-
1
usunięty użytkownik
2013-02-08 12:53:42
8 lutego 2013 12:53 | ID: 907081
Każdy ma inny gust. Są wielbciele pulchnych kobiet i tych XS (na szczęście :)) Są wielbiciele niskich i wysokich z nogami do samej szyi.
Nie ma jednej odpowiedzi na twoje pytanie - o gustach się nie dyskutuje :)
-
2
Artika
Zarejestrowany: 18-09-2012 16:39 .
Posty: 4749
2013-02-08 13:34:53
8 lutego 2013 13:34 | ID: 907105
Dokładnie! O gustach nie ma co dyskutować ;) Choć wiem, że o tym najbardziej lubią rozmawiać osoby zakompleksione, być może dlatego że mogą się w jakiś sposób dowartościować?
-
3
kwadracik
Zarejestrowany: 16-01-2011 16:14 .
Posty: 11242
2013-02-08 14:26:09
8 lutego 2013 14:26 | ID: 907123
To prawda,o gustach się nie dyskutuję.Ja i nie tylko ja np. lubię np.swoje 160 cm i nie wyobrażam sobie siebie w innym rozmiarze,a już na pewno nie chciałabym być taaaaka wysoka:-).Co kto lubi:-).Różnimy się od siebie także wzrostem i nie ma w tym niczego dziwnego.
Ostatnio edytowany: 08-02-2013 14:31, przez: kwadracik
-
4
usunięty użytkownik
2013-02-08 14:27:51
8 lutego 2013 14:27 | ID: 907125
Artika (2013-02-08 13:34:53)
Dokładnie! O gustach nie ma co dyskutować ;) Choć wiem, że o tym najbardziej lubią rozmawiać osoby zakompleksione, być może dlatego że mogą się w jakiś sposób dowartościować?
Masz absolutną rację Artika!
-
5
dagmaruffka
Zarejestrowany: 19-03-2012 16:52 .
Posty: 17675
2013-02-08 14:47:50
8 lutego 2013 14:47 | ID: 907136
Ja tez nie narzekam na swoj wzrost, mam 165 i cieszy mnie to. Chociaz czasami chcialabym byc troszke wyzsza, bo moj ma 188cm.. i.. przy nim najlepiej wygladam w butach na obcasie :)
-
6
Romka
Zarejestrowany: 08-01-2013 13:14 .
Posty: 45
2013-02-08 14:54:31
8 lutego 2013 14:54 | ID: 907143
Ja mam 170mi wystarczy w zupełnosci:)
-
7
daruusssia
Zarejestrowany: 15-01-2012 18:43 .
Posty: 1214
2013-02-08 15:38:53
8 lutego 2013 15:38 | ID: 907184
ja mam 174 i chętnie Ci Daga oddam pare CM zawsze marzyłąm żeby być niższa i bardziej wymiarowa, bo cieżko coś na mnie znaleść :) a obcasy jak załoze to jak kukła :D:D:D
-
8
ulamisiula
Zarejestrowany: 24-03-2011 20:58 .
Posty: 2498
2013-02-08 15:43:01
8 lutego 2013 15:43 | ID: 907189
Ja nie rozumiem tego ,że modelka ma być chuda jak patyk i wysoka.Znam bardzo dużo dziewczyn ładnych , zgrabnych i niskich.Wszystkie kobiety są ładne tylko nie wszystkie mają swojego amatora.
-
9
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2013-02-08 16:59:38
8 lutego 2013 16:59 | ID: 907234
Widziałam już wczoraj tę fotkę... mnie to w niczym nie przeszkadza, każdy ma wzrost jakim go Bozia obdarzyła... Ja mam te swoje 164cm i wystarczy...
-
10
usunięty użytkownik
2013-02-08 17:31:41
8 lutego 2013 17:31 | ID: 907252
Ja patrzę na to z tej strony - wzrostu można sobie dodać obcasami. Jeśli spodnie mają za długie nogawki to zawsze mogę je podwinąć (w drugą stronę się nie da). Mała osoba wszędzie się zmieści, przez każdą "dziurę" przejdzie. Z wysokimi jest gorzej.
I jeszcze jedno... mając "105 w kapeluszu" nie muszę się martwić, że mój partner jest/będzie ode mnie niższy. Kobietki wysokie często mają ten problem... więc myślę, że może nie "małe jest piękne" bo duże też może być piękne, ale LEPIEJ BYĆ MNIEJSZYM NIŻ WIĘKSZYM :)
-
11
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2013-02-08 18:18:35
8 lutego 2013 18:18 | ID: 907280
dagmaruffk a (2013-02-08 14:47:50)
Ja tez nie narzekam na swoj wzrost, mam 165 i cieszy mnie to. Chociaz czasami chcialabym byc troszke wyzsza, bo moj ma 188cm.. i.. przy nim najlepiej wygladam w butach na obcasie :)
plus dla Ciebie ;) szpilki Cię zawsze ratuję. mój mąż jest wyższy zaledwie kilka centymetrów i jak ja nałożę szpilki to jestem ciut wyższa a to nie jest fajne... ale lubię moje 1,70.
-
12
usunięty użytkownik
2013-02-08 18:23:39
8 lutego 2013 18:23 | ID: 907285
dagmaruffk a (2013-02-08 14:47:50)
Ja tez nie narzekam na swoj wzrost, mam 165 i cieszy mnie to. Chociaz czasami chcialabym byc troszke wyzsza, bo moj ma 188cm.. i.. przy nim najlepiej wygladam w butach na obcasie :)
Ja mam 160, a mój mąż ponad 180 cm i zupełnie mi to nie przeszkadza. Obcasów nie noszę. Facet musi być wyższy. Lubię czuć się przy nim jak mała kobietka.
-
13
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2013-02-08 18:24:46
8 lutego 2013 18:24 | ID: 907287
Mama Julki (2013-02-08 18:23:39)
dagmaruffk a (2013-02-08 14:47:50)
Ja tez nie narzekam na swoj wzrost, mam 165 i cieszy mnie to. Chociaz czasami chcialabym byc troszke wyzsza, bo moj ma 188cm.. i.. przy nim najlepiej wygladam w butach na obcasie :)
Ja mam 160, a mój mąż ponad 180 cm i zupełnie mi to nie przeszkadza. Obcasów nie noszę. Facet musi być wyższy. Lubię czuć się przy nim jak mała kobietka.
i to najważniejsze :)
-
14
a1410
Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36 .
Posty: 1981
2013-02-08 18:31:27
8 lutego 2013 18:31 | ID: 907294
Nie wzrost jest decydujący, ale właściwe proporcje. Kylie Minoque jest malutka, ale bardzo proporcjonalna i dlatego każdemu się podoba.
Ktoś kiedyś słusznie zauważył, że małe jest piękne ale pod warunkiem, jeżeli małość zaczyna się od miseczki C...
-
15
usunięty użytkownik
2013-02-08 18:34:39
8 lutego 2013 18:34 | ID: 907296
a1410 (2013-02-08 18:31:27)
Nie wzrost jest decydujący, ale właściwe proporcje. Kylie Minoque jest malutka, ale bardzo proporcjonalna i dlatego każdemu się podoba.
Ktoś kiedyś słusznie zauważył, że małe jest piękne ale pod warunkiem, jeżeli małość zaczyna się od miseczki C...
He he z tą miseczką C to też różnie bywa. Na szczęście są wielbiciele B :) Ale co do proporcji to masz rację. To ma duże znaczenie.
-
16
a1410
Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36 .
Posty: 1981
2013-02-08 22:28:06
8 lutego 2013 22:28 | ID: 907529
Pełna zgoda. Jędrne B to też cudeńko...
-
17
usunięty użytkownik
2013-02-09 16:13:56
9 lutego 2013 16:13 | ID: 907765
a1410 (2013-02-08 22:28:06)
Pełna zgoda. Jędrne B to też cudeńko...
No ba!
-
18
Artika
Zarejestrowany: 18-09-2012 16:39 .
Posty: 4749
2013-02-09 16:28:05
9 lutego 2013 16:28 | ID: 907771
apis74 (2013-02-08 17:31:41)
Ja patrzę na to z tej strony - wzrostu można sobie dodać obcasami. Jeśli spodnie mają za długie nogawki to zawsze mogę je podwinąć (w drugą stronę się nie da). Mała osoba wszędzie się zmieści, przez każdą "dziurę" przejdzie. Z wysokimi jest gorzej.
I jeszcze jedno... mając "105 w kapeluszu" nie muszę się martwić, że mój partner jest/będzie ode mnie niższy. Kobietki wysokie często mają ten problem... więc myślę, że może nie "małe jest piękne" bo duże też może być piękne, ale LEPIEJ BYĆ MNIEJSZYM NIŻ WIĘKSZYM :)
Dokładnie. Lepiej być mniejszym niż większym. Ja mam 178cm i nie raz na to strasznie narzekałam... Trochę mi się zmieniło, gdy zobaczyłam że mogą być kobiety wyższe ode mnie, ale to i tak nie fajnie gdy chce się założyć buty na wysokim obcasie...
-
19
ewar511
Zarejestrowany: 27-01-2012 10:48 .
Posty: 252
2013-02-10 10:41:15
10 lutego 2013 10:41 | ID: 908035
ja mam 175 i nie należe do chudzielców(chociaż kiedys bylam szczupła)ale co zrobic dobrze jest jak jest ważn ze zdrowko jest:)
-
20
aniusia03
Zarejestrowany: 12-02-2011 21:10 .
Posty: 3358
2013-02-10 11:51:03
10 lutego 2013 11:51 | ID: 908073
daruusssia (2013-02-08 15:38:53)
ja mam 174 i chętnie Ci Daga oddam pare CM zawsze marzyłąm żeby być niższa i bardziej wymiarowa, bo cieżko coś na mnie znaleść :) a obcasy jak załoze to jak kukła :D:D:D
Ja mam tyle samo. Mój mąż ma 189 i mogę przy nim nosić obcasy i nadal jest wyższy. Jak dla mnie mój wzrost jest w sam raz. Mniejsza nie chciałabym być. A że przed ciążą ( i mam nadzieję po) miałam rozmiar 38, to mnóstwo rzeczy na mnie w sklepach pasuje. Ale obcasów za dużo nie noszę, bo zwykle się spieszę i połamałabym nogi :P. Ale na wyjątkowe okazje, to jak najbardziej ;).