WRÓŻBY,korzysta ktoś?
Nadchodzi Nowy Rok,więc nowe cele i zamiary...nowe plany.
W związku z tym mam do Was pytanie,czy wierzycie we wróżby? NIe takie horoskopy w gazetach,tylko takie stawiane przez wróżki. Czy to z kart Tarota czy zwykłych...są też jakieś tzw Runy czy karty anielskie...
Ja osobiście nigdy nie natrafiłam na taką "pewną" osobę,co to potrafi wywróżyć prawdę... Jakoś do tej pory uważam,że to naciągacze,jednocześnie dobrzy psycholodzy...
Też tak myślicie?
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Wiem , ze zdarzają się prawdziwe wróżbitki. Albo osoby potrafiące przepowiedzieć przyszłość. W czasach gdy moja mama wychowywala nas jeszcze sama, pod nieobecność mojego brata w domu, przyszła do nas cyganka. I ona powiedziała mamie, że wychowuje już długo sama dwoje dzieci jasnych jak słońce( mamy oboje bardzo jasne włosy) i nim minie rok wszystko się zmieni. Mama poznała mężczyznę, wyszła za mąż, przestała pracować i spędzili ze sobą 30 lat.
Ja nigdy nie korzystałam z porad prawdziwych wróżek. Bo wiem, że " wrózka prawdę Ci powie" i boję się.
Kiedyś w czasie pobytu w szpitalu osobaktóra wróżyła mi z kart w delikatny sposób przepowiedziala mi śmierć babci. Powiedziała, ze czeka mnie spadek. Spadki są przecież po czyjejś śmierci. Spadku nie dostałam ale babcia a potem dziadek zmarli.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nie korzystam i nie chcę... Co przyniesie przyszłość niech będzie - niespodzianką...
- Zarejestrowany: 28.03.2012, 09:10
- Posty: 3618
A ja wierzę w karty Tarota, chociaż to ma dużo w sobie z psychologii.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A ja wierzę w karty Tarota, chociaż to ma dużo w sobie z psychologii.
Nie wiem ja jakoś nie lubię tego typu rzeczy i może dlatego nie sięgam po nie, nie czytam i nie korzystam z wróżb, horoskopów itp.
- Zarejestrowany: 04.12.2012, 21:52
- Posty: 541
Jak już wspominałam, moja babcia jest wróką, chodzą do niej tłumy, odnalazła dwójkę zaginionych ciał, na blogu opisałam jedną ciekawą wróżbę, mi wyraźnie powiedziała "będziesz miała dziecko z żołnierzem". I mam dziecko w żołnierzem. Wielu ludzi do niej bo uzależnili się od tarota. Mój stosunek do tego jest dość specyficzny. Ani w to wierzę, ani nie wierzę. Choć czasami babcia potradi zaskoczyć, że zastanawiamy się "skąd ona to wiedziała?
- Zarejestrowany: 28.03.2012, 09:10
- Posty: 3618
aaa jeszcze jest przysłowie:"Jaki Nowy Rok, taki cały rok." hi hi i większość ma kaca
- Zarejestrowany: 06.02.2013, 11:57
- Posty: 6
Dla tych którzy chcieli by sobie powróżyc bez wychodzenia z domu. Wróżki wróżą przez kamerę. [wymoderowano]
Ja miałam 3x rozkładany tarot i za każdym razem to samo mi mówiono :).Kolega mój kładzie tarot jak rozłożył to powiedział,że tak dobrego nigdy nie widział :D.Już wiele się z tego co mi mówiono było,a zobaczymy jak będzie dalej mogło by być nadal tak fajnie :).Jedno by mogło się spełnić jakaś wygrana męża,ale do teraz cisza nic nie wygrał :/.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Ja miałam 3x rozkładany tarot i za każdym razem to samo mi mówiono :).Kolega mój kładzie tarot jak rozłożył to powiedział,że tak dobrego nigdy nie widział :D.Już wiele się z tego co mi mówiono było,a zobaczymy jak będzie dalej mogło by być nadal tak fajnie :).Jedno by mogło się spełnić jakaś wygrana męża,ale do teraz cisza nic nie wygrał :/.
Asiu, Twój mąż już wygrał. Ty jesteś jego wygraną i Wasze dzieci. Czasem zupelnie inaczej tłumaczymy sobie wróżby.
Ja miałam 3x rozkładany tarot i za każdym razem to samo mi mówiono :).Kolega mój kładzie tarot jak rozłożył to powiedział,że tak dobrego nigdy nie widział :D.Już wiele się z tego co mi mówiono było,a zobaczymy jak będzie dalej mogło by być nadal tak fajnie :).Jedno by mogło się spełnić jakaś wygrana męża,ale do teraz cisza nic nie wygrał :/.
Asiu, Twój mąż już wygrał. Ty jesteś jego wygraną i Wasze dzieci. Czasem zupelnie inaczej tłumaczymy sobie wróżby.
Wandziu no nie wiem czy on tak sądzi
A tak na poważnie to było powiedziane,że przed nim.Ale dziwne powiedzieli dużo faktów z przeszłości .
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
w życiu nie skorzystam z wróżki.....zwyczajnie boje się......
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
w życiu nie skorzystam z wróżki.....zwyczajnie boje się......
A ja chciałabym skorzystać z wróżki,ale takiej prawdziwej.
- Zarejestrowany: 23.09.2012, 09:20
- Posty: 915
Ja nie chcę wróżki, ani tym podobnych, boję się. Wolę sama przekonać się co mnie czeka.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ja nie chcę wróżki, ani tym podobnych, boję się. Wolę sama przekonać się co mnie czeka.
Ja też się boję i na pewno się do niej nie wybieram
Ostatnio czytałąm w gazecie list do wróżki zaytuowany: Czy pogodzę się z synową? Czytając, zorientowałam się, że znam osobę, która ten list napisała, przeczytałam odpowiedź wróżki i powiem Wam, że bardzo się zdziwiłam, tak wiele rzeczy się zgadzało
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Ja nie chcę wróżki, ani tym podobnych, boję się. Wolę sama przekonać się co mnie czeka.
Ja też się boję i na pewno się do niej nie wybieram
Ostatnio czytałąm w gazecie list do wróżki zaytuowany: Czy pogodzę się z synową? Czytając, zorientowałam się, że znam osobę, która ten list napisała, przeczytałam odpowiedź wróżki i powiem Wam, że bardzo się zdziwiłam, tak wiele rzeczy się zgadzało
A w jakiej to było gazecie?
- Zarejestrowany: 06.03.2012, 14:55
- Posty: 4
Do wróżki? Strata pieniędzy.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ja nie chcę wróżki, ani tym podobnych, boję się. Wolę sama przekonać się co mnie czeka.
Ja też się boję i na pewno się do niej nie wybieram
Ostatnio czytałąm w gazecie list do wróżki zaytuowany: Czy pogodzę się z synową? Czytając, zorientowałam się, że znam osobę, która ten list napisała, przeczytałam odpowiedź wróżki i powiem Wam, że bardzo się zdziwiłam, tak wiele rzeczy się zgadzało
A w jakiej to było gazecie?
Prawdziwe życie czy Prawdziwe Historie, jakoś tak. Wróżka IZabela odpowiadała na listy czytelników
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Ja nie chcę wróżki, ani tym podobnych, boję się. Wolę sama przekonać się co mnie czeka.
Ja też się boję i na pewno się do niej nie wybieram
Ostatnio czytałąm w gazecie list do wróżki zaytuowany: Czy pogodzę się z synową? Czytając, zorientowałam się, że znam osobę, która ten list napisała, przeczytałam odpowiedź wróżki i powiem Wam, że bardzo się zdziwiłam, tak wiele rzeczy się zgadzało
A w jakiej to było gazecie?
Prawdziwe życie czy Prawdziwe Historie, jakoś tak. Wróżka IZabela odpowiadała na listy czytelników
Nie kojarzę takiej gazety.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ja nie chcę wróżki, ani tym podobnych, boję się. Wolę sama przekonać się co mnie czeka.
Ja też się boję i na pewno się do niej nie wybieram
Ostatnio czytałąm w gazecie list do wróżki zaytuowany: Czy pogodzę się z synową? Czytając, zorientowałam się, że znam osobę, która ten list napisała, przeczytałam odpowiedź wróżki i powiem Wam, że bardzo się zdziwiłam, tak wiele rzeczy się zgadzało
A w jakiej to było gazecie?
Prawdziwe życie czy Prawdziwe Historie, jakoś tak. Wróżka IZabela odpowiadała na listy czytelników
Nie kojarzę takiej gazety.
To jest miesięcznik chyba
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A ja wierzę w karty Tarota, chociaż to ma dużo w sobie z psychologii.
Nie wiem ja jakoś nie lubię tego typu rzeczy i może dlatego nie sięgam po nie, nie czytam i nie korzystam z wróżb, horoskopów itp.
I dalej tak mam...