Co dziś u Was słychać? cz. IV

byli rodzice z dziadkiem na chwile...teraz czekają na TK...a ja czekam w domu na to co tam wyjdzie w badaniu....

chłopaki u sąsiadów się bawią. wcześniej oni byli u nas. obrałam ziemniaki. mąż będzie za dwie godziny.

Dotarliśmy do domu. Rano trochę padało ale i tak jest upał. U Kubusia jest kolega, ja poleniuchuję do 16:00 a potem się wzemę za obiad i mycie naczyń. 

cześć Alu:)

Hej Guśka! Jak sie czujesz?

całkiem niezle, ale byli u nas w sobotę z rodzinki i teraz przechodzą grypę żołądkową...boje się czy  się nie zaraziłam....bo to mogłoby wywołać poród:(

Guśka ja w ciąży z Kubusiem jakoś w 7 miesiącu miałam grypę żołądkową. Pamiętam jak wymiotowałam. Dostałam Nifuroskazyd i przeszło. Nic złego się nie stało ani mi ani dziecku.

o dobrze wiedzieć....

zmykam...do jutra:)

Koleżanka dzwoniła, że dziś urodziła:)))) Ale się cieszę:))))

Czekam na telefon od Męża, bo tnie u Cioci drzewo i muszę po Niego potem jechać.

A dzięki, nie omieszkam przekazać;))) Sąsiadka zza płtu, więc tym radość większa;))) I wszystko szczęśliwie:))) Bardzo dobra, szczęśliwa wiadomość;)))

Uciekam pranie powiesić, bo pralka skończyła swoją powinność;)))

Z Oliwcią chodziłyśmy do sklepu po codzienne zakupki. Babciu ku mi to i wiesz babciu jeszcze to, o i to ja też lubię. O babciu tu jest picie danone to ja wezmę to a tamto zwrócimy - dobrze babciu... He he he i tak w kółko... Ale co się nie robi dla wnusi

niedawno wróciliśmy z placu zabaw. chłopaki po kąpieli i kolacji oglądają bajkę. mąż poszedł do bankomatu,bo gotówka się skończyła w domu. ja też wykapana.

Moja Oliwcia padła po godz.19 i chyba już na nockę będzie spała...

męczące te wakacje dla dzieciaków :)))

Na pewno i ona jeszcze w tym gipsie - podziwiam ją, tak dzielnie się trzyma... Mówiła dzisiaj, że jak tylko zdejmą jej w piątek gips to od razu powie rodzicom by wodę do wanny naleli a ona będzie się kapać, kąpać, kąpać...

Jestem i ja. Chłopcy zażywają kapieli i zaraz do łożek:) Uff...W końcu chwilka ciszy:)))

mam chec sie napic. ale to w piatek

ja będę piła dopiero 28 lipca ...