Jaki zawód marzy się Wam dla Waszego dziecka ? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jaki zawód marzy się Wam dla Waszego dziecka ?

14odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 7256
Avatar użytkownika mati
matiPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
  • Posty: 1166
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2012, 16:22 | ID: 809996

Kim byście chcieli by Wasze dziecko zostało w przyszłości ? Ja wiem, że większość dyplomatycznie i słusznie odpowie by robiło to co będzie lubić, ale jakbyście mieli wybrać zawód jaki Was by satysfakcjonował to co to by było ?

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2012, 16:27 | ID: 809997

Moi już sami wybrali - cała trójka skończya studia informatyczne a starszy syn jeszcze studia elektroniczne...{#biggrin1}

Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2012, 16:32 | ID: 810001

Mam juz jakieś doświadczenie w tym względzie. Nigdy dzieciom nie narzucałam czegokolwiek w kwestii wybranego kierunku studiów i wykonywania zawodu. Ale troszeczkę ich nakierowywalam. Ola zawsze była humanistką. Brała udział w olimpiadach z historii sztuki i skończyła UAM w Poznaniu. Olę widzialam zawsze w galerii sztuki.  i po cichutku marzyłam aby tam pracowała. I tak w końcu się stało. Myślę, ze ta praca bardzo jej odpowiada. I zarazem zrealizowala też moje marzenia. Michał bjest uzdolniony muzycznie. Skończył PSM I stopnia. Też jest humanistą. Skończył UMK w Toruniu. Był moment gdy w kąt odstawił skrzypce i pianino. Ale powrócił do śpiewania w chórach. I w tym sie realizuje muzycznie. I to tez jest spełnienie moich marzeń. Michał poza tym pracuje w zupełnie innym zawodzie , ba nawet moge powiedzieć zawodach. Zupełnie odbiegających od siebie. Ale jeśli chodzi o muzyczne pasje, to realizuje właśnie moje marzenia.



Avatar użytkownika mati
matiPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
  • Posty: 1166
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2012, 16:51 | ID: 810005
Dunia (2012-07-23 18:32:14)

Mam juz jakieś doświadczenie w tym względzie. Nigdy dzieciom nie narzucałam czegokolwiek w kwestii wybranego kierunku studiów i wykonywania zawodu. Ale troszeczkę ich nakierowywalam. Ola zawsze była humanistką. Brała udział w olimpiadach z historii sztuki i skończyła UAM w Poznaniu. Olę widzialam zawsze w galerii sztuki.  i po cichutku marzyłam aby tam pracowała. I tak w końcu się stało. Myślę, ze ta praca bardzo jej odpowiada. I zarazem zrealizowala też moje marzenia. Michał bjest uzdolniony muzycznie. Skończył PSM I stopnia. Też jest humanistą. Skończył UMK w Toruniu. Był moment gdy w kąt odstawił skrzypce i pianino. Ale powrócił do śpiewania w chórach. I w tym sie realizuje muzycznie. I to tez jest spełnienie moich marzeń. Michał poza tym pracuje w zupełnie innym zawodzie , ba nawet moge powiedzieć zawodach. Zupełnie odbiegających od siebie. Ale jeśli chodzi o muzyczne pasje, to realizuje właśnie moje marzenia.



Gratuluje bo chyba udało Ci się wychowa dzieci dokładnie tak jak chciałaś. Może to właśnie jest dobry sposób wychowawczy niw narzucać, ale lekko nakierować chyba, że samo wybierze inną drogę. 

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 lipca 2012, 17:04 | ID: 810011

    Wszystko jeszcze przede mną, ale z doświadczenia wiem, że niestety umysły ścisłe mają w życiu lepiej, jeżeli chodzi o kwestie finansowe w zawodzie. Ja np zawsze byłam tak po środku, dobrze czułam się zaróno w przedmiotach humanistycznych jak i tych ścisłych dlatego nie lada problemem było dla mnie wybranie kierunku w szkole średniej. Jednak przeważyła szala przedmiotó ścisłych. Liwunii nie będę nic narzucała, bo chyba takie "perifdne" narzucanie dziecku, swojego widzi mi się ma często odwrotne skutki, co innego tak jak Dunia mówi, delikatne, sugerowanie czegoś, gdy widzimy, że dziecko ma predyspozycje w danym kierunku. Na razie śmiejemy się, że małą będzie dentystką- bo lubi chwytać nas za zęby lub księgową, bo ciągnie ją do kalkulatora, ale to normalne zachowania dziecka, więc na razie to takie podśmiechujki. 

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 lipca 2012, 17:09 | ID: 810013

    Naciskać nie będę na dzieci, ale marzy mi się, aby któryś był lekarzem- pediatrą.....

    Użytkownik usunięty
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 lipca 2012, 17:25 | ID: 810027

      niczego nie narzucałam , jeśli chodzi o zawód Córka w 3 klasie podst. powiedziała że będzie pielęgniarka i dopieła swego mimo, że nauka nie szła jej najlepiej Syn skończył historie sztuki , ale pracuje w innym zawodzie A wnuk, modle sie, żeby zdobył jakis zawód i się usamodzielnił..

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 lipca 2012, 17:27 | ID: 810030

        ja sie poki co tym nie zajmuje myslowo bo moj kuba dopiero ma 5 lat...:) ale mysle,ze bede wspierala jego plany i nie bede mu niczego narzucac.wazne zeby czlowiek robil to,co sprawia mu satysfakcje...tylko bym nie chciala zeby byl ksiedzem :) poza tym chyba nie mam wiekszych zastrzezen :)

        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 lipca 2012, 17:54 | ID: 810050

        chciałabym,by chłopcy robili w życiu to,co chcę,co lubią i przy tym zarabiali. marzę,by mieli pracę lekką i przyjemną. jak każda mama chcę dla nich najlepiej jak to tylko możliwe,ale swoją drogę życiową powinni wybrać sami. niewyklucozne,że metodą prób i błędów...

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 lipca 2012, 18:02 | ID: 810057

          Nie zamierzam czegokolwiek narzucać Karolinie, to Ona sama ma wybrać kim będzie. Mi się marzy dobra praca dla Niej. Nie pogniewałabym się gdyby została notariuszką lub architektem. Ale kim będzie to czas pokaże.

          Avatar użytkownika isia8410
          isia8410Poziom:
          • Zarejestrowany: 11.03.2011, 14:09
          • Posty: 426
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 lipca 2012, 19:35 | ID: 810103

          moja córcia mówi, że chce zostać aptekarką i będę do tego dążyła, żeby tak było. Synek ma zamiłowania do samolotów. Może pilot???

          Avatar użytkownika Alina63
          Alina63Poziom:
          • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
          • Posty: 18946
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 lipca 2012, 19:50 | ID: 810113

          moi rodzice wybrali mi zawód w momencie urodzenia - urodziłam się w Dniu Nauczyciela i jestem nauczycielką ...

          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 lipca 2012, 21:10 | ID: 810135
          Alina63 (2012-07-23 21:50:15)

          moi rodzice wybrali mi zawód w momencie urodzenia - urodziłam się w Dniu Nauczyciela i jestem nauczycielką ...

          WOW - no to fajnie "trafili"... w dziesiątkę...

          My swoim dzieciom nic nie narzucaliśmy, mówiliśmy zawsze żeby wybierali takie studia, które pomogą im robić to co by chcieli i wyszło, jak wyszło - mamy 3 informatyków...{#lol} Wcześniej nigdy bym się tego nie spodziewała - po synach tak a po córce raczej nie.... U niej te studia to tak z przypadku wyszły...serce {#smiley-heart}nie sługa... {#wink1}

          Avatar użytkownika Alina63
          Alina63Poziom:
          • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
          • Posty: 18946
          13
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 lipca 2012, 04:48 | ID: 810167
          oliwka (2012-07-23 23:10:58)
          Alina63 (2012-07-23 21:50:15)

          moi rodzice wybrali mi zawód w momencie urodzenia - urodziłam się w Dniu Nauczyciela i jestem nauczycielką ...

          WOW - no to fajnie "trafili"... w dziesiątkę...

          My swoim dzieciom nic nie narzucaliśmy, mówiliśmy zawsze żeby wybierali takie studia, które pomogą im robić to co by chcieli i wyszło, jak wyszło - mamy 3 informatyków...{#lol} Wcześniej nigdy bym się tego nie spodziewała - po synach tak a po córce raczej nie.... U niej te studia to tak z przypadku wyszły...serce {#smiley-heart}nie sługa... {#wink1}

          mi tak na prawdę też nie narzucono niczego , po prostu przypadek ....

          Avatar użytkownika Sonia
          SoniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
          • Posty: 112855
          14
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 października 2013, 08:46 | ID: 1035934
          Sonia (2012-07-23 19:09:12)

          Naciskać nie będę na dzieci, ale marzy mi się, aby któryś był lekarzem- pediatrą.....

          Moje marzenie się nie spełniło:) Dalej chciałabym, aby któryś z moich synów był lekarzem...


          A jak to jest u Was? Myślicie nad zawodem dla swoich pociech?