Prawie każdy z nas ma taki sklep "pod nosem' i wcale nie jest to market. Robicie tam zakupy? Regularnie czy tylko jak czegoś zabraknie?
Niestety w takich sklepach się przepłaca a towar zbyt często bywa np. przeterminowany. Ostatnio w moim sklepie osiedlowym leżały grejfruty a na nch stała skrzynka z pieczarkami. Po dwoch dniach kupiłam grejfruta, miękki był a w środku zgniły. Powiedzialam paniom w sklepie o tym ale nikt się nie przejął, nawet ich nie przecenili.