Straszne ząbkowanie

u nas największy problem byl z zasypianie i marudzeniem, pomogła tez camilia, dawałam mu ampułkę ok. godziny przed jego stala pora spania i bylo lepiej

naogół najgorzej jest na noc, w dzień jakoś daje się radę a wieczorem i dziecko i rodzice są zmęczeni.

Mojej teraz trójki wychodzą i drugi dzień ma biegunkę... :/

Mojemu zawsze woda z noska leciała, katary łapał..

Moja córeczka na szcęście nie miała jakichś starsznych dolegliwości przy wyżynaniu ząbków, największe to jednka gorączka i ślinienie. Do tego wkładała do buzi wszyyystko co się dało, dlatego kupiłam jej taki chłodzący gryzak do buzi.

U naszego pierworodnego syna przy ząbkowaniu występowało często gorączkowanie, natomiast u młodszej córeczki objawy były o wiele bardziej łagodne, jedynie stosowaliśmy coś łagodzącego proces ząbkowania bodajże Camilie i na prawdę dobrze działało, ale dodatkowo córcia była odporniejsza od brata, więc to na pewno rónież wpłynęło na to :)

u nas tez Camilla pomagala :) zadne masci ale wlasnie te kropelki

Ja dzieci jeszcze nie mam, ale patrząc na różne problemy przy ząbkowaniu, może być to strasznie uciążliwe, a chyba najgorsze jest to, że nie widzę żadnej konkretnej recepty na pomoc.

Mojemu maluszkowi ostatnio wychodziło na raz aż 8 ząbków ! 

Bardzo się dziwie, że przeszedł to niezwykle łagodnie, miał zaledwie 3 dni podwyższoną temperaturę i parę razy przebudzał się w nocy. Kupki zdarzało się ,że byly 3 a nawet 4 na dzień. Z leków to podawałam Camillię :)

O to strasznie dużo. U nas maksymalnie 6, ale aż tak lekko jak u Ciebie nie było. Maluszek trochę marudził i pare razy w nocy się budził, ale za to aż tak często kupki nie było :)

Już pisałam w innym poście, ale powiem jeszcze raz. Ja dla malucha siostry kupiłam taki specjalny gryzak i młody w momencie ucichł i się uspokoił.. w odstawkę poszedł nawet cmoczek na jakiś czas, polecam

No niby tak, ale gryzak nie rozwiąże problemu z podniesioną temperaturą, rozdrażnieniem, bolesnością i niepokojem. Z własnego doświadczenia to postawiłabym na viburcol. Moja mała darła się wniebogłosy wykańczając i siebie i nas. Nic nie pomagało, dopiero te czopki. Uspokoiła się, mniej denerwowała i nawet zaczęła spać w nocy. Inne dziecko jak podaliśmy. Każde inne rozwiązanie dobre było na chwilę i od nowa się zaczynało...

To prawda, ale nie można przez cały okres ząbkowania podawać paracetamolu czy innych leków. Pierwsze dni kiedy jest gorączka, ogólnie stan zapalny, ale później już warto podpierać się gryzakiem, ząbkowanie może trwać nawet kilka miesięcy, a gorączka będzie np. tylko przez 3-4 dni. 

No ale viburcol przecież nie ma w składzie paracetamolu. Jest ziołowy - ma rumianek, babkę zwyczajną, pokrzyk, sasankę, nie pamiętam co tam jeszcze, w każdym razie nie ma przeciwwskazań do częstego stosowania, a już na pewno nie pojawiają się skutki uboczne.