Zakompleksiona, uciekająca w świat książek, marząca o Wielkiej Miłości i Przyjaźni, nawet w marzeniach nie dająca sobie palmy pierwszeństwa. O dziwo - nawet wygrana w kilku konkursach i olimpiadach nie dała większej pewności siebie. Dopiero na studiach udało mi się polubić siebie. I świat stał się piękniejszy.