Co sądzicie o portalach randkowych?

Portale randowe trochę ułatwiają sposób poznania się. Najlepszy przykład, jaka jest różnica siedzieć w barze i podchodzi do ciebie facet i "bajeruje" a widząc na monitorze zdjęcie, krótką rozmowę i umówienie się w miejsce publiczne (bar/pub...). Jeśli kłamca i palant i tu i tu może się uda ... Nie będę demonizowała tego sposobu poznawania się, na pewno fajniej jest opowiadać swojemu dziecku, że ich ojciec jadąc na rumaku zobaczył mnie i podszedł, a następnie rozmawialiśmy ble ble. Cóż, to tylko w książkach tak jest ;)

No właśnie - to tylko w bajkach tak jest. Teraz wszyscy są zaganiani, nikt nie ma na nic czasu. Praca od rana do wieczora - trudno poznać drugą połówkę. Internet w pewien sposób to ułatwia...

Hahaha jak przeczytałam fragment o rumaku to przypomniał mi się tekst z mema: "Koń zdechł. Idę piechotą, trochę się spóźnię".

Ja wiem, że na swojego rycerza sobie trochę poczekam :D

Myślę, że portale randkowe są bardzo dobrym sposobem na poznanie kogoś :)

Ja jestem zwolenniczką takich portali, sama poznałam tam chłopaka, z którym teraz się spotykam. Najważniejsze jest to, żeby znaleźć portal, który zagwarantuje nam, że osoba, która z nami pisze jest tą, za którą się podaje. Odnośnie wskazówek, to można o nich przeczytać tutaj: [wymoderowano]  Poza tym stałam się pewniejsza siebie i odważniejsza w stosunkach damsko-męskich :)

Szczerze mówiąc to ja jestem sceptycznie nastawiona do tego typu relacji. Chyba, że istnieje szansa w miarę szybkiego pisania. Na pewno bez sensu jest pisać z kimś miesiącami i wyobrazić sobie mylny obraz tej osoby, bo potem często na spotkaniu możemy spotkać osobę, która nie ma nic wspólnego z naszymi wyobrażeniami. Przez internet nie da się poznać czyjegoś charakteru, w sieci łatwiej coś ukryć. I jak się umawiacie na pierwsze spotkanie, to w jakimś bezpiecznym miejscu :P.

Jestem takiego samego zdania. Oczywiscie porozmawiac moża, bo to nic nie szkodzi.. ale chyba równiez nie miała bym odwagi aby spotkać się w realu..

Korzystam i polecam! :) ja osobiście rejstrując się tam liczyłam na fajną przygode i wspomnienia, a miłym dodatkiem do tego było to, że poznałam tam mojego męża. Jesli nadal poszukujesz jakiegoś sprawdzoneego portalu, to z pewnością polecam Ci {wymoderowano}

Szcześciara!   Super że się udało.. nie zawsze tak bywa.. Czasem bardzo źle można trafić..

moim zdaniem to bardzo fajna opcja poznawania ludzii warto z niej korzystać. Ogólnie to takie randkowanie daje wiele możliwości dlatego też jeżeli szukasz miłości to nie zastanawiaj się ani chwili. Osobiście polecam ten portal ( wymoderowano) 

Ja uważam, że portale randkowe to na prawdę dobre rozwiązanie dla osób nieśmiałych. Sama taka jestem i postawnowiłam przez taki serwis randkowy poszukać dla siebie drugiej połówki. Mam nadzieję, że w końcu się uda, paru miłych kolegów już poznałam i zobaczymy co z tego wyjdzie :). A może wy macie jakieś histornie miłosne związane z portalami randkowymi?

Znajoma kogoś znalazła ale chyba się nie dogadali bo długo to nie trwało. .

Nie korzystałam z portali randkowych, ale soją miłość poznałam w biurze matrymonialnym. Z Igorem poznaliśmy się w Centrum Zapoznawczym Zolyty i odrazu między nami zaiskrzyło. Pod koniec roku planujemy ślub, mam nadzieję, że już niebawem pojawi się dziecko, bo oboje tego pragniemy. Serdecznie polecamy wam to biuro, znają sięna swojej robocie,dopasowali nas tak że jesteśmy dla siebie stworzeni. Mają klientów z całej Polski i nie jednemu klientówi znaleźli drugą połowę.

Nie polecam tego sposobu poznawania partnera. Miałam konta na portalach 3 lata i nadal jestem sama. Faceci z portali są nic niewarci. Piszą dopóki nie pojawi się nowy profil z nową laską. Poprzednia idzie wtedy w odstawkę i to w bardzo brytalny sposób. Gość przestaje pisać, nie odpowiada na wiadomości, żadnych wyjaśnień ani zwykłego ludzkiego przepraszam. Nie wybierałam typowych maczo. Te nieśmiałe ciamajdy są takie same. Chamy, lalusie zakochani w sobie uważający się za pięknych i bez wad żyjących pośród tych brzydkich, głupich, nieatrakcyjnych kobiet pełnych wad, psy na baby, egoiści... Sczerze odradzam. :(

Moim zdaniem nie sprawdzają się.

Wiesz że ja chyba bym się bała. Nie wiadomo na kogo natrafisz ... 

W sumie to nie wiadomo na kogo się trafi nawet w realnym świecie....takie czasy, że "nawet sól wygląda jak cukier".