Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
                                   15 września 2012 10:10 | ID: 829745
                  15 września 2012 10:10 | ID: 829745
              
gotuje rosoł.
bylam w sklepie z Jowka po makaron.
pranko juz schnie na balkonie
ale wieje u nas....
                                   15 września 2012 10:16 | ID: 829746
                  15 września 2012 10:16 | ID: 829746
              
Witam:)
Zaspałam dzisiaj, Oskar już zdążył wysmarować pól ściany serkiem kanapkowym i zniszczyć mi paletę;/
                                   15 września 2012 10:21 | ID: 829747
                  15 września 2012 10:21 | ID: 829747
              
Witam:)
Zaspałam dzisiaj, Oskar już zdążył wysmarować pól ściany serkiem kanapkowym i zniszczyć mi paletę;/
wow...szybki jest
                                   15 września 2012 10:22 | ID: 829748
                  15 września 2012 10:22 | ID: 829748
              
ide sie pobawie z Jowka bo stoi uwieszona u nogi ;/
                                   15 września 2012 10:32 | ID: 829749
                  15 września 2012 10:32 | ID: 829749
              
Sobotnio WITAM życząc miłego dnia !!!
                                   15 września 2012 10:34 | ID: 829750
                  15 września 2012 10:34 | ID: 829750
              
Witam:)
Zaspałam dzisiaj, Oskar już zdążył wysmarować pól ściany serkiem kanapkowym i zniszczyć mi paletę;/
HEJ - to nie jesteś jedna... ja też dzisiaj zaspałam...
                                   15 września 2012 11:29 | ID: 829771
                  15 września 2012 11:29 | ID: 829771
              
a mi sie dzisiaj tak jakos nie chce nic. oczy mnie pieka..;/nie wiem od czego
                                   15 września 2012 12:29 | ID: 829797
                  15 września 2012 12:29 | ID: 829797
              
Włosy już suche więc wybieram się do miasta - zobaczę jak dzisiaj sprawy się mają - metr już mam bo muszę pomiary zrobić 
                                   15 września 2012 12:34 | ID: 829798
                  15 września 2012 12:34 | ID: 829798
              
Jowka spi. ale kolo 13 wstanie.
jade do mechanika dzis niech mi poduszke od skrzyni biegow wstawi.
ale to kolo 14- 15 moze.
szczerze juz mam dosc dzisiejszego dnia...
                                   15 września 2012 13:03 | ID: 829810
                  15 września 2012 13:03 | ID: 829810
              
nie wpuściłam dziś do domu niezapowiedzianego i niemile u mnie widzianego gościa / Wandziu - wiesz , o kogo chodzi / . Najpierw bardzo się zdenerwowałam , a teraz jestem z siebie dumna - w końcu potrafiłam się postawić ...
                                   15 września 2012 13:27 | ID: 829818
                  15 września 2012 13:27 | ID: 829818
              
Jowcia sie budzi chyba. wiec sie zmywam.
za oknem pada nooo i chyba nici z wizyty u mechanika
                                   15 września 2012 13:34 | ID: 829821
                  15 września 2012 13:34 | ID: 829821
              
Dzieciaki mi posnęły, ogarnięte mam, pranie się pierze, zaraz obiad będę szykować:)
                                   15 września 2012 14:21 | ID: 829825
                  15 września 2012 14:21 | ID: 829825
              
Pogoda do bani, cały dzien z dziećmi w domu, Kubusiowi odbija, Borys śpi. Czekam na gości to trochę czas mi zleci. Oszaleję w tym domu!
                                   15 września 2012 14:25 | ID: 829828
                  15 września 2012 14:25 | ID: 829828
              
Pogoda do bani, cały dzien z dziećmi w domu, Kubusiowi odbija, Borys śpi. Czekam na gości to trochę czas mi zleci. Oszaleję w tym domu!
u mnie to samo, cały czas popaduje i do tego jak zimno;/
                                   15 września 2012 14:47 | ID: 829836
                  15 września 2012 14:47 | ID: 829836
              
cześć jestem i ja;) wysprzątałam łązienkę, przedpokój, schody i dwa pokoje na błysk. Jestem już po obiadku i właśnie pije poobiednią kawusię:) miałam jechać do Grześka z jego siostrą, ale jej sie plany zmieniły, pewnie pojadę później albo jutro.
                                   15 września 2012 14:48 | ID: 829837
                  15 września 2012 14:48 | ID: 829837
              
Włosy już suche więc wybieram się do miasta - zobaczę jak dzisiaj sprawy się mają - metr już mam bo muszę pomiary zrobić 
Hi hi hi... ale ze mnie gapa była z tą miarką ale dobrze, że potem się kapnęłam, że cuśśś nie tak mierzę. Sobie kupiłam dwie fajne tuniczki - granatową z krótkim rękawkiem z ozdobnym przodem z kamyczkami i z długim rękawem czarną.
 Sobie kupiłam dwie fajne tuniczki - granatową z krótkim rękawkiem z ozdobnym przodem z kamyczkami i z długim rękawem czarną.
                                   15 września 2012 14:49 | ID: 829838
                  15 września 2012 14:49 | ID: 829838
              
bylam z godzine na podworku z Jowka.
a ona tak waneła sie o hulajnoge ze ma niezła sliwke....
teraz leeeeeeeeeeeeejeeeee
ja wcinam pierogi ruskie
                                   15 września 2012 14:50 | ID: 829839
                  15 września 2012 14:50 | ID: 829839
              
nie wpuściłam dziś do domu niezapowiedzianego i niemile u mnie widzianego gościa / Wandziu - wiesz , o kogo chodzi / . Najpierw bardzo się zdenerwowałam , a teraz jestem z siebie dumna - w końcu potrafiłam się postawić ...
Takim gościom trzeba mówić 
                                   15 września 2012 14:52 | ID: 829843
                  15 września 2012 14:52 | ID: 829843
              
Dzieciaki mi posnęły, ogarnięte mam, pranie się pierze, zaraz obiad będę szykować:)
Pranko u mnie też ponownie się pierze bo syn przywiózł swoje manele... A już był pusty kosz... ja się chyba zastrzelę...
                                   15 września 2012 14:54 | ID: 829847
                  15 września 2012 14:54 | ID: 829847
              
cześć jestem i ja;) wysprzątałam łązienkę, przedpokój, schody i dwa pokoje na błysk. Jestem już po obiadku i właśnie pije poobiednią kawusię:) miałam jechać do Grześka z jego siostrą, ale jej sie plany zmieniły, pewnie pojadę później albo jutro.
WITAJ MADZIU !!!  U nas obiadek dopiero się dogotowuje.
 U nas obiadek dopiero się dogotowuje.
O właśnie Madziu, jak tam Twój Grześ po wizycie u ortopedy ?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!