Kto się przyłacza? Ja sie przyznam szczerze, że paliłam bardzo dużo! Dużo za dużo.... I w obliczu tego, co przechodze teraz, jak paskudnie się czuję, ograniczyłam papierosy do 1/3 tego, co paliłam do tej pory:)) Można? Można!!!! Tylko trzeba chcieć:)))
Ja narazie ograniczam palenie na maxa, potem zobaczę, co dalej. Nie deklaruję, że nie będę palić...Ale może uda mi sie i to????
Kto z Was sięs przyłączy? Rzucamy razem?

Też bałam się że przytyje a jest inaczej.Paliłam paczkę dziennie i nosiłam rozmiar 36 w tej chwili niestety noszę 32/34 i uwieżcie mam problem żeby coś kupić bo wszystko wisi!!!!To nie jest tak że człowiek musi zając czymś ręce...i jeść .Jak się nastawicie na to że bez fajki będziecie jadły to się tak stanie.....psychika płata niezłe figle

