Czym doczyścić naczynie żaroodporne?
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Ja czyszczę czyścikiem ( takim delikatnym druciakiem) do garnków i mleczkiem do czyszczenia.
Ja najpierw namaczam naczynie,pozniej biore ifa,albo inne mleczko do czyszczenia,po umysiu splukuje,przemywam plynem do naczyn i odstawiam do wyschniecia.
Ja czyszczę czyścikiem ( takim delikatnym druciakiem) do garnków i mleczkiem do czyszczenia.
tak samo i ja robilam....
choc nie zdarza mi sie ze nie moge doczyscic
bo po zjedzeniu z niego namaczam w wodzie.
Ja czyszczę czyścikiem ( takim delikatnym druciakiem) do garnków i mleczkiem do czyszczenia.
tak samo i ja robilam....
choc nie zdarza mi sie ze nie moge doczyscic
bo po zjedzeniu z niego namaczam w wodzie.
też zawsze po zjedzeniu namaczam w wodzie a i tak doczyścić nie mogę :(
Ja czyszczę czyścikiem ( takim delikatnym druciakiem) do garnków i mleczkiem do czyszczenia.
tak samo i ja robilam....
choc nie zdarza mi sie ze nie moge doczyscic
bo po zjedzeniu z niego namaczam w wodzie.
też zawsze po zjedzeniu namaczam w wodzie a i tak doczyścić nie mogę :(
no to nie wiem..
mleczkiem je szoruj....
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Spróbuj nasypać na gąbkę do zmywania kwasku cytrynowego i poszoruj te żółte miejsca może się uda...
Też mam z tym problem jeśli chodzi o jedno naczynie...ale to od długotrwałego pieczenia w piekarniku i niczym nie moge tego doczyścić...
- Zarejestrowany: 28.08.2011, 18:00
- Posty: 41
Ja czyszczę czyścikiem ( takim delikatnym druciakiem) do garnków i mleczkiem do czyszczenia.
Ja tak samo :)
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Namoczyć w wodzie,i porządnie druciakiem szorować...
Namaczam i w miarę możliwości zmywam jak najszybciej, szorując druciakiem mocniejsze zabrudzenia- dlatego nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym nie mogła czegoś doczyścić. Ogólnie zresztą lubię zmywać, zmywam więc wszystko na bieżąco, nie lubię, jak coś w zlewie stoi...
Namaczanie to podstawa.
Potem polewam tytanem do przypalen , zostawiam na pól godziny i schodzi.
Namaczam i w miarę możliwości zmywam jak najszybciej, szorując druciakiem mocniejsze zabrudzenia- dlatego nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym nie mogła czegoś doczyścić. Ogólnie zresztą lubię zmywać, zmywam więc wszystko na bieżąco, nie lubię, jak coś w zlewie stoi...
Też tak miałam :) Nawet jak jedna łyżeczka w zlewie była to ja musiałam ją na bieżąco umyć. Do czasu kiedy Szymuś się urodził :) Teraz brakuje mi czasu na wszystko :(
Przepraszam za OT, ale własnie spojrzałam Aniu na suwaczek!:)
Szymus juz zaraz pół roku bedzie miał!
Nieprawdopodobne!:)
Duzy chłopak juz!:)
Polecam sodę oczyszczoną. Działa najlepiej spośród wszystkich środków, które stosowałam.
Ja również zawsze staram się doszorować po każdym użyciu, ale mimo tego nie jest najczystsze.
- Zarejestrowany: 30.08.2013, 07:20
- Posty: 2
Ja posiadam naczynie żaroodporne z Termisilu, którego szklana powierzchnia sprawia, że łatwo je utrzymać w czystości. Można je myć w zmywarce, dzięki czemu mogę zająć się czymś przyjemniejszym niż zmywanie naczyń :) Są odporne na zarysowania, więc służą już w mojej kuchni od dłuższego czasu, to może wypróbuj również to naczynia w swojej kuchni i daj znać jak się sprawdziły w Twoim przypadku :)
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
ocet? octem dobrze się czyści szklane czesci? ja okna myje z dodatkiem octu również kamień w lazience wszystko dobrze schodzi, spróbowalabym na moczyć w wodzie z octem...
- Zarejestrowany: 09.09.2013, 17:43
- Posty: 9
Ja zawsze zostawiam na noc w wodzie z płynem i z octem, na drugi dzien z rana odchodzi wszystko "prawie" idealnie. Trzeba lekko poszorować, ale to niebo a ziemia w porównaniu do działania samego płynu.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Papką soli z octem - wczoraj w programie Perfekcyjna Pani Domu o tym mówiła...