Dziś całą noc nie spałam bo Huberta bolał brzuch , teraz niedawno biegałam do przedszkola a tam wypróznił się czarnym stolcem. Przechodziliśmy rózne etapy z kupą ale tego poprostu nie grali... czy komuś z Was takie coś sie przytrafiło? Zaznaczam mój synek nie przyjmuje żelaza

choć poiem ze wxczoraj nie było wesoło. Co chodzi o te czarne stolece to do dzisiaj nie wiadomo od czego to było bo sie uspokoiło, krwawienia w jelitach też moga sie zdarzyć więc moze od tego . najważniejsze że już jest dobrze.






