We wrześniu bieżącego roku TNS OBOP przeprowadziło na zlecenie Polityki badanie, dotyczące poglądów Polaków w podstawowych, drażliwych kwestiach kulturowych, obyczajowych i etycznych. Oto niektóre wyniki:
- za dostępem do in vitro jest 60% badanych, przeciw - 25%;
- za częściową przynajmnie refundacją antykoncepcji opowiedziało się 58%, przeciw 30% respondentów;
- za możliwością decydowania przez nieuleczalnie chorego o zaprzestaniu terapii - 41%, przeciw - 41%;
- za liberalizacją ustawy antyaborcyjnej - 38%, przeciw 41%,
- za formalnymi związkami osób tej samej płci 17%, przeciw 73%;
- za legalizacją miękkich narkotyków 11%, przeciw 85%.
Jak widać w przypadku in vitro i antykoncepcji przeważają opinie na "tak" ,w przypadku narkotyków i związków homoseksualnych przeważają opinie na "nie", natomiast w sprawie eutanazji i aborcyji jesteśmy dokładnie podzieleni. Czy możliwe jest dojście do jakiegoś consensusu?

Mam jednak nadzieję, że dojdziemy do rozwiązań satysfakcjonujących wszystkich. Boję się jednak, że znowu zadecydują ludzie najmniej zainteresowani.
.
Prawo "za" moze przeciez istniec, przeciez nikt nikomu nie bedzie kazal kupowac narkotykow, usowac ciazy itp. Prawo daje nam szanse zrobic to legalnie. Kto bedzie chcial np usunac ciaze to to zrobi, ze zgoda czy bez zgody panstwa i kosciola.
