Kac i bussinesowe spotkanie – żaden problem. Zarwana noc i rozprawa rozwodowa – dasz radę. Odwodnienie i triathlon – już nie takie straszne. Zatrucie metalami ciężkimi – szybki detoks jest możliwy. Jesteś seniorem, masz problem z krążeniem i stawami – dobrze trafiłeś. Witaminowe kuracje dożylne załatwią niemal każdy problem. W USA już wypierają suplementy. Nic dziwnego – przyjęte doustnie preparaty organizm przyswaja w 10-30 procentach, w kroplówce w pół godziny docierają niemal do każdej komórki twojego ciała. Pod kroplówki kładą się regularnie Madonna, Cindy Crawford, Rihanna. Polacy łykają najwięcej suplementów w Europie, ale zaczynają przymierzać się i do kroplówek.
Substancje podawane w postaci kroplówki wchłaniają się natychmiastowo, a efekty ich działania są silniejsze i bardziej spektakularne od klasycznych suplementów diety. Dlaczego? Z ogólnodostępnych witamin syntetycznych, które przyjmujemy doustnie, wchłaniamy zaledwie 10–30 proc. Poza tym długotrwałe przyjmowanie „cudownych tabletek” może stanowić obciążenie dla nerek i wątroby. Forma dożylna nie tylko eliminuje wpływ enzymów trawiennych i dysfunkcji układu pokarmowego, ale też umożliwia dostarczenie witamin i minerałów wprost do krwiobiegu. Zabiegi przyjmowania witaminowych shotów odbywają się pod okiem doświadczonych specjalistów. Podczas pierwszej wizyty czeka cię konsultacja lekarska, pozwalająca ustalić plan terapii. Jeśli jest taka konieczność, można przeprowadzić badania krwi. Dodatkowo, w razie wątpliwości co do stanu zdrowia pacjenta, lekarz może zalecić inne badania diagnostyczne. W przypadku osób odchudzających się sugeruje się również badania genetyczne. W ofertach klinik oferujących terapie kroplówką są te oczyszczające organizm, odmładzające, odchudzające, regenerujące.
Co myślicie o tej metodzie "wzmacniania" organizmu ???