posiew
- Zarejestrowany: 20.11.2013, 17:17
- Posty: 85
Dziewczyny, gdzie się udać żeby zrobić posiew. Myślicie ze jak pójdę do ginekologa w szpitalu i powiem, że chcę posiew prywatnie to bez problemu mi pobierze i materiał będzie badany w szpitalu i po prostu za to zapłacę? Czy lepiej iść prywatnie do gina, poprosić o pobranie wymazu i wtedy udać sie z nim do jakiegoś laboratorium?
Ja chodzę do ginekolożki prywatnie. Ona mi zawsze pobiera materiał i zawsze w jej gestii jest jego zbadanie. Właśnie czekam na wyniki (to już 3 cytologia powtórkowa w ostatnich kilku miesiącach).
- Zarejestrowany: 20.11.2013, 17:17
- Posty: 85
ok
- Zarejestrowany: 20.11.2013, 17:17
- Posty: 85
dzięki bardzo za odpowiedź. Ja chodzę do ginekologa na nfz, więc może też sam zaniesie moja próbkę do laboratorium.
- Zarejestrowany: 17.12.2013, 08:50
- Posty: 10
ja chodzę do ginekologa prywatnie, więc on pobrał i dał mi to w próbce i zaniosłam to do labolatorium, za kilka dni był wynik. Zaplacilam za to 20 zl, ale potem należało doplacic 20, bo wyhodowali bakterie. Nie wiem jak robią to ginekolodzy na NFZ, ale pewnie nawet jak trzeba samemu zanieść, to bez placenia
- Zarejestrowany: 29.08.2013, 11:25
- Posty: 50
ja robiłam w szpitalu u ginekologa i nie było z tym problemu
- Zarejestrowany: 28.11.2013, 20:08
- Posty: 7
ja chodze prywatnie, gienkolog pobiera sobie probke i sam sie zajmuje reszta, pewnie zawoza gdzies do labo, ja po kilku tygodniach dostaje wynik