Wypieki i szorstka skóra na policzkach u maluszka.
Dzisiaj, chwilkę po kąpieli Szymuśkowi na policzkach wymalowały się jakieś takie dziwne czerwone wypieki. Skóra w tym miejscu jest sucha i szorstka :( Posmarowałam mu to maścią Elosone (którą kiedyś Szymusiowi pani doktor przepisała jak za uszkami mu się od czapeczki taka sucha skóra zrobiła), ale zastanawia mnie co to może być i od czego mu się takie coś zrobiło :( Nie wiem czy to przypadkiem go nie piecze albo boli, bo jest strasznie niespokojny i ciągle płacze :(
Wie ktoś może co o może być?
Mój synek dostał kiedys na uszkach skore szorstką chrapowata i grudki dostal tez elsone jest to masc sterdowa niemozna jej dlugo uzywac. tylko ze moj ma stwierdzona atopowa skore po tym co piesz wedlug mnie prawdopodobna jest jakas alergia przewarznie tak dzieci reaguja na policzkach pojawiaja sie szorstkie plamy . Moj mlody tez tak mial .
ALE OCZYWISCIE LEKARZEM NIE JESTEM
Anulka, ja nie mam pojecia, najlepiej bedzie jak skonsultujesz to z lekarzem...
A Szymus brał ostatnio antybiotyki prawda? To moze reakcja alergiczna?
Anulka, ja nie mam pojecia, najlepiej bedzie jak skonsultujesz to z lekarzem...
A Szymus brał ostatnio antybiotyki prawda? To moze reakcja alergiczna?
Tak, ale ostatni zastrzyk miał w sobotę rano. Czy reakcja alergiczna mogłaby tak późno wystąpić? Kolorki troszkę przybladły, ale dalej są wyraźne (wygląda jak malowana lala). No i ta skóra dalej taka sucha i szorstka w tym miejscu :(
Ja bym poszła do lekarza bo być może wlasnie to alergia musisz sie zastanowic co ostatnio nowego jadl , czy np zmieniałaś mydło do buzi proszek. Wyobrazcie sobie ze mojej siostry curka miala wlasnie to co opisujes po brokułach...;/ nigdy nie wiedzialam ze on uczulaja
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
mojma tak czesto i moj lekarz mowi ze to jest skóra atopowa skonsultuj sie z lekarzem my jak narazie bierzemy fenistil w kropelkach ale nie widze poprawy bede musiala tez iscdo lekarza
jeśli chodzi o nowości, to wczoraj zjadł pierwszy raz kawałek buraka ugotowanego na parze, może to od tego?
jeśli chodzi o nowości, to wczoraj zjadł pierwszy raz kawałek buraka ugotowanego na parze, może to od tego?
Może.
Faktycznie wygląda to na objaw skazy białkowej. Ale może byc też po innych produktach. Reakcje mogą się bowiem pojawić nawet do 2 tygodni po przyjęciu alergena.
Może to nic poważnego - zaczął się okres grzewczy, na dworze zrobiło się chłodniej. Skóra potrzebuje czasu by się przestawić. Może to jedynie podrażnienie. Dziewczyny czasami też takie mają i sucha skóra za uszami oraz niekiedy na płatkach uszu także - smaruję albo kremem Emolim albo Atoperal baby. Po jakimś czasie schodzi.
Kornelia miała takie wypieki po tym, jak kilka dni wcześniej miała bardzo wysoką temperaturę.
Teraz mi przyszło do głowy coś jeszcze. Wczoraj zaczęłam dogrzewać pokój grzejnikiem elektrycznym, bo mi się wydawało, że jest chłodno. I właśnie przed kąpielą dogrzałam pokój na maxa Może to od zbyt gorącego i suchego powietrza mu się takie coś zrobiło? Dzisiaj już tak nie dogrzewam, a dalej TO ma :(
Teraz mi przyszło do głowy coś jeszcze. Wczoraj zaczęłam dogrzewać pokój grzejnikiem elektrycznym, bo mi się wydawało, że jest chłodno. I właśnie przed kąpielą dogrzałam pokój na maxa Może to od zbyt gorącego i suchego powietrza mu się takie coś zrobiło? Dzisiaj już tak nie dogrzewam, a dalej TO ma :(
Jednorazowe dogrzanie pokoju i wysuszenie powietrza raczej nie mogło wpłynąć na taki stan, choć dzieci reagują różnie. Podobnie ze "zniknięciem" zaczerwienienia. Troszkę czasu na to trzeba. Nawilżaj skórę i obserwuj. Może nawilżacz powietrza będzie dobrym pomysłem? Czasami jest tak, że "dorosłym" nie przeszkadza wilgotność powietrza w pomieszczeniu, która jest skrajnie niska a dziecko reaguje różnie: wypieki, zaczerwienione oczy, kichanie, katar...??
Nawilżam go póki co kremem nivea baby i smaruję mu Elosone. Zobaczymy czy będzie coś lepiej, a jak nie, to jutro pojedziemy do pani doktor.
moze poprostu ma wrazliwa skore i jakis czynnik zadzialal kup jakis dobry krem nawilzajacy z emoliów np. atoperal ;)
- Zarejestrowany: 06.08.2009, 19:41
- Posty: 365
Teraz mi przyszło do głowy coś jeszcze. Wczoraj zaczęłam dogrzewać pokój grzejnikiem elektrycznym, bo mi się wydawało, że jest chłodno. I właśnie przed kąpielą dogrzałam pokój na maxa Może to od zbyt gorącego i suchego powietrza mu się takie coś zrobiło? Dzisiaj już tak nie dogrzewam, a dalej TO ma :(
dogrzanie pokoju napewno nie miało wpływu na to, dla mnie jest to objaw skazy białkowej
Teraz mi przyszło do głowy coś jeszcze. Wczoraj zaczęłam dogrzewać pokój grzejnikiem elektrycznym, bo mi się wydawało, że jest chłodno. I właśnie przed kąpielą dogrzałam pokój na maxa Może to od zbyt gorącego i suchego powietrza mu się takie coś zrobiło? Dzisiaj już tak nie dogrzewam, a dalej TO ma :(
dogrzanie pokoju napewno nie miało wpływu na to, dla mnie jest to objaw skazy białkowej
Moja lekarka też diagnozowała skazę białkową... NA początku, gdy jej jeszcze nie znałam i bardzo się przejmowałam (pierwsze dziecko) to moja dieta - mamy karmiącej polegała na jedzeniu suchych bułek i gotowanego jabłka raz w tygodniu a dziecko całe w krostach na buzi... Na szczęście zanim wpadłam w anemię zasięgnęłam porad u innych i okazało się, że to zwykły trądzik niemowlęcy.
Z drugim dzieckiem kilka razy już słyszałam, że to skaza białkowa... Raz wypieki po wysokiej temperaturze, raz reakcja na leki a także kwestia suchego powietrza w domu (zniknęło, gdy kupiliśmy nawilżacz). Byłąbym ostrożna z "wmawianiem" alergii.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Teraz mi przyszło do głowy coś jeszcze. Wczoraj zaczęłam dogrzewać pokój grzejnikiem elektrycznym, bo mi się wydawało, że jest chłodno. I właśnie przed kąpielą dogrzałam pokój na maxa Może to od zbyt gorącego i suchego powietrza mu się takie coś zrobiło? Dzisiaj już tak nie dogrzewam, a dalej TO ma :(
dogrzanie pokoju napewno nie miało wpływu na to, dla mnie jest to objaw skazy białkowej
a z tym się nie zgodzę, bo suche powietrze wzmogło właśnie reakcję
my czerwone policzki przerabiamy często, a już nie daj Boże jak sobie pozwolę na kawałek czekolady :)
to jest reakcja alergiczna
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Teraz mi przyszło do głowy coś jeszcze. Wczoraj zaczęłam dogrzewać pokój grzejnikiem elektrycznym, bo mi się wydawało, że jest chłodno. I właśnie przed kąpielą dogrzałam pokój na maxa Może to od zbyt gorącego i suchego powietrza mu się takie coś zrobiło? Dzisiaj już tak nie dogrzewam, a dalej TO ma :(
dogrzanie pokoju napewno nie miało wpływu na to, dla mnie jest to objaw skazy białkowej
Moja lekarka też diagnozowała skazę białkową... NA początku, gdy jej jeszcze nie znałam i bardzo się przejmowałam (pierwsze dziecko) to moja dieta - mamy karmiącej polegała na jedzeniu suchych bułek i gotowanego jabłka raz w tygodniu a dziecko całe w krostach na buzi... Na szczęście zanim wpadłam w anemię zasięgnęłam porad u innych i okazało się, że to zwykły trądzik niemowlęcy.
Z drugim dzieckiem kilka razy już słyszałam, że to skaza białkowa... Raz wypieki po wysokiej temperaturze, raz reakcja na leki a także kwestia suchego powietrza w domu (zniknęło, gdy kupiliśmy nawilżacz). Byłąbym ostrożna z "wmawianiem" alergii.
może to być reakcja alergiczna, ale nie odrazu skaza białkowa
Teraz mi przyszło do głowy coś jeszcze. Wczoraj zaczęłam dogrzewać pokój grzejnikiem elektrycznym, bo mi się wydawało, że jest chłodno. I właśnie przed kąpielą dogrzałam pokój na maxa Może to od zbyt gorącego i suchego powietrza mu się takie coś zrobiło? Dzisiaj już tak nie dogrzewam, a dalej TO ma :(
dogrzanie pokoju napewno nie miało wpływu na to, dla mnie jest to objaw skazy białkowej
Moja lekarka też diagnozowała skazę białkową... NA początku, gdy jej jeszcze nie znałam i bardzo się przejmowałam (pierwsze dziecko) to moja dieta - mamy karmiącej polegała na jedzeniu suchych bułek i gotowanego jabłka raz w tygodniu a dziecko całe w krostach na buzi... Na szczęście zanim wpadłam w anemię zasięgnęłam porad u innych i okazało się, że to zwykły trądzik niemowlęcy.
Z drugim dzieckiem kilka razy już słyszałam, że to skaza białkowa... Raz wypieki po wysokiej temperaturze, raz reakcja na leki a także kwestia suchego powietrza w domu (zniknęło, gdy kupiliśmy nawilżacz). Byłąbym ostrożna z "wmawianiem" alergii.
może to być reakcja alergiczna, ale nie odrazu skaza białkowa
tez tak mysle. za szybko stawiaja ta diagnoze maly tez mial ja postawiona co sie okazalo ze blednie.
Dzisiaj byliśmy u pani doktor. Pani doktor nie miała wątpliowści, że to alergia na białko mleka krowiego :( No i wyszło moje podawanie 4 razy dziennie mleka :( Wprawdzie był na Bebilonie HA, ale od jakiegoś tygodnia próbowałam go przestawić na zwykły Bebilon, bo ten HA cholernie drogi (ponad 32 zł za puszkę, która mu na 3-4 dni starczała. Na miesiąc szło koło 400 zł na samo mleko. Ależ jestem na siebie zła :( Przepisała mu jakąś maść robioną, którą mamy odebrać jutro. Mam podawać na razie to HA (ograniczyć do 2 razy dziennie) i smarować 2 razy dziennie maścią. No i broń Boże żadnych jogurcików malucha (które niby po 6 mcu już można podawać) ani zadnego innego nabiału! A jak po tygodniu mu to nie zniknie to przechodzimy znów na Isomil :(
A tak się cieszyłam, że ta alergia n amleko krowie już zniknęła. Myślałam, że skoro bóle brzuszka minęły, to już nie ma tej cholernej alergii :(
moja Oliwia tez miala tak samo jak twoj maly,miala zaczerwienione policzki i malutkie krostki,a wyczytalam w gazecie,ze to alergia,ale pan w aptece powiedzial,ze to od wiatru moze byc i oliatum dal nam i buzie mialam jej smarowac
Ja bym poszła do lekarza bo być może wlasnie to alergia musisz sie zastanowic co ostatnio nowego jadl , czy np zmieniałaś mydło do buzi proszek. Wyobrazcie sobie ze mojej siostry curka miala wlasnie to co opisujes po brokułach...;/ nigdy nie wiedzialam ze on uczulaja
tak może to być alergia...tak jak mówią dziewczyny udaj się do poradni