Wątek:
Co z pierścionkiem po rozstaniu?
10odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3184
zabaweczkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.09.2009, 11:46
- Posty: 38
Co się robi z pierścionkiem po zerwaniu?
Dostałaś od niego bransoletkę, naszyjnik, kolczyki? Wszystko piękne, ale przypominają Ci o waszym bolesnym rozstaniu i kłopotliwym związku. Szczególnie pierścionek zaręczynowy. Ten diament potwierdzał trwałość waszego uczucia. I nagle szczęście prysło jak bańka mydlana. Stało się. Co zrobić ze smutnymi wspomnieniami zaklętymi w biżuterię?
cały artykuł: http://sympatia.onet.pl/,2278,1581109,,co-sie-robi-z-pierscionkiem-po-zerwaniu,artykuly.html
Zapytam bardziej ogólnie: Przechowujecie pamiątki po związkach?Zamykacie je w pudłach i odkładacie "na strych" czy stapiają się z otoczeniem i zacierają w pamięci okazje i osoby, od których je dostałyście/liście?A może oddajecie?Palicie?
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
1
missPoziom:
- Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
- Posty: 1459
2
piekny cytat. chociaz takie pamiatki sa niepotrzebne nie umiem sie ich pozbyc calkowicie spalic czy cos....... mam schowane gdzies gleboko..... chcemy czy nie kazdy zwiazek to jednak wazna czesc naszego zycia......
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
3
Miss... ja też tak myślę... 
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
4
A cytat spodobał mi się.... 
missPoziom:
- Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
- Posty: 1459
5
:))))) wiele mowi o nas (przynajmniej o mnie) :))))
Użytkownik usunięty
6
biżuterje schowałam,tylko mi zostało taka słiczna pamiątka w postaci starszego syna ale z min związane są tyklo te najwspanialsze chwile i jej nie da się schować
Użytkownik usunięty
7
biżuteria nie jest dla mnie pamiątką. poprostu jest. czasami nawet ją noszę. kartki, laurki, listy i książki trzymam w pudle z pamiątkami.
Użytkownik usunięty
8
ja jakieś pamiatki mam.
A to czy i co zostawić to chyba zalezy od osób, które ten związek tworzyły. Można się rozstać w gniewie, a można się rozstać i pozostać przyjaciólmi.
820329Poziom:
- Zarejestrowany: 29.08.2009, 17:02
- Posty: 44
9
JA ZDECYDOWANIE SIĘ WYZBYŁAM, PO CO KOLEJNY PARTNER MA SIĘ CZUĆ ZLE Z POWODU NIC NIE ZNACZĄCYCH PAMIĄTEK. A GDYBY COŚ ZNACZYŁY TO NADAL BYSMY BYLI RAZEM.
Użytkownik usunięty
10
Poza listami nie mam żadnych pamiątek... małżonek niezmiennie od wielu, wielu, wielu lat ten sam, więc i za bardzo nie mam się z czym rozstawać 
