malych dzieciach.
Jak Wy sobie radzicie?? Może tylko ja boje się przewiewu??
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
aneta a drzwi nie możesz zamknąć jak otworzysz okno u siebie albo u rodziców
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Mokry ręcznik na kaloryfer.....może coś pomoże...jeżeli jest przeciąg u rodziców to ręcznik może pomóc.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
aneta a drzwi nie możesz zamknąć jak otworzysz okno u siebie albo u rodziców
Asiu mam te przesuwane drzwi, więc one mało szczelne to raz
a dwa, że pies sie czasem przemieszcza
dziś wytrzymam, ale jutro faktycznie jesli będzie tak samo to coś przykąbinuje, bo to nic miłego tak sie ukisić przez noc
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
anetko a nie masz możliwości rozszczelnienia okna albo nawet przystawienia go czymś żeby nie było zupełnie zamknięte
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
anetko a nie masz możliwości rozszczelnienia okna albo nawet przystawienia go czymś żeby nie było zupełnie zamknięte
mam rozszczelnione , ale nic nie czuć
jutro coś zorganizuję, bo dzis juz za duzo zamieszania a wszyscy śpią
Jeśli masz taką możliwość to zasłoń okna, aby do pokoju przez dzień nie świeciło słońce - wystarczy choćby zasunąć zasłony. Ja w upalne noce śpię pod prześcieradłem i mam oczywiście otwarte okno lub drzwi balkonowe.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Anetko, możesz lekko uchylić okno, ale zasuń rolety, lub zasłoń zasłony. Wtedy powietrze będzie krążyć, a Kubusia nie owieje, bo nie będzie bezpośrednio wiatru. I mokry ręcznik też powinien pomóc, jak piszą dziewczyny.
A ja się boję, że mi komary potną dziecko jak otworzę okno nazbyt szeroko.
Kup sobie moskitierę w okno albo zrób ze starej firanki - ja tak mam i nic nie wleci a "luft" jest świeży:)
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
spałam tej nocy nago i tak mi było strasznie gorąco i jak Mały wstał na karmienie to okno otworzyłam
spałam tej nocy nago i tak mi było strasznie gorąco i jak Mały wstał na karmienie to okno otworzyłam
i u mnie podobnie jest.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
śpię w bardzo cienkiej koszuli / lub bez / , przykrywam się cieniutką kołdrą , prześcieradłem lub wcale . Okno otwarte - obowiązkowo ...
Na golasa i z otwartym oknem. 
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
otwieram wszelkie możliwe okna,by był jakikolwiek przepływ powietrza.
Lekko uchylone okno, bobaskowi też jest gorąco- uff... i śpię bez kołdry, koca itd..:)
U nas o tyle dobrze, ze słonce mamy do południa... ale i tak ciepło jest.
Przed pojsciem spac, zawsze mamy okno otwarte, a wczesniej nim mała zasnie, otwieramy drzwi, aby troszke przewietrzyc...
Poki co, pomaga
