Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
18 grudnia 2009 14:42 | ID: 94636
18 grudnia 2009 14:47 | ID: 94637
18 grudnia 2009 15:54 | ID: 94681
zdjęcia jeszcze nie dojechały... ech... jak pech to pech...
Wysłama za to 10 kartek światecznych, wczoraj jak się wzięłam to wypisałam ile miałam... i jeszcze by się przydały... ale innym pocztą elektoniczną wyśle... hihihi
A sama dostałam 2 kartki, jedna nie podpisana... hehehe... ale po piśmie wiem kto wysłał... druga przyszła listem i tu niespodzianka... zerwany perfidnie znaczek z korzeniami... aż koperta uszkodzona w tym miejscu gdzie był... musiał być niezły, że chyba??? listonosz na niego się skusił ...bo kto inny ????
18 grudnia 2009 16:35 | ID: 94703
18 grudnia 2009 16:53 | ID: 94708
dla odmiany dziś mnie nie chcą wylogowac, to się świecę i robię dalej swoje
18 grudnia 2009 17:33 | ID: 94717
18 grudnia 2009 20:35 | ID: 94801
18 grudnia 2009 21:26 | ID: 94856
Wrócilismy z urodzin kuzyna, jestem padnieta ale zadowolona. Kuba sie świetnie bawił.
Uciekam do wyrka z moimi chlopakami.
Dobrej nocy.
18 grudnia 2009 21:35 | ID: 94863
hihihi...oj poszalejemy za nią poszalejemy...
18 grudnia 2009 21:35 | ID: 94864
18 grudnia 2009 21:54 | ID: 94876
koniecznie misie.
19 grudnia 2009 08:40 | ID: 94988
19 grudnia 2009 08:56 | ID: 94990
Własnie...piec....zaraz napale. Pospalismy do 8:30 i czas wstac i się brac bo roboty masa a czasu coraz mniej.
Miłego ciepłego dnia.
19 grudnia 2009 10:40 | ID: 95001
19 grudnia 2009 10:52 | ID: 95020
19 grudnia 2009 11:14 | ID: 95029
19 grudnia 2009 11:35 | ID: 95041
Pralka pracuje, naczynia pomyte, pochowam pranie, odkurze i biore sie za lepienie pierogów.
Za oknem cudne slońce, w planach nie miałam spaceru i mam wyrzuty sumienia, że synek siedzi w domu. Może wyskoczę na 15 minut chociaz na saneczki...
19 grudnia 2009 14:53 | ID: 95097
19 grudnia 2009 15:00 | ID: 95100

19 grudnia 2009 16:02 | ID: 95115
szkoda tylko, że tak wirtualnie nie można ich przekazać.... to chociaż ten śliczny misiowy obrazek Ci ofiarowuję...
My z mężusiem dzisiaj w sklepach szaleliśmy, troszkę zakupków i wreszcie zdjęcia odebrane... suuuper z radością je oglądałam i wkładałam do albumów...Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!