Sposoby na więcej energii? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Sposoby na więcej energii?

5odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 6997
Avatar użytkownika soniavenir
soniavenirPoziom:
  • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
  • Posty: 1183
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 maja 2012, 11:23 | ID: 785240

Czy macie jakieś rady na więcej energii? Ostatnio czuję się permanentnie zmęczona i jakaś taka wypluta. Znacie jakieś preparaty? Jak mogę sobie pomóc, żeby mieć więcej energii do życia?

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 maja 2012, 11:42 | ID: 785243

Może brak Ci jakiś witamin? Weź łyknij wapno i witaminę C a na dodatek zjedz tabliczkę czekolady:)

Avatar użytkownika soniavenir
soniavenirPoziom:
  • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
  • Posty: 1183
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 maja 2012, 13:20 | ID: 785269
Sonia (2012-05-19 13:42:27)

Może brak Ci jakiś witamin? Weź łyknij wapno i witaminę C a na dodatek zjedz tabliczkę czekolady:)

To ostatnie to mi się najbardziej podoba:)))

Avatar użytkownika Ma_niusia
Ma_niusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.03.2011, 10:00
  • Posty: 450
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 maja 2012, 13:34 | ID: 785271

Ja bym najpierw zrobiła morfologię krwi na wszelki wypadek. Jeśli wyniki wyjdą w nomie to polecam dużo spacerów dla dotlenienia! U mnie to działa jak najbardziej - Syn mnie co dzień na 2h na rower wyciąga i nie ma zmiłuj a taka dotleniona od razu lepiej się czuję :-) 

Avatar użytkownika Alina63
Alina63Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
  • Posty: 18946
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 maja 2012, 04:54 | ID: 785369

ja w takich momentach wspomagam się preparatami magnezu . Dobrze na mnie działą też wizyta u fryzjera lub kosmetyczki ...

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 kwietnia 2014, 11:24 | ID: 1104335

Podbijam watek. Może macie jakieś sprawdzone rady? Bardzo mi się przydadzą, bo ostatnio jestem do niczego...